kiler Opublikowano 13 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2007 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?ac...418&qpid=906670 Drogi Adamie tutaj znajdziesz parę cennych informacji na temat olejów silnikowych i jak i gdzie je stosować :D Ok .ponieważ w linku który dałeś w swoim poscie otwiera mi się tylko okno w którym moge odpowiedzieć w tym temacie to tu zapytam - Dlaczego uważasz ze syntetyczny olej bardziej zaszkodzi staremu silnikowi niż mineralny ??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adii Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 Ok .ponieważ w linku który dałeś w swoim poscie otwiera mi się tylko okno w którym moge odpowiedzieć w tym temacie to tu zapytam - Dlaczego uważasz ze syntetyczny olej bardziej zaszkodzi staremu silnikowi niż mineralny ???????W przypadku silników o dużym przebiegu stosowanie olejów syntetycznych może być problematyczna, gdyż oleje te zawierają znaczne ilości dodatków myjących - więcej niż oleje mineralne,czy półsyntetyczne. Zdarzyć się może, że sprawny (ale wypracowany) silnik zalany doskonałym olejem syntetycznym zacznie dymić, straci ciśnienie sprężania, a ciśnienie oleju niebezpiecznie spadnie. Będzie to wynikiem wypłukiwania osadów, które do tej pory uszczelniały silnik. Wlanie nowoczesnego oleju do silnika, który do tej pory pracował wyłącznie na byle jakim oleju mineralnego spowoduje techniczną katastrofę. Masa rozpuszczonych przez nowy olej złogów i smoły może skutecznie zablokować kanały i smok pompy, co w krótkim czasie doprowadzi do uszkodzenia silnika. Jedynym na to sposobem jest używanie dobrych olejów, przewidzianych przez producenta danego modelu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiler Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 zacytowałeś mi artykuł i tekst pochodzący z około 93 roku i wtedy żeczywiście troche prawdy w nim było bo większośc silników pracowała na jakimś selectolu albo innym świństwie które miało więcej wspólnego z margaryną niż z olejem :) dzisiaj sytuacja wygląda TROCHE inaczej . spróbuj "rozszyfrować" oznaczenia na olejach (w ich oznaczeniu zawarta jest też klasa i ilość dodatków myjących ) to przekonasz się że w oleju minerlnym jest ich duzo wiecej niz w syntetycznym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stifler Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 Kiler ma w 100% racje, tak samo jak Adam M. Kiedyś były inne oleje i sprawa wyglądała inaczej ale teraz można spokojnie lać oleje syntetyczne po minerałach i nie ma problemu.. A co do tematu to mając olejaka też kiedyś myślałem o wentylatorze ale jakoś to później zaniechałem bo żeby wystudzić chłodnice oleju to musiałby naprawde mieć powera i do tego musiałby wytrzymać temperature jaką oddaje chłodnica.. Ogólnie gra nie warta świeczki.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornas Opublikowano 14 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 Kiler ma w 100% racje, tak samo jak Adam M. Kiedyś były inne oleje i sprawa wyglądała inaczej ale teraz można spokojnie lać oleje syntetyczne po minerałach i nie ma problemu.. A co do tematu to mając olejaka też kiedyś myślałem o wentylatorze ale jakoś to później zaniechałem bo żeby wystudzić chłodnice oleju to musiałby naprawde mieć powera i do tego musiałby wytrzymać temperature jaką oddaje chłodnica.. Ogólnie gra nie warta świeczki.. O a o tym nie pomyślałem - coś w tym jest! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adii Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 zacytowałeś mi artykuł i tekst pochodzący z około 93 roku i wtedy żeczywiście troche prawdy w nim było bo większośc silników pracowała na jakimś selectolu albo innym świństwie które miało więcej wspólnego z margaryną niż z olejem :) dzisiaj sytuacja wygląda TROCHE inaczej . spróbuj "rozszyfrować" oznaczenia na olejach (w ich oznaczeniu zawarta jest też klasa i ilość dodatków myjących ) to przekonasz się że w oleju minerlnym jest ich duzo wiecej niz w syntetycznymwitam po pierwsze nic ci nie cytuje tylko odpowiadam na twoje pytanie które mi zadałeś odnośnie oleju syntetycznego dlaczego ma zaszkodzić silnikowi jeżeli nie pamiętasz.Po drugie sprawa oleju jaki lać do jakiego motoru jest tak stara jak motory tyle opini ile użytkowników więc jeżeli uważasz że nie zrobisz kuku swojej maszynce lejąc syntetyk jeżeli wcześniej latała na mineralnym to w porządku jak się wypłucze to tylko się rozczelni nic się nie stanie :) ps mam pytanie czy robiłeś w swoim sprzęcie taki już zabieg tj.zmiany z mineralnego na syntetyk????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pack84 Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 nie no kolejny temat o olejach :icon_rolleyes: juz to bylo wiele razy przerabiane. ja lałem do swojej xj 600 półsyntetyk i nic mi sie nie "wypłukało" a miałem juz 120tyś przejechane, a może 220tyś kto to wie. wiem ze poprzednik lał minerała i pewnie poprzednicy też... Ja w pełni popieram Adama M bo tak samo uważam - skoro olej syntetyczny o wysokich parametrach jest stosowany w wysokoobrotowych i wysilonych silnikach to dlaczego miałby nie być stosowany w starszych maszynach. jesli tylko jest ok z silnikiem to bzdurą jest że sie coś wyplucze. to nie jest maluch albo kant gdzie remonty sie po 100tys głowne robi. ja robiłem skrzynie w xj przy przebiegu 115tyś km i żadnych nagarów, osadów nie zauważyłem w silniku - no może osmolenie na tłokach od strony komory spalania i nic wiecej. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 Ja oczywiscie robilem i to wielokrotnie.Kilkanunastu starszych uzytkownikow forum tez.Brak jakichkolwiek skutkow ujemnych oprocz ceny, a kilka dodatnich sie znalazlo :icon_rolleyes: Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiler Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 ps mam pytanie czy robiłeś w swoim sprzęcie taki już zabieg tj.zmiany z mineralnego na syntetyk????? Tak- robiłem to w starym gpz (92 r przebieg 48000 mil licznikowy :P :) półsyntetyk ) i w Hondzie F3 (full syntetyk) . Średnio w sezonie przejeżdzam ok 15-18 tys km i nic się w zadnym z nich nie wypłukało i nie rozszczelniło powtarzam ci jeszcze raz poszukaj tabeli i "rozszyfruj" oznaczenia na oleju a zobaczysz że to prawda że minerał ma więcej środków myjących niż syntetyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scitro Opublikowano 15 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 Adam tak sobie wczoraj stałem w korku (+30°C) i gotowałem jajca, że dałbym wiele za jakiś mały wentylatorek, który wydmucha żar spod siedziska... i to byłby na pewno efekt utylitarny, bo silnikowi raczej nic nie grozi...Pozdrawiam Seb Cytuj www.ducati-klub.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stifler Opublikowano 15 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 No to najlepiej zrobić wentylator na jajka.. Też mnie grzeje moja v-ka.. Ale jak to zrobić zeby dobrze chłodziło a sie nic nie wkręciło:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adii Opublikowano 15 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 http://zobaczymy.pl/1082/ z wentylatorkiem trzeba uważać bo jak będzie za duży to może pociągnąć jak na załączonym obrazku ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scitro Opublikowano 15 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2007 Koledzy zbaczacie z tematu... zakładał ktoś w końcu ten wentylator czy nie???? Cytuj www.ducati-klub.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.