Skocz do zawartości

punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...


bert
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ps.

na koniec wesoła(?) anegdota w temacie:

 

wiele lat temu, znany ze swego ciętego dowcipu, brytyjski alpinista don whillans spieprzający akurat wraz partnerem w dół przed nadciągającą, wściekłą burzą spotkał dwóch japońskich wspinaczy.

- idziecie w górę? - spytał whillans.

- tak, tak - odpowiedzieli zgodnie chórem. - w górę. zawsze w górę. pierwsze japońskie wejście.

- może, koledzy, zajdziecie znacznie wyżej niż myślicie - stwierdził whillans.

:biggrin:

 

Jest jeszcze to:

Są starzy wspinacze i dobrzy wspinacze, ale nie ma satrych, dobrych wspinaczy.

 

A ty Paweł, musisz daleko od gór mieszkać albo w nich nigdy nie byłeś skoro twierdzisz że "dla jednych burza problem, dla innych pestka".

Kiedyś byłem aktywnym ratownikiem GOPR w Karkonoszach, i choć to małe górki, to wiem, że nawet one szybko uczą pokory.......

Właśnie, pokory, szacunku, itp... Ale to chyba nie twój styl.....

 

Anyway - a prosta w Jeleniej, jest, co więcej, w Cieplicach położyli nowiutki asfalt na 2 prostych, tak po 2 km. A i tak nie pojadę tam więcej niż 150, bo po co?

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy skuterem jezdzisz po dziurach???? hahah)

 

No niestety skuterem nie i nieraz niestety zapominam że nie jadę Afryką tylko skuterkiem i łąduję się prosto w dziurę he he

 

 

(natomiast czesto woze swoja przyjaciolke choc nie sprawia mi to przyjemnosci, gdyz w razie konkretnego wypadku osierocila by 3,5 letnie dziecko( z podobnych powodow unikam tez wozenia siostry gdyz uwazam ze 2 trupy z jednej rodziny to za duzy stres)

 

Czyli sam potwierdzasz że jeździsz niebezpiecznie ??

 

zycie nauczylo mnie ze trzeba byc pewnym siebie isc zawsze do przodu i nigdy nie odpuszczac, nauczylo mnie ze ryzyko smakuje najlepiej i jak bym sie mial czegos bac to bym tego nie robil(jazda na motocyklu i inne rzeczy)

 

Zgadzam się z tym że warto być pewnym siebie ale nie zgodzę się już z tym że zawsze warto iść przed siebie bo czasem warto się cofnąć ...

 

Ok, z mojej strony kończę dyskusję :biggrin: Doszedłem tylko do jednego wniosku ... tak jak mówi tytuł tego wątku rzeczywiście punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ....

Edytowane przez hubert_afri
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pawelmoto2

Jest jeszcze to:

Są starzy wspinacze i dobrzy wspinacze, ale nie ma satrych, dobrych wspinaczy.

 

A ty Paweł, musisz daleko od gór mieszkać albo w nich nigdy nie byłeś skoro twierdzisz że "dla jednych burza problem, dla innych pestka".

Kiedyś byłem aktywnym ratownikiem GOPR w Karkonoszach, i choć to małe górki, to wiem, że nawet one szybko uczą pokory.......

Właśnie, pokory, szacunku, itp... Ale to chyba nie twój styl.....

 

Anyway - a prosta w Jeleniej, jest, co więcej, w Cieplicach położyli nowiutki asfalt na 2 prostych, tak po 2 km. A i tak nie pojadę tam więcej niż 150, bo po co?

 

no to teraz dosunales heheh-moim zdaniem owa burza to wlasnie jakies klopoty, trudne sytuacje z ktorych lepiej sie wycofac, zawrocic itd mimo to dalej twierdze ze dla jednego owa burza jest wiosennym kapusniaczkiem a dla drugiego tornadem nie do przebycia(podobnie jest w gorach-jedni ida w krotkich spodniach i trampkach i wracaja a drudzy w pelnym rynsztunku i zwoza ich w trumnach-jak w zyciu trzeba miec szczescie albo pecha-jesli nei sprobujesz nie bedziesz wiedzial jak smakuje

mnie osobiscie gory nie interesuja wole morze natomiast pare razy biegalem po karkonoszach i nie widzialem ani jednej burzy hehe

nie jeden powie nie kupie motocykla bo i po co

 

No niestety skuterem nie i nieraz niestety zapominam że nie jadę Afryką tylko skuterkiem i łąduję się prosto w dziurę he he

Czyli sam potwierdzasz że jeździsz niebezpiecznie ??

