Skocz do zawartości

Wild / Road Star Company


Lester
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tydzien temu odebrałem moto z autoryzowanego serwisu. Uzgodniłem w recepcji, że wleją mi półsyntetyk.

Kiedy odbierałem okazało się, że wlali Castrol mineralny Evo. Zrobiłem mała awanturkę. Przyszedł szef mechaników i powiedział, cytuję mniej-więcej:

" tam jest rów, może pan go wylać, a potem sam wlać co pan chce. Ja póki żyję i tu pracuję, nie wleję do RS/WSa żadnego syntetyka. Ten model ma chodzić na mineralnym i już. 10 lat robię ten typ i zawsze lałem, leję i będę lał minerał, bo na nim ten model najlepiej chodzi. Jest cicho i sprzęgło się nie ślizga. Nic się nie przegrzewa, bo nigdy nie przekroczy pan 3500-3800 obrotówa najczęście będie ok. 2-2500. I problemu z kasatorami nie będzie. Jak pan chce mymieniać sprzęgło co roku to proszę, ale wymianę oleju na syntetyk albo półsyntetyk zrobi pan sobie sam."

 

Facet mnie normalnie rozwalił !

Zadzwoniłem zaraz do 2 kumpli co jeżdżą na WS/RS od 5-6 lat, jeden serwisuje w tym samym miejscu, drugi w Yamie na Połczyńskiej i potwierdzili mi, że też jeżdżą na mineralnych, nie mieli nigdy żadnych problemów z temperaturą i sprzęgłem.

A szef mechanior pewny i doświadczony z Uhmy Bike. Szef Adam z Połczynskiej, a to ponoć najlepszy serwis Yamy w W-wie potwierdził, że też standardowo leją minerał, no chyba, że klient się uprze, to półsyntetyk.

Btw, mój przyszedł z Hameryki 2,5 miesiąca temu, miał 21k. km i też był na mineralnym od nowości. Zrobiłem 3000km przed oddaniem do serwisu. Chodził jak zegarek (co wielu motonitów może potwierdzić) i dalej chodzi jak żyleta.

Mam obrotomierz i rzeczywiście 80% czasu moto chodzi w zakresie 1800-2800 obrotów, powyżej 3000 rzadko, a wyżej niż 3500 jeszcze nigdy nie jechałem.

Więc coś w tym jest.

Edytowane przez TATAKIS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swoim mam też obrotomierz i zdarzyło mi się przekroczyć 4tys obr.,ale z reguły to jeżdze ok 2tyś.Przejechałem na swoim już 20 tyś mil i zawsze leję półsyntetyk.Ostatnio Motul 5100 15W 50.A w tym sezonie już druga wymiana.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa... Jasne... A jak Ci kasator luzu np. padnie to rozkrecasz moto na mak i sam sobie wszystko robisz. Nie chce Cie oceniac ale w duzo tematach sie wypowiadales i jakos nie zauwazylem duzej wiedzy technicznej badz nawet stazu motocyklowego. Nie twierdze, ze kazdy to musi miec ale nie piszmy wtedy bzur, ze wszystko sam i wogole. Co innego powiesic fredzelki na kierze a co innego ingerencja w silnik i inne uklady.

Co do nowki sztuki to moj po przyjezdzie do europy automatycznie stracil gwarancje (co mnie jakos nie martwi), w ASO nigdy w zyciu nie bylem i nie bede ale nie twierdze, ze mi sie chce przy silniku grzebac bo nie mam na to czasu. Nie mam 18 lat gdy siedzialem w garazu po nocach skladajac do kupy cos co mialo potem byc bezawaryjnym motocyklem i nawet jesli potrafie to wole jezdzic niz naprawiac.

Co do kasy to sorry ale w dobrodusznych ludzi nie wierze i jak cos naprawde jest dobre to trzeba zaplacic niezaleznie od kraju, a tanie i dobre to jest wino w kartonikach a jest dobre bo jest tanie. Jak swojego sprzedawalem to za taka cene co mnie interesowala a nie by szybko opchnac, zeby sie pozbyc i kazdy, kto ma zadbane moto robi tak samo wiec jak widze oferty "stan super za pol ceny" to mi sie smiac chce.

 

Vpower, potwierdzam, mimo, ze moje nie nowe moto kosztowalo 35000 to moge, zmieniac wydechy, swiatla, podnozki itp. Zeby naprawiac silnik, trzeba kopic zloma albo zajac sie motocyklami custom, to jest dopiero piekna robota ale gdybym mial potrzebe grzebac przy silniku, to zatrudnilbym sie w warsztacie - serwisie motocyklowym...

Moto jest po to, zeby jezdzic, to chyba oczywiste.

 

A wracajac do watku, czy rzeczywiscie zmieniacie olej co 10 - 12 tysiecy nawet jezdzac ok 3 000 rocznie? Czy olej zachowuje wlasciwosci przez 3 sezony? Pytam, bo poprzedni wlasciciel nie duzo jezdzil.

green_roder_2007

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasada jest taka jeśli się mało jeżdzi to olej trzeba wymieniać co roku bez wzgledu na przebieg.To się dotyczy i moto i auta.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wymieniam co najmniej trzy razy w sezonie.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracuję pięć dni w tygodniu ,a jeżdzę czasem popołudniami i w weekendy.Rocznie robię ok. 18 tys.km.W tym sezonie już druga wymiana oleju i przejechane 5 tyś.mil.Własnie wróciliśmy z małej wycieczki niedzielnej jakieś 350 mil.

