Karol_2000 Opublikowano 10 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 Witam, ja w swojej powróciłem do mobila 4t 10w40, na mobilu 1 zrobiłem 276 tyś astra 1.4 16v mobil 5w50 był lany od początku do sprzedaży, silnik praktycznie niezużyty był, 180 na prostej do konca wyciągał, brał do pół litra oleju na 15 tys km dlatego leje mobil do motoru też. Niby mówią, że motul mniej się grzeje(ma większą pojemność cieplną) niż mobil przy katowaniu silnika w aucie ale nie wiem czy to prawda czy błąd w pomiarach. Moja yamaha od początku brała olej, w moim 2gim sezonie zmienilem jej na castrol gp 20w40, myślałem, że mniej będzie go brać ale dalej to samo a na dodatek wydawało mi się, że sprzęgło gorzej rozłącza przy pierwszym wrzuceniu biegu po odpaleniu, wrócilem na tego mobila i dalej bierze do litra na tysiac przy różnej jeździe (im bardziej "katuje" tym więcej bierze). W drugim aucie zalałem syntetykiem po kupnie i gubiło olej, zalałem półsyntetyk mobila i dalej to samo, uszczelnilem silnik, dalem syntetyk i teraz jest spokój. Wątpie czy zmiana na gorszy olej pomoże coś na zużycie oleju, olej 10w 40 po nagrzaniu do takiej samej temperatury (100 stopni np )będzie rzadszy niż olej 10w 50 więc myślę, że gorszy olej nie pomoże na branie, wycieki oleju z silnika. Najlepiej jak najrzadziej zmieniać rodzaj czy marke oleju bo silnik sie "przyzwyczaja":). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kisYZF Opublikowano 10 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2007 manual mowi ze na nasze warunki 10w40 , wiec sprobuje tego power gpsa 10w40, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol_2000 Opublikowano 11 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 Witam, ja już po obniżeniu iglic na sam dół i ponownej synchronizacji, problem z zalewaniem zniknął całkowicie, teraz ruszam odrazu bez zamulenia z niskich obrotów. Pewnie przydałoby się jeszcze coś wymienić (te iglice, rozpylacze i ten zaworek komory pływakowej) bo jak postoi zgaszony chwile to bez gazu też nie odpali ale przynajmniej podczas jazdy nie ma już zalewania ani dziwnych, nierównych dźwięków z tłumika przy jeździe np na trójce przy stałych obrotach 4 czy 5 tys. Narazie poprzestane na tym póki będzie chodził normalnie, dziwi mnie, że rano już po kilku sekundach od zadławienia i bez ssania zaczyna normalnie chodzic(odrazu reaguje na gaz bez żadnego zadławienia) mimo, że jest zimny jeszcze silnik tak jakby mieszanka była dalej za bogata, też jak przygazuje i odpuszcze gaz na luzie to obroty spadną lekko i dopiero wrócą wyżej na właściwy poziom. Pewnie na następny sezon kupie te części do gaźnika, o których pisaliście powyżej i przy następnej synchronizacji zostaną zmienione. Dzięki za rady, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bread Opublikowano 11 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 Witam, ja już po obniżeniu iglic na sam dół i ponownej synchronizacji, problem z zalewaniem zniknął całkowicie, teraz ruszam odrazu bez zamulenia z niskich obrotów. Cieszę się, że pomogło :buttrock: PZDR :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spiwor Opublikowano 26 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2007 Witajcie w klubie.Czyli podsumowując żeby wszystko było ok z gaźnikami to należy:wymienić:-iglice-rozpylacze-zaworek komory pływakowej-dysze(pod przelotowy tłumik)do tego-czyszczenie-regulacja-synchronizacja Czy jest coś co pominąłem?(proszę o wyrozumiałość jest to mój pierwszy japończyk) Cytuj Notoryczny kłamca :icon_twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.