Zgadzam się z tym że warto być pewnym siebie ale nie zgodzę się już z tym że zawsze warto iść przed siebie bo czasem warto się cofnąć ...

 

Ok, z mojej strony kończę dyskusję :biggrin: Doszedłem tylko do jednego wniosku ... tak jak mówi tytuł tego wątku rzeczywiście punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ....

 

nie potwierdzam ze jezdze niebezpiecznie aczkolwiek zawsze moze sie zdarzyc jakis pijak ktory rozjebie najbardziej ostroznego kierowce i wtedy moga byc dwa trupy zamiast jednego a to za duzo jak juz pisalem

 

tak jak mowisz punkt widzenia.......

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"poki co w nikogo nie wjechalem i nikomu reki nie zlamalem wiec moge zalozyc ze jezde szybko ale bezpiecznie, co do wyjechania baby komus tam to w 90% wina lezy jednak po obu stronach, ktos to zreszta zauwazyl-przejezdzajac przez skrzyzowanie wypada zwolnic i zachowac szczegolna ostroznosc(tak gdzies wyczytalem) a mowiac krotko trzeba wiedziec gdzie mozna je*nac 200 a gdzie trzeba 20(zeby sie spokojnie zatrzymac) jedni to wiedza inni nie, jedni maja szczescie inni nie"

 

zacytuje ciebie pawle i odpowiem na twojego posta powyzej:

(...)tez tak kiedys myslalem
Edytowane przez Setniew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widocznie zle myslales albo nie miales szczescia co tez sie zdarza

 

 

Sam mowiles o doswiadczeniu, ono przychodzi z przejechanym dystansem i z przypadkami na jakie sie natknelismy. Ja twierdze ze zdanie "jezdze szybko ale bezpiecznie" w ustach kogokolwiek w cywilnym samochodzie na publicznej drodze jest totalna bzdura.

 

Moze i nie jestem autorytetem ale myslalem tak jak ty, trenowalem jazde w kazdej wolnej chwili, panowalem nad samochodem w sposob o ktorym wiekszosc uzytkownikow drog moze pomazyc (albo i nie bo nie zdaja sobie sprawy z tego co mozna z autem zrobic), wykorzystywalem to do scigania sie po ulicach, kazdy wyjazd z domu byl nowa przygoda, dawka adrenaliny... ale skonczylem, wyluzowalem po tym jak... pewnie pomyslales ze w cos przywalilem, zabilem kogos albo cos... nie poprostu zmadrzalem, pare razy musialem sie ratowac wykorzystujac 100% umiejetnosci i 99% wlasciwosci samochodu i kupe szczescia. Poprostu czegos nie przewidzialem. A to za duzo, wole miec wiekszy margines bledu. Do tego zrozumialem ze pomimo jakis tam umiejetnosci i panowania nad autem sa sytuacje w ktorych nie zdaze zareagowac. a jak w cos przywale przy 50 czy przy 150 to zdecydowanie zrobi mi roznice. A tym bardziej temu w kogo bede walil.

 

Widzialem na drodze na tyle duzo zeby powiedziec: "nic mnie nie zaskoczy" i "jestem gotowy na wszystko" sa to zdania ludzi ktorych sa pelne cmentarze.

 

ps.

a szczescia to mialem bardzo duzo, dobrze ze nie skonczylo sie zanim nabralem doswiadczenia

Edytowane przez Setniew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pawelmoto2

wiec generalnie tylko mala predkosc jest bezpieczna proponuje zatem wprowadzic ograniczenie do 20km/h tylko zastanawiam sie ze niemcy tego nie odkryli i zapie**alaja po autostradzie ile fabryka dala, no chyba ze jezdza lepiej niz inne narody

 

p.s a jaki ten samochod miales ze tak zapier*alal jak dzik notecki

Edytowane przez pawelmoto2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sie hehehe k**wa nie bój, jak kiedyś na ciebie przyjdzie czas to zapier***lisz i k**wa dopiero sie bedziesz hehehe śmiał, jaki ci się twój zaj**sty motór się rozp***oli o jakies ku**skie drzewo.

Bo ni ma h*ja na mariolkę, bo prostu taki hehehe po***bany świat, że ku***wska statytyka cię w końcu up**doli.

