Olsen Opublikowano 7 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 Jadę sobie dziś skuterkiem do pracy (było trochę z górki - ul. Książęca), zbliżam się do skrzyżowania, wciskam przedni hebel, a tu d*** blada - prawie nie hamuje, więc ratuję się tylnym bębnowym. Potem jadę bardzo ostrożnie, przedni hamulec powoli odzyskuje dawną świetność, w końcu jest znowu brzytwa.Zastanawiam się, co to mogło być. Do głowy przychodzą mi dwie ewentualności: albo hamulec wziął się i zapowietrzył (ale tak szybko by się odpowietrzył?), albo tarcza hamulcowa czymś się zatłuściła (np. drobinami oleju z jezdni). Innych pomysłów nie mam.A może komuś z Was przydarzyło się coś takiego? Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardan Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 Jadę sobie dziś skuterkiem do pracy (było trochę z górki - ul. Książęca), zbliżam się do skrzyżowania, wciskam przedni hebel, a tu d*** blada - prawie nie hamuje, więc ratuję się tylnym bębnowym. Potem jadę bardzo ostrożnie, przedni hamulec powoli odzyskuje dawną świetność, w końcu jest znowu brzytwa.Zastanawiam się, co to mogło być. Do głowy przychodzą mi dwie ewentualności: albo hamulec wziął się i zapowietrzył (ale tak szybko by się odpowietrzył?), albo tarcza hamulcowa czymś się zatłuściła (np. drobinami oleju z jezdni). Innych pomysłów nie mam.A może komuś z Was przydarzyło się coś takiego?Jeżeli by się zapowietrzył to sam się nie odpowietrzy. :icon_mrgreen: Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 A jak klamka podczas tego nieudanego hamowania ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 8 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 a czy jak chwile po ruszeniu z miejsca lekko przyhamowałeś przednim ?prawdopodobnie klocki były zawilgocone dlatego nie złapał Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 8 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2007 A jak klamka podczas tego nieudanego hamowania ?Chodziła w normalnym zakresie, bez większych luzów ani oporów. a czy jak chwile po ruszeniu z miejsca lekko przyhamowałeś przednim ?prawdopodobnie klocki były zawilgocone dlatego nie złapałTak. Też podejrzewam, że się zawilgociły/zamoczyły, tylko pytanie od czego (deszcz nie padał, było sucho). Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grayfox Opublikowano 10 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 Pamiętam, że mój znajomy miał kiedyś podobnie, zapowietrzony hamulec. Kiedy hamulec jest tylko lekko zapowietrzony to jak kilka razy naciśniesz to zahamuje to powietrze ucieknie do góry. Albo tak jak mówisz wcisnąłeś klamkę i nic a za chwilkę znowu i działał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qóba Opublikowano 10 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 U mnie po glebie była taka sytuacja, że hebel nie działał (wciskałem klamkę i nic) i dopiero jak pare razy tak klamką "podpompowałem" to załapał :icon_eek: Była to wina chyba krzywej tarczy :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukass Opublikowano 10 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 A kiedy wymieniałeś płyn hamulcowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebav Opublikowano 10 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 Może coś zwiazane że było z górki? Płyn w zbiorniczku jakoś źle sie rozłożył czy coś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.