Skocz do zawartości

Wyciek spod sprzęgła :/


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

mam problem i w zwiazku z tym prosze o pomoc z jedna sprawa gdyz moja kasia sie moczy z jednego miejsca ... zalaczam zdjacia z bliska i z daleka :

 

leci mi z dołu wtedy jak sie obraca i to nawet sporo , jak stoi to wycieknie co powyzej - logiczne :]

 

1 . mam zapytanie czy mogę ściagnac ow przęgło i nic sie nie sypnie ??

 

2. troszke info jakby to zrobic co moze byc powodem ( jakis simering czy wyciek z pod srub ?) bo ten olej mnie trochawo nerwuje

 

3. myśle ze to tylko drobna wada ... ??!! :)

 

pozdro for all

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 . mam zapytanie czy mogę ściagnac ow przęgło i nic sie nie sypnie ??

Nie. Lepiej nie zciągać sprzęgła . Najlepiej nic nie ruszać ,nie dolewać oleju i samo przestanie .

2. troszke info jakby to zrobic co moze byc powodem ( jakis simering czy wyciek z pod srub ?) bo ten olej mnie trochawo nerwuje

Powodem może być brak symera , brak uszczelnień , wyciek spod śrub lub z okolic łożyska ślizgowego rozrządu . Ale naogół powodem takiego jest obecność oleju w silniku .Co do sposobów radzenia sobie z silnymi emocjami polecam zapytaj Granata .

3. myśle ze to tylko drobna wada ... ??!! ;)

Jeśli tak myślisz to ja też tak myślę że tak myślisz .

A serio to poszukaj w tematach remontu kaśki Puzzla .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dobry patent na to: wkładam tam szmatkę, albo papierowy ręczniczek, co jakiś czas go zmieniam :(

I już mnie nie denerwuje kilka kropel oleju które widzę na postoju...

A tak na serio, to jeśli masz silnik na wierzczchu ściągaj sprzęgło i koło zamachowe i zobacz co nie tak, teraz jest to wyjątkowa okazja.

Pzdr

Edytowane przez gobert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe dzieki wszystkim za szczere "newet do bólu " odpowiedzi :)

 

mam kasie od 2 miesiecy a kontaktu jako tako z ruskiem jeszcze nie mialem do tej pory ... wiem ze uczymy sie na błędach i jak sie palca "gdzieś" :) nie wsadzi to sie nie dowie co i jak :)

 

ps. wild no faktycznie troche sie pośpieszyłem :)

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehe ja mam ten sam problem, w deklu roztoczylem otwor i dalem zimering niestety dalem zwykly i nie wytrzymal !! no i cieknie :icon_question:

rada? pod skrzynie wciskam szmate i nie cieknie hehe niechce mi sie rozbierac teraz pieca!!

a widze ze jestes z rybnika a tam jest pare osob co znaja boxery

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

umnie zostalo w oryginale czylui uszcvzelniacz z filcu ale łozysko w tylnej podporze wału założyłem typu podwójne "z" tylko ze od strony silnika wywaliłem zamknięcie łożyska. Ale nie przetestiowałem patentu bo niestety nowy wał jak i koło trafiło do tokarza by mi spasował obie części, bo jak założyłem to okazało się że koło zamachowe robi mi ósemke :[, bąć co bąć wszysko nówki nieśmigane z magazynów wojskowych :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jezeli masz czas to poszukaj uszczelniacza kierunkowego, przeznaczonego do silnikow (wytrzymuje okolo 180st C). Tylko zwroc uwage na strzalke na uszczelniaczu zeby byla w ta sama strone w ktora sie kreci kolo zamachowe (czyli patrzac od tylu na sprzeglo - przeciwnie do ruchu wskazowek zegara, badz jak kto woli w lewa strone). Te uszczelniacze kierunkowe na pierwszej wardze maja naciete takie zabki, ktore kieruja wyplywajacy olej z powrotem do silnika. No i zwroc uwage czy przed uszczelniaczem masz taka blaszke profilowana z podkladka sprezysta (czyli swego rodzaju odrzutnik oleju). To takze pochlania czesc oleju chroniac uszczelniacz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe dzieki wszystkim za szczere "newet do bólu " odpowiedzi :D

 

mam kasie od 2 miesiecy a kontaktu jako tako z ruskiem jeszcze nie mialem do tej pory ... wiem ze uczymy sie na błędach i jak sie palca "gdzieś" :D nie wsadzi to sie nie dowie co i jak :cool:

 

ps. wild no faktycznie troche sie pośpieszyłem :)

 

pozdro

 

Witam kolejnego rusofila na slasku.

Jak sadze to jeszcze od zakupu swojego ruska nic nie robiles z nim. Moja dobra rada to zrob kapitalny remont od podstaw swojego ruska jesli chcesz sie cieszyc bez problemowa jazda przez jakis czas. Teraz zaczyna sie od drobnego wycieku, pozniej beda problemy z elektryka, nastepnie z urwana, ukrecona jakas czescia i koniec koncow i tak bedziesz musial go robic...

Dobrze by bylo sciagnac sprzeglo i kolo zamachowe, sprawdzic jakie tam masz uszczelnienie simering czy archaiczny pierscien filcowy i sprawdzic czy nie masz zowalizowanej powierzchni ktora wspolparacuje z uszczelniaczem na kole zamachowym...

 

hehehe ja mam ten sam problem, w deklu roztoczylem otwor i dalem zimering niestety dalem zwykly i nie wytrzymal !! no i cieknie :biggrin:

rada? pod skrzynie wciskam szmate i nie cieknie hehe niechce mi sie rozbierac teraz pieca!!

a widze ze jestes z rybnika a tam jest pare osob co znaja boxery

I to nie pare... nawet wiecej i zwa sie Ostatni Mohikanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam po dluzesz przerwie na forum ale tylk ona krotko bo jeszcze mi sie sesja na studiach nie skonczyla a niezbyt ciekawie sie przedstawia :icon_evil:

 

z gory dzieki za wszystkie wypowiedzi ... dalem rade uszczelnilem sobie to dobrze dogrzebując sie głęboko ;) narazie nie kapie z tamtad lecz z kopki leci :bigrazz: ale to juz pryszcz bo sie simmering wpakuje i git .. kasia juz stoi cala pomalowana z elektryka troche szfankującą ale naszczescie sie na tym juz wiecej znam wiec damy rade :biggrin:

 

Postaram się zamieścić kilka moich zdjęć kasiuni już niebawem ..

 

pozdro 4 all

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...