 

 

No sorry, ale normalnie nie mogłem się powstrzymać..... hehehe..... :biggrin: :icon_biggrin:

Edytowane przez Buber

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec generalnie tylko mala predkosc jest bezpieczna proponuje zatem wprowadzic ograniczenie do 20km/h tylko zastanawiam sie ze niemcy tego nie odkryli i zapie**alaja po autostradzie ile fabryka dala, no chyba ze jezdza lepiej niz inne narody

 

p.s a jaki ten samochod miales ze tak zapier*alal jak dzik notecki

 

 

nie ale w duzej ilosci przypadkow ograniczenia te ktore sa uwazam za odpowiednie. Mamy slabe drogi i slabe... samochody. wezmy pod uwage ze poruszaja sie po drodze inne samochody (i kierowcy) ktorzy nie udoskonalaj swoich umiejetnosci, dla ktoych przdni, tylny naped, podsterownosc, nadsterownosc i wiele innych spraw to poprostu nazwy... i dla takiego czlowieka w aucie o slabej trakcji, jakims sciagnietym od dojcza wyklepanym 15 letnim seatcie, 100kmh na trasie to gdy mu wybuchnie opona pewna smierc... rowniez dla ciebie gdy akurat na niego trafisz... tym bardziej jak jest upal, gledzi zona i dzieciaki sie dra...

 

w skrocie, na drogach sa tez inni kierowcy ktorzy w sytuacjach krytycznych moga zachowac sie glupio.

 

podam przyklad z zycia wziety, koncowka zeszlego sezonu:

 

jedzie sobie grzcznie moto z "L", nagle z naprzeciwka wyjezdza na nie samochod, kasuje "L" i instruktora na druim moto. okazuje sie ze pani jechala troche za szybko i spoznila hamowanie, majac do wyboru stluczke z samochodem, trawnik i przeciwlegly pas ruchu wybrala... przeciwlegly pas ruchu...

Edytowane przez Setniew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak sobie czytam i czytam...ładna lektura na piątkowy wieczór!! i tak sie zastanawiam czy kolega z zielonego moto szybciej jeździ czy szybciej wpisuje kolejne riposty, przy okazji prosze zastanów sie czy komuś innemu nie bedzie żal jak sie gdzieś rozbijesz, nie można mysleć aż tak egoistycznie, poza tym życie jest piękne, na motocylku piękniejsze :crossy: więc po co aż tak ryzykować?? no nic, bo znowu powiedzą ze jakis na 500 sie wymądrza :clap:

 

pozdrawiam wszystkich "oszczędnych" motocyklistów :biggrin:

 

P.S. do Ryżego KOnia ;) dobra wypowiedz :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pawelmoto2

pawelomoto2 mylisz parę pojęć, np. światła drogowe z całkowitym brakiem oświetlenia, albo niemieckie autostrady (uważane za jedne z najlepszych na świecie, jak nie najlepsze) z polskimi drogami.

 

a gdzie jest napisane ze myle-powiedzialem tylko ze wole jak ktos jedzie na dlugich niz ma jechac bez swiatel

 

nie ale w duzej ilosci przypadkow ograniczenia te ktore sa uwazam za odpowiednie. Mamy slabe drogi i slabe... samochody. wezmy pod uwage ze poruszaja sie po drodze inne samochody (i kierowcy) ktorzy nie udoskonalaj swoich umiejetnosci, dla ktoych przdni, tylny naped, podsterownosc, nadsterownosc i wiele innych spraw to poprostu nazwy... i dla takiego czlowieka w aucie o slabej trakcji, jakims sciagnietym od dojcza wyklepanym 15 letnim seatcie, 100kmh na trasie to gdy mu wybuchnie opona pewna smierc... rowniez dla ciebie gdy akurat na niego trafisz... tym bardziej jak jest upal, gledzi zona i dzieciaki sie dra...

 

w skrocie, na drogach sa tez inni kierowcy ktorzy w sytuacjach krytycznych moga zachowac sie glupio.

 

podam przyklad z zycia wziety, koncowka zeszlego sezonu:

 

jedzie sobie grzcznie moto z "L", nagle z naprzeciwka wyjezdza na nie samochod, kasuje "L" i instruktora na druim moto. okazuje sie ze pani jechala troche za szybko i spoznila hamowanie, majac do wyboru stluczke z samochodem, trawnik i przeciwlegly pas ruchu wybrala... przeciwlegly pas ruchu...

