Gorillaz Opublikowano 21 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2007 elo,Sligier dobrze mowi, ktos zaklada temat o tym ze ktos odszedl, kazdy stawia te swieczki, pisze jak mu szkoda itd, a po 5 min wogole juz o tym nie pamieta. Wiadomo, ze jak ktos sie zabije na motocyklu to kazdemu robi sie zle i nikt sie nie cieszy. Jak dla mnie powinien powstac osobny, maly dzial, gdzies z na dole strony. Tam mozna by zalozyc temat, napisac co i jak, w jakich okolicznosciach, gdzie i o ktorej pogrzeb, bez zbednego gadania i nic nie wartych nawiasach ([']) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawelmoto2 Opublikowano 21 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2007 To ja włoże kij w mrowisko. Pomijam kwestię sprzedawania moto z krzywą ramą przez handlarza, bo napisałbym to samo co inni.Ale po pierwsze, nie wiadomo czy krzywa rama była czynnikiem powodującym wypadek. Padło tylko słowo "najprawdopodobniejPo drugie mógł trochę wolniej wjeżdżać w ten cholerny zakręt.A po trzecie jeśli się kupuje nowe moto, to trzeba się w niego wjeżdżać. Ja osobiście jak kupiłem moto to V max było 100 km/h, a na zakrętach bardzo wolno bo nie wiedziałem jak reaguje na przechyły, ile można położyć itp. Teraz czekam na lincz..... to wszystko prawda ale jest jeszcze jedna kwestia, bo kto niby udowodni handlarzowi ze on wiedzial ze owa rama jest krywa nie ma hamulcow itd, on zawsze powie ze takei moto kupil i na tym sie nie znal na tym i w takim stanie w jakim kupil sprzedaj i ze nic przy tym nie grzebal, takie zycie wielu z nas kupilo sprzety po wiekszych lub mniejszych przejsciach ale jakos nikt sie da sadzenia nie spieszy i dlatego jeszcze dlugo bedziemy kupowac sprzety nie bite, nie katowane, od emerytow ewentualnie od kobiet po glebie parkingowej pod hipermarketem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek2345 Opublikowano 21 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2007 Nie wiadomo na 100% czy maszyna miała usterki mzoe poprostu zaszybko jechał i nie wyrobił na zakrecie . Szkoda goscia :icon_mrgreen:( A co to tych wiesniakow co tam sie smiali na miejscu wypadku to chyba bym ich powypierdalał na miejscu twojego brata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Groszek Opublikowano 21 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2007 Jak dla mnie powinien powstac osobny, maly dzial, gdzies z na dole strony. Tam mozna by zalozyc temat, napisac co i jak, w jakich okolicznosciach, gdzie i o ktorej pogrzeb, bez zbednego gadania i nic nie wartych nawiasach ([']) http://forum.motocyklistow.pl/Smutne-ale-p...DKI-t31364.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osmul Opublikowano 21 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2007 (edytowane) jak dla mnie stawianie takich wirtualnych swieczek w poscie o smierci jednego z naszych, przyjaciol ,znajomych tak samo porabanego na punkcie motocykli jak my to jest jakis rodzaj pozegnania. i nie mowicie ze czlowiek napisze post (np. " ze mu przykro")i po pieciu minutach zapomina ze to napisal i zapomina o smierci. kazdy w jakis sposob to przezywa, ja np. zastanawiam sie nad tym jak by nie daj Boze moj brat dzisiaj nie wrocil do domu, albo ja bym nie wrocil bo ktos mi wyjechal. mysle ze ktos z rodziny napewno chcialby przekazac Wam wszystkim ta smutna infromacje i napisal post o mojej smierc. w jakis sposob podpisywanie sie pod tematem i wstawianie wirtualnych swieczek daje nam poczucie ze jednak jestesmy jedna wielka rodzina ktora potrafi napisac ze jest jej przykro i jakos pocieszyc w ten sposob... wiec prosze nie piszcie w temacie o smierci naszego kolegi ze robienie wirtualnych swieczek i pisanie ze jest przykro jest spamem, bo to jest niewazne, chlopak umarl porzegnajcie go tak jak potraficie najlepiej, bo nalezy mu sie. mozecie mowic co chcecie ale ja i tak nie zmienie zdania [*] Edytowane 21 Maja 2007 przez osmul Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ścinacz Opublikowano 21 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2007 Witam was ponownie Juz poznalem wiecej szczególow ,emocje opadly jednak jak wczesniej pisalem ze przyczyna wypadku byla wada motocykla niestety najprawdopodbniej jest bledna poniewaz jak sie okazalo jechal nim pierwszy raz i chcnial wejsc w zakret ze znaczna prdkoscia specjalnie nie pisze jaka ale okreslenie "znaczna" jest nieadekwatna do tej predkosci ........najprawdopodbniej wystraszyl sie sparalizaowal go strach i juz nie mial nawet czasu aby sprobowac zlamac sprzet w zakrecie wlecial do rowu przejechal ok 40m wpadl w dziure uderzyl calym cialem w moto ,moto wyskoczylo na jakies 4-6m w gore padlo na jezdnie a on tam zostal. Po sekcji okazalo sie ze mial wszytskie kosci polamane(kregoslup w 3 miejscach i obezeg mozgu) i