Edytowane przez piter 1600

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, prosze o porade:

Czy za Wildka z 2000 roku z przebiegiem 38 tysiecy mil warto dac 16 tysiecy ? ;)

Totalnie ubrany, z szyba :)

 

To jeszcze raz powroci ten temat.

Bede go ogladal za dwa tygodnie i na co mam zwrocic uwage ???

Jakie moga byc nie typowe objawy dla tego motocykla ;)

Oczywiscie oprocz takich spraw: czy nie ma wyciekow, czy nie byl wywalony.

Edytowane przez majkelpl

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majkel, nowicjuszem nie jesteś, więc wiesz na co zwrócić uwagę.

Poza ogólnymi sprawami (uszkodzenia, rdza, stan szprych, śrub, felg, luzy główki, wycieki, elektryka, itp.), najważniejszy jest stan silnika i skrzyni/sprzęgła.

- stan kolanek, który wskazuje na sposób eksploatacji silnika

- czy nie pali oleju

- nie pluje olejem do filtra powietrza

- stuki w silniku (kasatory, zawory), powinien chodzić cicho, może być nawet głośny szmer-szelest ale nie metaliczne stuki-puki

- czy zapala od pierwszego "kopa" przy gorącym silniku (zimny zawsze z ssaniem)

- czy żwawo reaguje na manetkę gazu i nie dławi się, a przy redukcji nie strzela mocno w gaźnik

Skrzynia i sprzęgło, powinny chodzić lekko identycznie jak w DSie, i nie ślizgać się przy mocniejszym przyspieszaniu.

Stan pasa napędowego (przy tym przebiegu powinno się go już wymienić, a to duży wydatek)

Trza się przejechać.

Uważaj na ciężar, po DS650 to koooolosaaaaalna różnica, 140kg na plusie !. To się czuje. Uwzględnij ciężar przy hamowaniu. Delikatniej z manetką gazu. Trochę inaczej się składa w zakrętach. To po to, żebyś się nie wyglebił na próbnej jeździe. Po nim to DS650 wyda Ci się zabawką. :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najważniejszy jest stan silnika i skrzyni/sprzęgła.

- stuki w silniku (kasatory, zawory), powinien chodzić cicho, może być nawet głośny szmer-szelest ale nie metaliczne stuki-puki

Stan pasa napędowego (przy tym przebiegu powinno się go już wymienić, a to duży wydatek)

 

No wlasnie o takie uwagi mi chodzilo :buttrock: :crossy:

O rzeczy inne niz przy Dragu, zwlaszcza ten pas napedowy i jak powinnien pracowac taki wielki silnior.

A jaki taki pas powinien wygladac ?

I czy rzeczywiscie te 38 tysiecy to juz czas na wymiane pasa ???

Bo oleum, swieczki, filtry i plyny i tak wymienie :eek:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pasem to się nie zgodze przy przebiegu 60 tyś nic się z nim nie dzieje, chyba że jakiś kamień zerwie, poza tym się jeździ i nie marudzi :banghead:

[html]<p><b><a href="http://www.seboka.republika.pl/" style="text-decoration: none">
<font color="#008000">Moja strona </font></a></b>  <font color="#008000">
<b><a href="http://www.szczotkitechniczne.eu" style="text-decoration: none">
<font color="#008000">Moja praca </font></a></b></font></p>

[/html]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez mi sie wydaje za jak na 38 tysiecy przebiegu to pasek powinien byc OK, ale .......... poniewaz nie mam zadnego doswiadczenia w tym temacie .... pytam doswiadzconych kolegow :banghead: :D

Chodzi mi bardziej na co zwrocic uwage w tym konkretnie wlasnie motocyklu.

Czy Wildek ma jakies ..... slabe strony :icon_mrgreen:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pasem to się nie zgodze przy przebiegu 60 tyś nic się z nim nie dzieje, chyba że jakiś kamień zerwie, poza tym się jeździ i nie marudzi :)

Teoretycznie tak, ale z pasem w moto jest tak jak z pasami napędowymi w samochodach. Konstrukcję mają podobną, wręcz identyczną, tyle że w motocyklach mają nawet cięższy żywot i trudniejsze warunki pracy. W serwisie powiedzieli mi, i chyba mają rację, że niezależnie od ogólnego stanu pasa, po ok 60k. km powinno się go wymienić, bo 1/ zużywa się wskutek eksploatacji (ściera i rozciąga a tym samym osłabia), 2/ ulega uszkodzeniom nie zawsze widocznym gołym okiem (mikropęknięcia, dziurki i odpryski), 3/ guma zmienia swoje właściwości z upływem lat (tak jak opony, utlenia się i twardnieje, ma tendencję do kruszenia i pękania). 60k. km to +/- 6-8 lat przeciętnego użytkowania. To chyba niemały okres.

Ponoć z tym nie ma żartów, może pęknąć w ekstremalnych warunkach, a jak wręci się w tylne koło w czasie jazdy, to ............. lepiej nie mówić.

A btw. Seboka, co na to instrukcja/serwisówka RS/WS ?

 

Nie wiem kto ma rację, ale lepiej chuchać na zimne. Doradzam ostrożność.

Moto Majkela ma ponad 60k. km (38k. mil). Więc ?

Edytowane przez TATAKIS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...