cabaniero Opublikowano 5 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2007 (edytowane) Hello... Z mojego punktu widzenia....(pierwszy raz na treningach Grandysów) było przezajebiście... wyjeździłem się jak nigdy przedtem...chociaż można było więcej... według harmonogramu łączone grypy A i B miały jechać 2 razy.... pojechały tylko raz... ;) z powodu dzwonów na ostnim wejściu zrobiliśmy może 3 kółka... pół godziny minęło i koniec...z tego jazdy było może 10 min. :crossy: ... no i to na tyle jeśli chodzi o narzekania... reszta cacy... jeszcze nie mogę ochłonąć... fajne towarzycho...z każdym można pogadać i uzyskać pomoc...tor choć już ma kilka nierówności tu i tam... jest i tak zajebisty... na ostatni dzień dosłownie udało mi się poskładać moją cbr600f4 iS ... totalnie seryjna i na drogowych oponach Bridgestone bt 014... pierwszy wyjazd z kostką na tor 2min 01... po kilku kółkach udało się zejść do 1min 57... czyli plan zrealizowany... jak na moją drugą wizytę na torze to jak na mnie i tak dobrze... ponóżki poprzycierana, wydech przytarty... teraz rozglądam się za sportową puszką... i sportowymi oponami... może uda się znowu coś uszczknąć i zejść poniżej 1.57. Współczuję chłopakom ktorzy zaliczyli dzwony...było ich sporo... i mam nadzieję że następnym razem będzie mniej... miałem numer startowy 102 (biało czerwona cbr600f4 i) .jak macie jakieś foty albo linki do stron z fotami to zapodawajcie... pozdro Edytowane 5 Maja 2007 przez cabaniero Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
01kriters Opublikowano 5 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2007 Co tu dużo gadać, jednym słowem było zajebiście. Bylem pierwszy raz w Poznaniu na torze i udało mi się wykręcić czas na poziomie 2:05. Dodam tylko że nie napinałem się, generalnie starałem się ćwiczyć technikę i wiem że jeszcze spokojnie mogę poprawić czas - tylko popracuje nad maszyną ( i sobą) no i za tydzień pewnie zjawie się na rundzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
01kriters Opublikowano 5 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2007 Ile udało Wam w sumie sie kółek wykręcić ? Frajda musi być nieziemska, wybieram się w tym roku ... nowy sprzęt tuż tuż ;-) Pierwszego dnia masz 4 sesje po 30 min. W sesji w zależnosci od tego jakie czasy kręcisz możesz pokonać +- 12-15 okrążeń. Drugiego dnia masz 3 sesje po 30min i jeden wyścig ( 5,7 lub 9 okrążeń w zależnosci od grupy). A zabawa jest nieziemska... największy minus to wypadki :/ które są częścią tej zabawy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZX Opublikowano 5 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2007 A zabawa jest nieziemska... największy minus to wypadki :/ które są częścią tej zabawy...Czy ktoś może coś więcej powiedzieć o tych wypadkach? - Tzn. co było ich główną przyczyną :icon_rolleyes: Może dmucham na zimne, ale wolałbym być choćby w teorii przygotowanym na takie zdarzenia... :icon_question: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
01kriters Opublikowano 5 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2007 Czy ktoś może coś więcej powiedzieć o tych wypadkach? - Tzn. co było ich główną przyczyną :icon_biggrin: Może dmucham na zimne, ale wolałbym być choćby w teorii przygotowanym na takie zdarzenia... :clap: Przyczyny bywają różne, zbyt późne hamowanie ( zawodnik w tym przypadku nie składa się właściwie w zakręt i wyjeżdza poza tor), zbyt mocne hamowanie w zakręcie, różnego typu lowside'y, sporadyczne highside'y, uślizgi opon, kolizje etc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adi Opublikowano 5 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2007 Pogoda była idealna,ekipa przesuper ale co z tego skoro po glebie z zeszłego roku nie mogłem się odblokować i jeździłem jak stara baba.W dodatku amor skrętu się zepsuł i musiałem kupić nowy bo bez było chwilami mocno nieciekawie,dodatkowo miałem kontakt z gościem który jechał nieprzewidywalnym torem.Ale za to brat dostarczył mi wiele