wszytskie organy obtluczone(oprocz serca) :) Witam was ponownie Juz poznalem wiecej szczególow ,emocje opadly jednak jak wczesniej pisalem ze przyczyna wypadku byla wada motocykla niestety najprawdopodbniej jest bledna poniewaz jak sie okazalo jechal nim pierwszy raz i chcnial wejsc w zakret ze znaczna prdkoscia specjalnie nie pisze jaka ale okreslenie "znaczna" jest nieadekwatna do tej predkosci ........najprawdopodbniej wystraszyl sie sparalizaowal go strach i juz nie mial nawet czasu aby sprobowac zlamac sprzet w zakrecie wlecial do rowu przejechal ok 40m wpadl w dziure uderzyl calym cialem w moto ,moto wyskoczylo na jakies 4-6m w gore padlo na jezdnie a on tam zostal. Po sekcji okazalo sie ze mial wszytskie kosci polamane(kregoslup w 3 miejscach i obezeg mozgu) i wszytskie organy obtluczone(oprocz serca) :) Ps. Pogrzeb w środe o godz. 12:30 zbiorka na sprzetach na rynku w Gostyniu (pogrzeb odbedzie sie N a piaskach ok.3-5km od gostynia. Rodzina zezwolila na to abysmy przyjechali na pogrzeb sprzętami. Pozdrawiam i życze szerokiej drogi i puchowych slupów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hes Opublikowano 22 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2007 Niestety trochę za daleko i nie dam rady pojechać :icon_twisted: PS. na pewno nie zapomnę tematu odchodząc od komputera i jeszcze długo będę o nim pamiętał. Przykro mi [*] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RudyXJ Opublikowano 22 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2007 Niestety też nie będę choć dość blisko mam , ale 12:30 akurat w pracy bede ... Naprawde przykra sprawa ... :biggrin: Cytuj http://www.bikepics.com/members/rudyfws/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz-aprilia Opublikowano 22 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2007 Przy wypadku śmiertelnym zawsze prokuratura zleca badanie stanu technicznego pojazdu - jak i sekcję zwłok... Cytuj Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzik Opublikowano 22 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2007 przykro mi z powodu kolejnej smierci... czy przy kupnie motocykla nie ma mozliwosci sprawdzenia go na jakiejs diagnostyce? kiedy kupujesz fure to nie ma problemu: placisz 200 i wiesz wszystko. chyba motocykle tez ktos diagnozuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śliwa Opublikowano 22 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2007 czy przy kupnie motocykla nie ma mozliwosci sprawdzenia go na jakiejs diagnostyce? kiedy kupujesz fure to nie ma problemu: placisz 200 i wiesz wszystko. chyba motocykle tez ktos diagnozuje? Oczywiście że jest, tylko po primo to jak słusznie zauważyłeś kosztuje, a po secundo takich miejsc w Polsce gdzie mają profesjonalne tego typu urządzenia jest jak na lekarstwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRZEMKO Opublikowano 22 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2007 Witam was ponownie Juz poznalem wiecej szczególow ,emocje opadly jednak jak wczesniej pisalem ze przyczyna wypadku byla wada motocykla niestety najprawdopodbniej jest bledna poniewaz jak sie okazalo jechal nim pierwszy raz i chcnial wejsc w zakret ze znaczna prdkoscia specjalnie nie pisze jaka ale okreslenie "znaczna" jest nieadekwatna do tej predkosci ........najprawdopodbniej wystraszyl sie sparalizaowal go strach i juz nie mial nawet czasu aby sprobowac zlamac sprzet w zakrecie wlecial do rowu przejechal ok 40m wpadl w dziure uderzyl calym cialem w moto ,moto wyskoczylo na jakies 4-6m w gore padlo na jezdnie a on tam zostal. Po sekcji okazalo sie ze mial wszytskie kosci polamane(kregoslup w 3 miejscach i obezeg mozgu) i wszytskie organy obtluczone(oprocz serca) :cool:Ps. Pogrzeb w środe o godz. 12:30 zbiorka na sprzetach na rynku w Gostyniu (pogrzeb odbedzie sie N a piaskach ok.3-5km od gostynia. Rodzina zezwolila na to abysmy przyjechali na pogrzeb sprzętami. Pozdrawiam i życze szerokiej drogi i puchowych slupówO 12:30 jest pogrzeb,czy zbiorka na rynku.Postaram sie byc na rynku,tylko nie wiem o ktorej godzinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomaszek Opublikowano 22 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2007 Z tekstu wynika, że 12:30 na rynku. Skoro to jednak jego wina no to nie ma co wieszać tu psów na handlarzu - może wcale nie był to wadliwy motocykl? Nie warto następnym razem pochopnie wyciągać wniosków, bo można niepotrzebnie narobić wojny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radzia Opublikowano 22 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2007 [*] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ED manetka (KURCZAK) Opublikowano 22 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2007 [*] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.