Gaśnie silnik podczas jazdy

[dżej_si]

Witam!

Dzisiaj podczas jazdy zaczął gasnąć mi silnik. Jednakże gaśnie tylko na wybojach, jak motorem trzęsie, albo jak się przechylam. Na gładkiej drodze wszystko jest w porządku, mogę dodawać gazu na maksa i nic się nie dzieje. Wystarczy jednak że wjadę na nierówności, pojawia się problem gaśnięcia, niezależnie od prędkości. Prawie na 100% jestem pewien, że przestaje gasnąć (nawet na nierównościach) jak wcisnę klamkę sprzęgła - na wolnych obrotach pracuje bez problemu. Co może być przyczyną gaśnięcia? Na marginesie - problem ten pojawił się po zaparkowaniu motoru, podczas którego nie mogłem włączyć alarmu, co mogłoby wskazywać na problem z elektryką, ale myślę, że to po prostu zbieg okoliczności, ale ...

Proszę o pomoc i z góry dziękuję za odpowiedzi.

[Greedo]

Ja bym obstawił brudne gaźniki, a dokładniej dolot paliwa do komory

[Adam M.]

Nieee, Gredo, poluzowany i masujacy czujnik sprzegla.

Ten zabezpieczajacy przed ruszeniem na biegu.

 

Adam M.

[qba]

+ może czujnik przy stopce.

[Piotrek]

moim zdaniem elektryka, a najbardziej czujnik sprzęgła :-)

[dżej_si]

Dzięki chłopaki za radę. Rzeczywiście był to czujnik sprzęgła. Do końca jednak nie wiem, co mu dolegało, ponieważ przymocowany był dosyć dobrze. Odkręciłem go, poruszałem na prawo i lewo, przykręciłem z powrotem no i widocznie dobrze mu to zrobiło, bo motor działa poprawnie.

Pozdrawiam

[ArtXV]

witam

brawo dla Adam M.

lata doświadczeń...

pozdrawiam Art