Sportowo turystycznie do 120KM - co polecacie?

[PRZEMEK75]

Może powtórzę, to co zostało napisane wczesniej, ale poleciłbym suzuki gsx 750 f. Moc może nie powalająca, ale bardzo sensowny moment obrotowy. motor bezprobelmowy w zakresie mechanicznym, sporo rzeczy można dłubnąć samemu, względna dostępność części zaminennych w nienajgorszych cenach. a i cena w kwestii zakupu można znaleźć sensowne egzemplarze za sensowne pieniądze. motor z charakterem i uważam że doskonały do turystyki - elastyczny, dość szybki, wygodny do dłuższych tras.

[FuriatTL]

Ja jezdzilem sporo suzuki gsxf600, polecam, bezawaryjne, prosta konstrukcja, samemu czy z pasazerem 160 bez problemu a i 200 pojdzie.

Wygodnie, szeroka kanapa, pali 6 litrow, 86 koni, rocznik okolo 98-99 powinien byc ponizej 10 tys.

Na miasto dosyc ciezki (stalowa rama), dol nie za mocny ale bez problemu daje rade, 750 ma te pare koni wiecej (a przyda sie)

 

Teraz jezdze tl1000s

Super fura, idzie jak pocisk od samego dolu, 125 koni, pali 7-8 litrow, siedzenie dla pasazera nie za duze, bardziej dla jazdy w pojedynke, ale przyjechalem z kolesiem 3000 km przez europe i wytrzymal... :crossy:

roczniki ponizej 2000 kosztuja kolo 9tys w idealnym stanie.

Przy tym niesamowity klimat, brzmienie basowe, lekka aliuminiowa rama, krotki, zwrotny, amor skretu. Z wad to szybko ida opony (przy 'spokojnej' jezdzie tak na 5-6 tys. tylna i jezdzisz na drutach). 160 to lajtowa jazda, 200 z palcem w nosie, 260 max samemu. Uwazac z naciagiem lancucha, jak sie zaniedba to sie rozciagnie szybko.

Agresywny i brutalny, mocny, stabilny, zrywny i oryginalny. Polecam.

[voti]

Suzuki SV1000S

[Miklas]

Proponuje Bandita 1200 lub V-Sroma 1000, nie to że akurat Suzuki ale naprawde sprzęty trwałe z zapasem mocy i super do Turystyki. :icon_biggrin:

 

Takie super do turystyki, że trzeba robić regulacje i wymiany płynów co 6 tyś, co dla mnie jest paranoją jeśli mówimy o motocyklu do turystyki. Trasa 6 tyś to jeden porządny wypad po europie czy krajach południowych a przyjeżdżając do domu masz przekroczony przebieg między przeglądami. IMHO geenialnym sprzętem do turystyki jest Fazer 1000 - Przeglądy i regulacje co 41 tyś ;) , nie mówiąc o tym, że można założyć komplet kufrów, a pozycja za kierownicą jest naturalna.

[KLAUDIUSZ]

Takie super do turystyki, że trzeba robić regulacje i wymiany płynów co 6 tyś, co dla mnie jest paranoją jeśli mówimy o motocyklu do turystyki. Trasa 6 tyś to jeden porządny wypad po europie czy krajach południowych a przyjeżdżając do domu masz przekroczony przebieg między przeglądami. IMHO geenialnym sprzętem do turystyki jest Fazer 1000 - Przeglądy i regulacje co 41 tyś ;) , nie mówiąc o tym, że można założyć komplet kufrów, a pozycja za kierownicą jest naturalna.

Miklas, nie wszystko robi sie po 6000 km, a jak przekroczysz troszeczke to nic sie nie stanie :icon_biggrin:

 

Na trasy dalsze, od 10 000 km są inne Motocykle :icon_biggrin:

 

p.s. a z tymi 41 tyś między przeglądami nie przesadziłeś troszke?

Edytowane 31 Maja 2007 przez klaudiusz

[koyote]

Witam

Ja osobiście doradzałbym ci V-Stroma 1000 , bardzo wygodna pozycja ,duzo miejsca na bagaże , motocykl wystarczająco mocny , i przede wszystkim doskonale wybiera nasze piękne dziury

[Miklas]

p.s. a z tymi 41 tyś między przeglądami nie przesadziłeś troszke?

 

Klaudio, mnie też to zszokowało :) , jak dla mnie ideał do turystyki, tej szybkiej - szosowej

[KLAUDIUSZ]

Klaudio, mnie też to zszokowało :) , jak dla mnie ideał do turystyki, tej szybkiej - szosowej

No jak tak jest to ideał :) Tylko ta pozycja za kierownicą :banghead:

[Miklas]

Nie rozumiem, nie różni się niczym od tej w Bandicie.

[Fenix_]

A moze Yamaha FJR 1300 mam polecam do turystyki nie wyobrazam sobie innego motocykla no do codziennej jazdy tez sie nadaje ale warunkiem jest kawal chłopa.... potworny moment obrotowy 135Nm i 145 kucykow naprawde turystyke stawia w innym swietle... jak zapniesz raz 5-ty bieg to juz nie redukujesz czy jedziesz 60 czy 160 niema znaczenia...jest poprostu strasznie silny :) ... spalanie jak jedziesz sam z kuferkami zaladowanymi w granicach 100-140 spali okolo 5.6l jak jedziesz zaladowany 2 osoby tylko tak non toper 160-220 to okolo 7l wiec niema tragedji a w miescie 7 to norma :D

[KLAUDIUSZ]

Nie rozumiem, nie różni się niczym od tej w Bandicie.

Niestety nie do końca, podnóżki są wyżej :biggrin:

[CosmoSquig]

Przeglądy i regulacje co 41 tyś

Co za bzdura?? :icon_exclaim:

Przeglądy wg. instrukcji Fazer 1000 ma raczej co 10000km??

[KLAUDIUSZ]

Co za bzdura?? :cool:

Przeglądy wg. instrukcji Fazer 1000 ma raczej co 10000km??

Mi sie wydaje że co 12 000 km :biggrin:

[M4NIEK]

Co 41kkm to pewnie o "duży" przegląd chodzi - rególacje itd.

[muszla]

Siemka. Jeśli tacie nie przeszkadza, że moto jest stylizowane na lata 80te to polecam kawę ZRX 1200R. Osobiście jeżdżę taką i jestem przezadowolony. Wygodna kanapa, momentu aż za dużo, 122 kuce, no i cenowo nie najgorzej bo ze względu na stylizację/tak mi się wydaje, bo chyba każdy obecnie woli skośne oczy a nie prostokątną lampę/ ceny są bardzo przystępne. Parametry jezdne walą na kolane wszystkie moto, które wymieniłeś. Pozdrawiam.

 

Zapomniałem dodać, że jakbyś chciał obejrzeć takiego sprzęta to mój jest do dyspozycji w Wawie.