Pioter900 Opublikowano 27 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2007 (edytowane) Witam !!Moje moto, jest w końcowej fazie składania, po wymianie wałka sprzęgłowego i łożyska igiełkowego. Został jeszcze do założenia kosz sprzęgłowy i „nowa” ale używana pompa oleju. Oglądając, jak się „zaaklimatyzował” w silniku nowy wałek sprzęgłowy… wepchnąłem paluchy do miski olejowej… jeszcze nie zalanej nowym olejem. Zlokalizowałem tam, resztki starego oleju… wraz z pływającymi w nim drobnymi skrawkami metalu… i jakiś drobny żwir… widać to za załączonej fotografii. http://img87.imageshack.us/img87/7642/dscn7131vs9.jpg Co mam z tym zrobić ? Zostawić tak jak jest, czy zalać silnik nowym, tanim olejem, rozgrzać trochę olej i spróbować spuścić syfy razem z zadnim olejem ? Martwię się trochę o pompę oleju… Stara pompa jest trochę zdezelowana, prawdopodobnie przez skrawki metalu, z wałka sprzęgłowego (padło łożysko… i w wałku został wyryty spory rowek).PozdrawiamPiotrek PSSorry za poprzedniego posta, o takim samym tytule, ale bez zawartości… cos mi internet szwankuje :/ Edytowane 27 Lutego 2007 przez Pioter900 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leon84 Opublikowano 27 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2007 (edytowane) Kawałeczki metalu moga w silniku narobic bajzlu!Mogą sie do pompy oleju dostać, zatkać kanał olejowy , wejśc pomiędzy pracujace lelementy :icon_mrgreen: .Najlepiej gdybyś wykombinował coś w rodzaju ssaka do wysysania starego oleju i to całe błotko z kawałkami wyssał. Albo Micha z silnika i wyczyść ją dobrze. Edytowane 27 Lutego 2007 przez Lolo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stifler Opublikowano 27 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2007 Ja jak kiedys składałem silnik, w którym były jakies nieczystości to mając ściągniety cylinder zalalem go specjalnym plynem do czyszczenia silników od srodka.. chyba za 15zl.. przepłukalem pare razy, pozniej spręzonym powietrzem, znowu przepłukałem tym preparatem a na końcu przepłukałem jakims tanim olejem i dopiero wtedy skladałem reszta silnika. Ja miałem fajnie bo silnik byl w miare leki i miałem go poza ramą więc swobodnie moglem go przepłukiwać. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabaniero Opublikowano 27 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2007 kawałek miękkiej szmatki namoczyć w nafcie, albo benzynie estrakcyjnej na jakimś pręcie albo drucie i ładnie się to wybierze....syf z olejem przlepi się do szmatki nasączonej i kawałek po kawałku usuniesz to badziewie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piterro Opublikowano 1 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2007 kawałek miękkiej szmatki namoczyć w nafcie, albo benzynie estrakcyjnej na jakimś pręcie albo drucie i ładnie się to wybierze....syf z olejem przlepi się do szmatki nasączonej i kawałek po kawałku usuniesz to badziewie...Zgadzam sie z kolega. A tym bardziej skoro masz tam takie dojscie zeby zrobic zdjecie ,to tymbardziej dasz rade to wytrzec. A zebys zupelnie spal spokojnie ,to jesli sa to opilki ze stou lekkiego to sa niegrozne. Jesli sa stalowe zawiaz kawalek magnesu na drucik,wpusc go tam i wyciagnij oblepiony opilkami. A tak na przyszlosc zebys byl spokojny zamow w LOUIS'ie korek oleju z magnesem. Powodzonka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.