Doradz co kupić...?

[szatri]

jezdze magna 94 i przecietnie, przy dynamicznym i "niewolnym" stylu jazdy pali przecietnie 6,5-7 litrow,

natomiast przy spokojnej jezdzie w trasie zuzycie spada ponizej 5,5 litra

[Heffi]

jezdze magna 94 i przecietnie, przy dynamicznym i "niewolnym" stylu jazdy pali przecietnie 6,5-7 litrow,

natomiast przy spokojnej jezdzie w trasie zuzycie spada ponizej 5,5 litra

 

z tego wynika ze spalanie porownywalne jest do V2-jek (niewiele wieksze)

 

pozdro all

[Browarny]

Podoba mi się to połączenie tylko martwi mnie spalanie!

Świadomość, ze możesz wskoczyć na moto i jechać w siną dal... tak bez celu, przed siebie z panną z tyłu jest zaje fajna!

 

Swobodę jazdy z panną w siną dal daje praktycznie każdy motocykl z odpowiednio wygodnym siedzeniem z tyłu... ;)

 

Co do spalania, to proponuję wyjść z następującego założenia: ile mam czasu na jazdę i - w konsekwencji - jakie będę robił roczne przebiegi.

W moim przypadku czas jest bardzo ograniczony i roczne przebiegi motocyklem sięgają max paru tysięcy kilometrów.

 

Czy spalę w ciągu sezonu paliwa za 200zł mniej lub więcej jest dla mnie kompletnie bez znaczenia. Ważne jest że jeżdżę tym czym chcę jeździć, bo inaczej kupiłbym skuter... proste? ;)

[walerry]

Mi się wydaje że jednak dużo pali taka Magna.

Kolega ma VFR-kę a to są podobne jednostki i pali mniej.

Ja tylko mogę wypowiedzieć się że wcześniej miałem Suzuki Bandita 1200 s z 99r i Palił uwaga od 4,6l

Kolega kupił teraz też taki sam model tylko z 2004r i tak samo pali od 4.5l

 

A osobiście to są naprawdę bardzo fajne motorki jak bym miał się zdecydować to naprawdę warto.

Tylko Super Magna.

Ma duży zapas mocy i taką bym kupił.

Dwóch moich kolegów miało takie moto i nic nie płakali.

[Marek73]

Swobodę jazdy z panną w siną dal daje praktycznie każdy motocykl z odpowiednio wygodnym siedzeniem z tyłu... ;)

 

Co do spalania, to proponuję wyjść z następującego założenia: ile mam czasu na jazdę i - w konsekwencji - jakie będę robił roczne przebiegi.

W moim przypadku czas jest bardzo ograniczony i roczne przebiegi motocyklem sięgają max paru tysięcy kilometrów.

 

Czy spalę w ciągu sezonu paliwa za 200zł mniej lub więcej jest dla mnie kompletnie bez znaczenia. Ważne jest że jeżdżę tym czym chcę jeździć, bo inaczej kupiłbym skuter... proste? :)

 

I o to chodzi. Stać na konia, to i stać na owies. A przyjemność musi kosztować i tyle.

[robert30]

I o to chodzi. Stać na konia, to i stać na owies. A przyjemność musi kosztować i tyle.

 

A co, jesteś posiadaczem akcji Orlenu?

..no wiesz, jezeli istnieje jakś alternatywa w wyborze to czemu nie?! Ekonomia rządzi światem!!! Lepiej wydać na dodatkowe przyjemności np akcje ŻYWCA!!!! A to juz robi różnicę.

[Adam M.]

Tania w obsludze i niewiele palaca bedzie MZ albo Jawa. Japonia to droga zabawa, a demoludy w gruncie rzeczy spelniaja ta sama funkcje - wsiascia i pojechania w sina dal.

Tak ze to jest droga do zrobienia tego tanio.

Zapomnij opowiesci o niskim spalaniu jakiegokolwiek japonskiego motocykla ( np Bandita 1.2 ) jak jedziesz 80 to pala bardzo malo, ale taka szybkosc zapewnia ci o wiele tansza MZ.

Kwestia zuzycia paliwa, tak jak u Browarnego jest na ostatnim miejscu u mnie jesli chodzi o moje hobby, co innego z codziennym transportem ( samochody ).

 

Adam M.

[robert30]

I o to chodzi. Stać na konia, to i stać na owies. A przyjemność musi kosztować i tyle.

 

..no widzę ze kolega jest posiadaczem akcji Orlenu?! Hmm skoro jest alternatywa to czemu z niej nie skorzystać a za tą kase można np. kupić akcje ZYWCA!

 

Tania w obsludze i niewiele palaca bedzie MZ albo Jawa. Japonia to droga zabawa, a demoludy w gruncie rzeczy spelniaja ta sama funkcje - wsiascia i pojechania w sina dal.

Tak ze to jest droga do zrobienia tego tanio.

