chudy Opublikowano 15 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 mam taki problem: przy puszczeniu gazu i hamowaniu silnikiem czesto ale nie zawsze nastepuje strzal w tlumik i zawsze jest to prawy tlumik i zazwyczaj towarzyszy temu ogien ;/ w lewy wydech nie strzela ani nie puszcza ognia;) oraz przy utrzymywaniu stalej predkosci wystepuje jakby "falowanie" obrotów nie jest w znaczny sposob wyczuwalne nie ma zadnego szarpania raczej to wyglada jakby delikatne ruchy manetka;/ nie jest to uciazliwe ale jednak niepokoi mnie to ;/ wtryski sa po synchronizacji, swiece sa nowe, przepustnice czyste bez luzow moze ma ktos jakis pomysl co to moze byc;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 15 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 Tak jakby ten cylinder polaczony z prawym tlumikiem byl za ubogi, moze gdzies masz luzna opaske i lewe powietrze sie dostaje ?Falowanie obrotow tez by na to wskazywalo. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stifler Opublikowano 16 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 (edytowane) Przyjrzyj się układowi rur wydechowych.. Do prawego spaliny leca prosto a lewy jest podłączony do prawej rury.. Spaliny mają po prostu krótszą drogę, żeby leciec prawym i dlatego on zazwyczaj strzela.. Tak samo jest z nagrzewaniem tłumików.. Kiedy prawy jest gorący to lewy dopiero zaczyna się nagrzewać.. Ja na nieseryjnych tłumikach troche pojeździłem i zmieniłem na oryginały bo motor nie pracował tak jak powinien, strzelał w wydech, w pewnym zakresie obrotów miał spadek mocy i czasem zachowywał sie jakbym puścił gaz.. pozdrMikołaj Edytowane 16 Maja 2007 przez Stifler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iwansky Opublikowano 16 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 Mam w swojej TLce ten sam problem- strzela w prawy tłumik. Dodam że mam nie seryjne wydechy. Są to MIGi, którymi jestem trochę zawiedziony. Wcale nie są specjalnie głośne. A będąc przy temacie TLa- macie może doświadczenia ze zmiany przełożeń na zębatkach? chcę zrobić z TLa jeszcze lepszego "gumo oblatywacza" :icon_question: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stifler Opublikowano 16 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 Ja dałem na przód mniejszą zebatke ale z niej zrezygnowałem bo za bardzo rozchlapywało mi olej z łańcucha.. teraz mam spowrotem oryginalną i jest ok.. Tyle ze na tamtym przełożeniu można było wstawiac na koło w kazdej sytuacji.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudy Opublikowano 16 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2007 otoz tlumiki sa orginalne ale wypatroszone :icon_mrgreen: nie mam wnetrznosci do nich ;/ moze ktos wiec jak to zlikwidowac?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bread Opublikowano 17 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2007 Ja dałem na przód mniejszą zebatke..... i nalezy pamietać że mniejsza zębatka z przodu spowoduje szybsze zużywanie się ślizgówa ślizgi są drogie,więc lepiej z tyłu wstawić większą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MadMax997 Opublikowano 17 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2007 mam taki problem: przy puszczeniu gazu i hamowaniu silnikiem czesto ale nie zawsze nastepuje strzal w tlumik i zawsze jest to prawy tlumik i zazwyczaj towarzyszy temu ogien ;/ w lewy wydech nie strzela ani nie puszcza ognia;) oraz przy utrzymywaniu stalej predkosci wystepuje jakby "falowanie" obrotów nie jest w znaczny sposob wyczuwalne nie ma zadnego szarpania raczej to wyglada jakby delikatne ruchy manetka;/ nie jest to uciazliwe ale jednak niepokoi mnie to ;/ wtryski sa po synchronizacji, swiece sa nowe, przepustnice czyste bez luzow moze ma ktos jakis pomysl co to moze byc;/ Kolego odpowiedź na twoje problemy to - SUZUKI :P A tak serio to kolega Stifler słusznia zauważył jak wygląda łączenie rur i stąd ten efekt. Bardzo mi siepodoba jak ludzie patroszą tłumiki wymieniają na tjuningowe :) a potem zamiast się radować mają problem. Innymi słowy- pić to trza umić. Pokuszę się delikatne stwierdzenie, że sportowe V-ki zazwyczaj delikatnie falują na jałowym biegu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bread Opublikowano 17 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2007 nieseryjnych tłumikach troche pojeździłem i zmieniłem na oryginały bo motor nie pracował tak jak powinien, strzelał w wydech, w pewnym zakresie obrotów miał spadek mocy i czasem zachowywał sie jakbym puścił gaz.. pozdr-wygląda na to, że bez dostojenia na hamowni się nie obędzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stifler Opublikowano 17 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2007 A dostrajałeś kiedyś moto na wtrysku??.. Musiałbym podłączyć go pod kompa i przestroić mu wtrysk na co mi szkoda kasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudy Opublikowano 22 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2007 no ja juz takiego kupilem z takimi wydechami ;/ czyli co czeka mnie wizyta w serwisie suzuki?? ile takie cos moze kosztowac?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziggy Opublikowano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2007 Delikatne szarpanie/falowanie w czasie jazdy z manetą ustawioną w jednej pozycji może też swiadczyć o przeciągniętym łańcuchu napędowym - sprawdź. Pozatym - po kiego wam zmieniac zebatki ?? :)TLR i TLS na kolo idzie z gazu jak chce i kiedy chce - po zmianie bedzie straszny nerwus. Zdrówki, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stifler Opublikowano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2007 Jak zmienisz przełożenie to o wiele lepiej się rusza.. Moto tak nie szarpie i jest "delikatniejsze" przy niskich obrotach.. Za to przy ostrej jeździe nie schodzisz z koła:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.