 

i widzisz gdybys czytal uwaznie to bys juz dawno zakumal ze mala bezpieczna predkosc tez nie gwarantuje ci ze wrocisz do domu calo podobnie jak i ogromna predkosc nie zawsze konczy sie wypadkiem

 

 

p.s do ryzego-mysle ze lepiej dyskutowac z kims z tombakowym sygnetem(niestety zmartwie cie gdyz moj jest zloty) niz z meska dziwka-jak cie kiedys jeden z kolegow podsumowal...........i do tego twoja ksywa, ktora potocznie mozna tlumaczyc jako rudy penis

 

p.s 2 jak tak wszystko poczytam to wychodzi ze tylko ja zapie**alam inni natomiast jezdza bezpiecznie zgodnie z przepisami, dobrym sprzetem, ciagle cwiczac i podnoszac swoje umiejetnosci i tu nasuwa sie pytanie dla kogo sa te smieszne swieczki i na czyich odnozach cwicza sie roznej masci chirurdzy???

pozdrawiam

 

tak sobie czytam i czytam...ładna lektura na piątkowy wieczór!! i tak sie zastanawiam czy kolega z zielonego moto szybciej jeździ czy szybciej wpisuje kolejne riposty, przy okazji prosze zastanów sie czy komuś innemu nie bedzie żal jak sie gdzieś rozbijesz, nie można mysleć aż tak egoistycznie, poza tym życie jest piękne, na motocylku piękniejsze :crossy: więc po co aż tak ryzykować?? no nic, bo znowu powiedzą ze jakis na 500 sie wymądrza ;)

 

pozdrawiam wszystkich "oszczędnych" motocyklistów :)

 

P.S. do Ryżego KOnia ;) dobra wypowiedz :)

 

 

wydaje mi sie ze jezdze ciut szybciej niz moze jechac gs500

 

sie hehehe k**wa nie bój, jak kiedyś na ciebie przyjdzie czas to zapier***lisz i k**wa dopiero sie bedziesz hehehe śmiał, jaki ci się twój zaj**sty motór się rozp***oli o jakies ku**skie drzewo.

Bo ni ma h*ja na mariolkę, bo prostu taki hehehe po***bany świat, że ku***wska statytyka cię w końcu up**doli.

No sorry, ale normalnie nie mogłem się powstrzymać..... hehehe..... :wink: :)

 

jak bym tak myslal to bym juz dawno sprzedal zajebisty motór i kupil sobie cb wtedy jak bym sie roz**bal to przynajmniej bym wiedzial ze rozjebalem sie rzechem

Edytowane przez pawelmoto2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pawelmoto2

Poziom twojego prymitywizmu osiągnął takie dno, że brak słów. Męskiej dziwki poszukaj sobie w rodzinie. Co do sygnetu... poczytaj skąd się sygnet wziął i o czym świadczy. Nie sądzę zeby taki przedstawciel klasy robotniczo chłopskiej, jak ty, miał jakiś herb rodowy... no chyba że kosa i cep weszły do księgi herbów :notworthy: Ale nie słuszałem o nikim kto jest herbu Cep :) Ty będziesz pierwszy

 

Twój sposób postrzegania świata jest na poziomi 15sto latka sprytnego inaczej. Koledzy dobrze przewidują, że prędzej czy później pierdolniesz figurę. Pół biedy jak się zabijesz. Gorzej jak ktoś niewinny przez twoją głupotę ucierpi.

 

 

widac ze w dupie byles i gowno widziales panie "rudy czlonku", pozyjemy zobaczymy czy twoje i kolegow przewidywania sie sprawdza( ktos tu powiedzial ze kazdy motocyklista musi miec dzwona-wiedz nawet jak by co nie bede wyjatkowy, ba powiem wiecej bedzie to pierwsza figura a niektorzy maja juz kilka wiec looz),widze ze uwazasz sie za proroka wszechwiedzacego i byc moze to wlasnie ktos z twojej rodziny przeprowadzil lud przez morze,moj sposob postrzegania swiata i tak jest lepszy od twojego nadety bufonie z warszawki i tak jak ci wczesniej pisalem lepiej byc nawet herbu cep niz herbu "rudy penis" lub "meska dziwka" wiejski cwaniaczku ze stolycy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, skończcie te pyskówki i osobiste wycieczki. Jesteście już dorośli więc jak macie coś do siebie to się spotkajcie i sporządźcie "protokół rozbieżnosci" na żywo w cztery oczy. W tej chwili przypomina to obrzucanie się błotem przez gówniarzy w piaskownicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety nie mierze Twoją miarą, i apeluje, bez wyzwisk, to do niczego dobrego nie prowadzi, przeciez można podyskutować normalnie, nawet z ostrzejszą wymianą zdań, ale bez przesady, wszak pochodzimy z jednej wielkiej motocyklowej rodziny...

 

pozdrawiam i jeszcze raz apeluje o rozważne dobieranie słów :wink:

 

P.S. dzisiaj ogladałem "7 lat w Tybecie", ci to dopiero mieli spokój..hehe..budda to..budda tamto i zawsze luz w portach :) czy tam w sukniach, może warto wziąć przykład pokojowego nastawienia do wszystkiego co nas otacza??!!

 

pax et bonum :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...