Skocz do zawartości

Problem z motorynką.


marcin.j007
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No więc tak: (zacznę od początku)

Składam od jakiegoś czasu bratankowi motorynke, i tak:

poskładałem silnik do kupy, próbuje palić nic....sprawdzam kompresje, iskrę, świece -sucha, to wszczykłem na tłoka trochę paliwa, i pali. No to gaźnik, wyczyściłem poskładałem, to samo (i tak jeszcze z 4 gaźnikami). To pożyczyłem od kumpla jego gaźnik (działa b.dobrze W jego Romku).......nic. To pomyślałem że może wał nie pompuje paliwa na góre.Wykręciłem gaźnik, tłok ustawiłem w samej górze wstrzykłem 2 szczykawki paliwa...PALI!!!(paliwo się skończyło zgasł :/) Więc w między czasie wymieniłem jeszcze tłok, cylinder....nic!Pomyślałem jeszcze że gaźnik zmieniałem ale iglica i przepustnica była stara zmieniłem i nic :notworthy:. Jeszcze dodam że paliwo kapie tyłem gaźnika (tym niby filtrem).

No i moje pytanko czy domyślacie śię chociaż czym to morze być??

Będę bardzo wdzięczny nawet za te domysły!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a zapłon gra ? ja się męczę z motorynką z powodu zapłonu, jakoś nie mogę utrafić w odpowiedni punkt, ale już jest blisko

 

p.s.

objawy miałem podobne

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolanko nie jest zapchane, jeżeli to gaźnikiem (to chyba najbardziej wiarygodnie) to czemu na kumpla gaźniku (na 100% dobry) nie chodzi? :crossy: :biggrin: :icon_razz:

A co do zapłonu to raczej nie tym bo pali po wstrzyknięciu..... (ustawiłem go na 3mm przed górą)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

No i tak:

Odkręciłem głowice, szmatka i czyszcze tłoka.Wyczyściłem go na błysk, ale nie widać szczałki :icon_mrgreen:

Więc dla pewności go zmieniłęm (szczałka w dół oczywiście)

Sprawdzam kompresje (jest OK),i kopie,po około 30 razie dałem sobie siana.Wykręcam świece, sucha :crossy:

No więc wyczyściłem jeszcz raz gaźnik, przedmuchałem ładnie.Kopie znowu NIC :(

Zdjołem tą siatke z tyłu gaźnika, i zauważyłem że z małęj dziurki od żułtej obudowy do której wchodzi iglica spi**dala paliwo (i ucieka tą siatką w pole). Podniosłem tłok w góre, wstrzykłem paliwo, kopie i pali (papu sie skończyło>>>zgasł)

No i nadal nie wiem dlaczego za cholere nie może zassać tego paliwa :wink: :banghead: :banghead:

(morze to lewe powietrze ??)

Edytowane przez marcin.j007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posprawdzaj kranik , wyczysc zbiornik i sprawdz czy w korku od baku jest dziurka do odpowietrzania. Najlepiej zdejmij korek calkowicie.

 

 

Próbowałem też bez korka i nic :bigrazz:

A to że paliwo wogule sie tam pojawia, to może wina tego że często pompuje (czyli pływak idzie w dół i nie zamyka paliwo)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...