Jagdtiger Opublikowano 24 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2003 Gagee - posta, który napisał Janusz można było zupełnie inaczej sformuować, tak aby wszyscy mu dziękowali za rady. Jednak jest on napisany tak jak jest i mimo, że zamieszczona tam porada zapewne jest bardzo słuszna to zalatuje z tego postu buractwem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zbycho Opublikowano 24 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2003 noooooooo ludzie, pofolgujcie trochę, przypierd*acie się do Janusza przy każdej możliwej okazji.... chce facet trochę pomóc, nie mówi o żadnych niestworzonych rzeczach - tylko "o kręceniu kółek" - jak komuś się to nie podoba niech to oleje, a jak ktoś uważa, że może mu to pomóc - niech sprawdzi w praktyce. A że przy okazji powie, że sam to dobrze potrafi - to co? trzeba go zlinczować? Przy o wiele gorszych tekstach nie widzę tego typu komentarzy..... trochę więcej tolerancji panowie, a atmosfera na forum bedzie lepsza (chociaż i tak ciężko o lepszą, bo jest po protu :lapagora: :( ) Mogę się też pod tym podpisać ?!!!Skromnośc to także słuchanie rad tych którzy znają się na rzeczy a według mnie Janusz należy do tych co wiedzą co mówią. ZbychoXJR1300 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gagee Opublikowano 24 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2003 to zalatuje z tego postu buractwem...i zgodze się z tym - jednemu mniej, drugemu więcej, a trzeci w ogóle tego nie zauważy.temat związany z postami Janusza był wałokowany wiele razy i myślę, że już mogłoby wystarczyć - jak widać jest to jego styl - więc albo trzeba przymknąć oko na nieodpowiadające nam częsci posta i reszte starać się przeczytać ze zrozumieniem, albo zrobić mu bana i po problemie - tak jak z delikwentem Gościu (ale czy warto i przede wszystkim są ku temu podstawy?). Myślę, że już nie warto wałkować tego tematu i wybrać pierwszą opcję. Dobra, ale wróćmu już do głównego wątku, czyli: " jak nie walić gleby?"pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vx800 Opublikowano 24 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2003 Moim zdaniem (nieskromnie jestem 100% przekonany o swojej racji) Janusz pisze bardzo mądrą rzecz. Ćwiczenie jest rzeczywiście zajebiste.Spróbujcie z tego skorzystać, bo kłótnie i wytykanie przywar, a także wyliczanie wad narodowych i licytowanie się, kto jest taki, a kto siaki już się przelało na 4um i teraz tylko wkurza.Odpowiedź Janusza/ Jasi jest w 100% na temat i mogę sie założyć, że 99,99% z Was nie słyszała o takim sposobie treningu. Może warto skorzystać??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sfinx Opublikowano 25 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2003 ... (B) jak już walnę - dać sobie samej radę z postawieniem motóra. Babajaga, jak ci moto upadnie to najlepiej podniesc go od tylu. Bierzesz moto za kierownice i za raczke z tylu, ale jestes odwrocona do motorka plecami i kucasz. Tyleczek o siedzonko, zlap moto i do gory. Jak poczujesz ze masz go prawie prosto odwoc sie i postaw na nozke. Jzeli nozke masz po przeciwnej stronie jest to latwiejsze bo wtedy nie musisz go balansowac obracajac sie. Bedziesz zdziwiona jak latwo mozesz podnies swoja maszynke! A, byl bym zapomnial "Sa ludzie ktorzy placa ciezkie pieniadze za moja ekspertyze a tu masz ja za darmo. Korzystaj." :( Pozdrawiam, Arek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babajaga Opublikowano 26 Sierpnia 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2003 Bardzo dziękuję wszystkim za cenne wskazówki, wynika z nich jedno - czeka mnie dużo pracy. Podnoszenie muszę chyba poćwiczyć 'w domu' żeby mnie mógł ktoś w razie czego poratować. Ostatnio jak dałam w glebę i mordowałam się z podniesieniem motóra (bezskutecznie oczywiście), podszedł do mnie menel który stał pod wiejskim sklepikiem i walił alpagi i bez słowa pomógł mi podnieść motór 8O :( - krótko mówiąc, życie mi uratował.Teraz tylko muszę znaleźć jakiś cichy placyk, gdzie nie wzbudzając zbytniej sensacji, będę mogła ćwiczyć zakrętaski przeplatane glebami (?).dzięki raz jeszcze, jak już się naumiem to się pochwalę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babajaga Opublikowano 26 Sierpnia 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2003 Czyb Babajaga wczoraj tzn w poniedziałek leciała na miotle Dolinką Śłużewiecką?bo tak mi sie coś widziało niestety stałem na czerwonym i nie mogłem Babyjagi dogonićbabajaga często lata na miotle po wawie, również w poniedziałek latała :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 26 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2003 w starych numerach Swiata Motocykli jest duzo szkoly jazdy, poszperam dzis i poszukam na temat powolnego manewrowania, jak znajde to wrzuce tu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babajaga Opublikowano 26 Sierpnia 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2003 mimo podeszłego wieku pamiętam jeszcze co było wczoraj, bo tego co wczesniej to już nie bardzo, wczoraj zaiste machałam łapką do jakiegoś przystojniaka na zielonej maszynie, ale nie rozpoznałam w nim Ciebie. baj de łej, może byśmy wymyślili jakieś specjalne powitanie cobyśmy się, forumowicze, rozpoznawali bez względu na aktualny motór??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 26 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2003 Ola, poćwicz jak radzi Janusz. Mnie się wydawało że nie mam problemu, ale z pasażerem i pełnymi bagażami na Zygzaku, w górach, cóś jakoś kipskawo wychodziło mi zawracanie na serpentynach... Pewnie miało tu wpływ zupełnie inne niż normalnie obciążenie przedniego i tylnego koła, ale... :? Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babajaga Opublikowano 26 Sierpnia 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2003 Ola' date=' poćwicz jak radzi Janusz. quote']Mam zamiar, znasz jakiś odpowiedni placyk? najchetniej bez gapiów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 26 Sierpnia 2003 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2003 Supermarkety, wieczorem. Duże, puste parkingi. Ja walczyłem przy leclercu w Alejach i w Jankach... :( Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babajaga Opublikowano 1 Września 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2003 zaczęłam ćwiczyć na terenie supermarketów, zgodnie ze wskazówkami Janusza, chyba robię postępy :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rysiek Opublikowano 4 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2003 "stłuczki jakie miałam przez jakieś 400 tys.przejechanych km to stłuczki parkingowe" WOW - to baaardzo duzooooo!!!!Co do motorku to cwiczyc, cwiczyc i nie zniechecac sie :D pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hero Opublikowano 4 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2003 Ja przez ostatnie 3 dni ujeżdzałem Ducati ST 2 :D (jeszcze troche nia pojezdze) i też wpadłem na pomysł żeby potestować ją w zejsciu na kolano i jazdę na gumie :D NJo i gdzie pojechałem testować ? Centrum Handlowe w Markach, no i zdążyłem być w Gdańsku i Krakowie...z fabrycznie nowej zrobiło się nieco ponad 2000 km na liczniku :D ale trochę off-topic wyszło... :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.