Gościu Opublikowano 25 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2003 dobrym sposobem jest pójscie do lekarza! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 25 Sierpnia 2003 Administrator Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2003 dobrym sposobem jest pójscie do lekarza! Coraz bardziej mnie zaskakujesz! Naprawdę rozsądna odpowiedź!pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hero Opublikowano 25 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2003 dobrym sposobem jest pójscie do lekarza! Coraz bardziej mnie zaskakujesz! Naprawdę rozsądna odpowiedź!pzdr Wiesz, w tej sytuacji chyba domowe okłady nie miałyby racji bytu...A oparzenia są bo jak znam życie było jeżdzenie w szortach i t-shirt :( Szybkiego gojenia życze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Słabek Opublikowano 25 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2003 ja jak jeździłem z kumplami na kartach i ujarałem połowę ręki to stosowałem piankę pooparzeniową. taka w sprawyu :( pewnie wiecie o co chodzi :D jest bardzo skuteczna. przede wszystkim staraj się jak najszczęściej chodzić bez opartunków i powinno samo przejść :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malina Opublikowano 25 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2003 Ta pianka to się bodajże nazywa Penthanol czy jakoś tak. Jak masz rozległe poparzenie to lepiej idź do lekarza on wie co zrobić (przynajmniej powinien 8) ). Ale jak tylko takie niewielkie to ta pianka i najlepiej w nic nie zawijać jak napisał Słabek. Przyschnie i już. Szybkiego gojenia życze. Pozdrawiam. malina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cypherius Opublikowano 25 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2003 ta pianka to Panthenol. Ale radze i tak isc do lekarza 1 kontaktu czy jakos tak. Co lekarz to lekarz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rad3k Opublikowano 25 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2003 Bardzo dobry na oparzenia jest aloes - dostepny w kazdej aptece bez recepty :(Sposob mojego dziadka to przekroic ziemniaka i przylozyc go do oparzenia - nawet dziala :(Szybkiego powrotu do zdrowia. Pozdrawiam,Radek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sloniu Opublikowano 26 Sierpnia 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2003 smaruje jakas mascia i przechodzi dzieki za zyczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Słabek Opublikowano 26 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2003 smaruje jakas mascia i przechodzi dzieki za zyczenia a mogę wiedzieć gdzie się oparzyłeś?? bo jeśli jest jest to miejsce narażone na częste ocieranie czy inne uszczerbki zewnętrzne to warto na dzień kiedy możesz jeszcze bardziej uszkodzić ranę zakleić ją jakimś opartunkiem ja pamiętam, że na jesień oparzyłem się nad kolanem od tłumika po upadku. potem musiałem sobie ranę zabandażować, bo mnie spodnie ocierały. także warto na czas narażenia rany na jakieś uszkodzenia zewnętrzne po prostu ją zakleić opatrunkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wojtas Opublikowano 26 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2003 Ja sobie spaliłem nogę jak się wyłożyłem na simsonie enduro - noga przeleciała mi po kolanku - miałem krótkie spodnie a na dworze +30stopni!!! To było dokładnie rok temu pierwszy W-F i już zwolnienie :lol: ale byłem skurrr... Od tego czasu nie zalozylem krotkich spodni na moto! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 26 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2003 ja te tak skończyłem jazde w krótkich spodniach... oparzyłem sie i zacząłem myśleć... poza tym ostatnio jakoś tak zimno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Słabek Opublikowano 27 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2003 krótkie spodenki to nie tylko możliwośc oparzenia się... przy choćby lekkim szlifie można sie nie źle poobdzierać... a po za tym szybciej łapie reumatyzm nasze stawy... nawet w lecie jeżdzę w długich spodniach... :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malina Opublikowano 27 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2003 Oj można się poobdzierać można. Ostatnio właśnie przeszlifowałem sobie cały lewy bok tyle że na rowerq. Powiem jedno. Za żadne skarby nie założe krótkich spodenek do jazdy na moto. Pozdrawiam. malina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gościu Opublikowano 28 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2003 dobrym sposobem jest pójscie do lekarza! Coraz bardziej mnie zaskakujesz! Naprawdę rozsądna odpowiedź!pzdr widzocznei dobrze mnie nie znasz! a ludzie sie zmienaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Słabek Opublikowano 28 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2003 dobrym sposobem jest pójscie do lekarza! Coraz bardziej mnie zaskakujesz! Naprawdę rozsądna odpowiedź!pzdr widzocznei dobrze mnie nie znasz! a ludzie sie zmienaja renikarnacja w kondona?? :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.