radości bo wywalczył pierwsze pole startowe w grupie "B"i było komu kibicować,dużo się naoglądałem i wiem jedno liczą się tylko dwie rzeczy-dobra opona i dobre urządzenie pomiędzy kierą a podnóżkami czyli driver z wyjętym bespiecznikiem"strach" :icon_biggrin: :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janekk Opublikowano 5 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2007 Czy ktoś może coś więcej powiedzieć o tych wypadkach? - Tzn. co było ich główną przyczyną :notworthy: Może dmucham na zimne, ale wolałbym być choćby w teorii przygotowanym na takie zdarzenia... :biggrin: W teorii to się możesz przygotować, tyle tylko, że ma to niewiele wspólnego z rzeczywistością. Pamiętam, jak naoglądałem się filmików z highside'ami i wydawało mi się, że doskonale wiem co robić, żeby uniknąć tego kurwskiego zjawiska - i ch*j trafił teorię :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodzyn Opublikowano 6 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2007 jak jedziesz na tor musisz brac pod uwage to , ze bedziesz mial glebe w innym wypadku nie ma sensu tam jechac (za bardzo bedziesz spiety) i tak jak Janek napisal teoria toria, a rzeczywistosc ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pozdro600 Opublikowano 6 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2007 hehe, amen :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tifosi Opublikowano 6 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2007 Też byłem tyle że 2 dni wcześniej na dniach suzuki, jak dla mnie poprostu bajka, tego co się nauczyłem to nikt mi już nie zabierze, zabawa przecudna no i emocji nie brakowało jak sie z kumplem troszkę pościgaliśmy ;) polecam wszystkim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adi Opublikowano 6 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2007 Są już foty na www.photo-bk.de Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cytryna ( bandit 400 ) Opublikowano 6 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2007 tez bylem na torze, tylko ze w dniach 1-2 maja :]sadzilem ze nie bede sobie radzil, ale nie bylo tak zle :]gdyby motocykl mial wiekszego kopa na wyjsciu z zakretu to robil bym lepsze czasy, a tak w zakrece rowne z wiekszoscia, a po wyjsciu z zakretu wszyscy odjezdzali :/ no ale "spoznione hamowanie" ( jak na moje mozliwosci ) i w zakrecie mozna bylo dosc reszte :]Bylo zajebiscie, juz wiem napewno ze nastepnych dni Suzuki nie opuszcze :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bobo/ Opublikowano 7 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 tez bylem na torze, tylko ze w dniach 1-2 maja :]sadzilem ze nie bede sobie radzil, ale nie bylo tak zle :]gdyby motocykl mial wiekszego kopa na wyjsciu z zakretu to robil bym lepsze czasy, a tak w zakrece rowne z wiekszoscia, a po wyjsciu z zakretu wszyscy odjezdzali :/ no ale "spoznione hamowanie" ( jak na moje mozliwosci ) i w zakrecie mozna bylo dosc reszte :]Bylo zajebiscie, juz wiem napewno ze nastepnych dni Suzuki nie opuszcze :] Obserwowalismy bandita 400, dawałes 120% czadupamietaj ze grunt to zabawa :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 7 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 Pogoda była idealna,ekipa przesuper ale co z tego skoro po glebie z zeszłego roku nie mogłem się odblokować i jeździłem jak stara baba. taki tor to musibyć EXTRA frajda. Kusi mnie strasznie , ale tez po ostatnm dzwonie to jezdze gorzej (ostrozniej) niz jak zaczynałem "kariere". Moze nastepny sezon jak sie wjerzdze w maszyne i wroce do formy. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pozdro600 Opublikowano 7 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2007 taki tor to musibyć EXTRA frajda. Kusi mnie strasznie , ale tez po ostatnm dzwonie to jezdze gorzej (ostrozniej) niz jak zaczynałem "kariere". Moze nastepny sezon jak sie wjerzdze w maszyne i wroce do formy. Pzdrna ulicy sie nie wyjezdzisz:) dawaj na tor :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.