Zapomnij opowiesci o niskim spalaniu jakiegokolwiek japonskiego motocykla ( np Bandita 1.2 ) jak jedziesz 80 to pala bardzo malo, ale taka szybkosc zapewnia ci o wiele tansza MZ.

Kwestia zuzycia paliwa, tak jak u Browarnego jest na ostatnim miejscu u mnie jesli chodzi o moje hobby, co innego z codziennym transportem ( samochody ).

 

Adam M.

 

 

...no wiesz... ten etap mam juz za sobą. Tak się składa ze z tej rodziny jeżdziłem wszystkimi bardziej znanymi wersjami. Co do Jawy.....hm ...... a jej spalanie... hehehee! Taaaak. Teraz szukam czegoś innego a liczę na to ze forumowicze podzielą się swymi opiiami które są bardzo cenne!!!

[Prałat]

Spalanie i mały zbiornik dają sie odczuć podczas jazdy. Mimo wszystko najważniejsze jest, by moto nie pochałaniało kasy na serwisy. Spalanie w dużej mierze regulujesz sam. Jeżeli będziesz miec przyjemność z jazdy Magną, to nie bedziesz zwracał uwagi na kasę wlaną do baku. Zresztą nie musisz cały czas odkręcać. Poza tym na motocyklu siłą rzeczy nie robi się kilkudziesięciu tys.km w sezonie (są oczywiscie wyjątki).

[robert30]

Tak przyjemności mogą kosztować - niekoniecznie paliwo!!!! Co innego moto i dodatki......

[Prałat]

Tak przyjemności mogą kosztować - niekoniecznie paliwo!!!! Co innego moto i dodatki......

Robert, właśnie pod względem dodatków możesz zaoszczędzić przy Magnie, bo jej masa ozdóbek nie pasuje. Surowa i dzika wygląda rewelacyjnie. A jak bardzo chcesz oszczędzać na paliwie, to szukaj Wild Stara :icon_razz: jednak nie licz na tak szaloną jazdę, jak Magną.

[Adam M.]

..no wiesz... ten etap mam juz za sobą. Tak się składa ze z tej rodziny jeżdziłem wszystkimi bardziej znanymi wersjami.

 

To bylo letko ironiczne z mojej strony, kolego...

 

Adam M.

[Marek73]

Niestety, ale zawsze jest coś za coś. W tym przypadku wacha za przyjemność. Tylko z mojego punktu widzenia to bez różnicy czy moto pali 5 czy 7 litrów. Gdyby to miało być 5, a 15 to bym się pewnie zastanowił, ale dwa literki są bez znaczenia. Mój akurat pali 5-6, ale czasami zazdroszę odejścia innym maszynom i chętnie bym poświęcił pare zeta więcej na paliwo, aby tylko sprzęt się lepiej zebrał.

[Prałat]

Niestety, ale zawsze jest coś za coś. W tym przypadku wacha za przyjemność. Tylko z mojego punktu widzenia to bez różnicy czy moto pali 5 czy 7 litrów. Gdyby to miało być 5, a 15 to bym się pewnie zastanowił, ale dwa literki są bez znaczenia. Mój akurat pali 5-6, ale czasami zazdroszę odejścia innym maszynom i chętnie bym poświęcił pare zeta więcej na paliwo, aby tylko sprzęt się lepiej zebrał.

Dokładnie, przecież żadko kto z nas robi w sezonie naście tys.km.

[PinkString]

Robert, właśnie pod względem dodatków możesz zaoszczędzić przy Magnie, bo jej masa ozdóbek nie pasuje. Surowa i dzika wygląda rewelacyjnie. A jak bardzo chcesz oszczędzać na paliwie, to szukaj Wild Stara :buttrock: jednak nie licz na tak szaloną jazdę, jak Magną.

 

jasne spoko - ale wild star tez potrafi spalic 8 litrow i wiecej - np oj wildstarek (byly) jezdzac po miescie i non stop mocno odrecajac - spalal kolo 10 - a na trasie schodzil czasem ponizej 6l - wiec - czy magna duzo pali???????????????

uwazam ze pali normalnie

zalezy jak sie nia jezdzi

 

ot i caly problem

 

pozatym dywagacje na temat 2 litrow roznicy na 100km sa smieszne

przyjmijmy ze robisz w sezonie 10000 tys km:

 

1. moto pali 6 litrow na 100km czyli aby przejechac te 10000km musisz zatankowac 600litrow Pb 95 ktora kosztuje okolo 4.30pln za litr co daje nam: 2580.00 pln

 

2. moto pali 8 litrow na 100km czyli aby przejechac te 10000km musisz zatankowac 800litrow Pb 95 ktora kosztuje okolo 4.30pln za litr co daje nam: 3440.00 pln

 

czyli roznica wynosi 860.00 pln na caly sezon czyli mniej wiecej 6 miesiecy a to nam daje jakies 143.333333... roznicy

 

na co. zakladajac ze kupujesz sprzeta za 15 000 - POWINNO BYC STAC KUPUJACEGO!!!!

Edytowane 13 Maja 2007 przez PinkString