pecha75 Opublikowano 25 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2007 Witamjak wygląda procedura żeby otrzymać kat. A mając już B. Wiadomo musze zrobic kurs potem egzamin. Ale co w przypadku, gdy nie zdam, czy mogą "zabrać" mi prawo jazdy na samochód ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milosz-RR Opublikowano 25 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2007 Nie mogą ci zabrać prawka na samochód. A prawko na motocykl zdać to pikuś. Pozdr Cytuj SUPPORT 18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osito Opublikowano 25 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2007 No nie wiem. Z tego co pamiętam kiedyś było tak, że po otrzymaniu żenującego wyniku na teście "zawieszano" prawko poprzednie do czasu poprawy. Dokładnego mechanizmu nie znam, no i przepisy się co pół roku zmieniają, ale telefon do WORDa powinien załatwić sprawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milosz-RR Opublikowano 25 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2007 (edytowane) No nie wiem. Z tego co pamiętam kiedyś było tak, że po otrzymaniu żenującego wyniku na teście "zawieszano" prawko poprzednie do czasu poprawy. Dokładnego mechanizmu nie znam, no i przepisy się co pół roku zmieniają, ale telefon do WORDa powinien załatwić sprawę. Mam troche świerzsze informacje bo niedalej jak w czrwcu zdawałem egzamin na B posiadając już A niestety nie zdałem ale A mi nie wzięli. Poza tym wyobraź sobie sytuację gdy ktoś posoada załóżmy 4 kategorie ( samochód, ciężarówka, traktor, autobus) i niezdał by np na moto, stracił by wszystkie kategorie, zdawal by od nowa po 3 np,podwinęła by mu się noga, niezdaje i wsio od początku, błedne koło. Pozdr Edytowane 25 Lutego 2007 przez milosz-RR Cytuj SUPPORT 18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
capon Opublikowano 25 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2007 (edytowane) Nic nie zabierają. Mam kat B od dawna. W październiku nie zdałem na A i nic mi nie zrobili. W listopadzie powtórka na A, dodatkowo jeszcze C i już w grudniu odebrałem prawo jazdy ze wszystkimi trzema kategoriami. Najbardziej jednak irytujące było to, że trzeba zdać testy jakbyś w ogóle nie posiadał prawa jazdy.pozdrawiam Edytowane 25 Lutego 2007 przez capon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trajka66 Opublikowano 25 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2007 A jaki z tego morał ? Trzeba było myslec za młodu i robić odrazu a+b teraz byscie nie mieli tego problemu :). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 25 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2007 A jaki z tego morał ? Trzeba było myslec za młodu i robić odrazu a+b teraz byscie nie mieli tego problemu :).Ja tak właśnie uczyniłem: w III klasie LO zrobiłem za jednym zamachem prawo jazdy kat. AB. Nigdy nie zapomnę kręcenia ósemek* na rozklekotanym Woschodzie w WORD-zie na Bema. :) *Ósemki to i tak był pikuś - nie lada wyzwanie stanowił wąski tor z ostrymi zakrętami, po którym trzeba było dojechać do ósemki. Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lof Opublikowano 28 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2007 nie zabiorą Ci i możesz być tego pewien na 1000%... nawet jak uwalisz wszystkie pytanie. Mam kumpla instruktora i pytałem go o to dosłownie tydzień temu. A jaki z tego morał ? Trzeba było myslec za młodu i robić odrazu a+b teraz byscie nie mieli tego problemu :biggrin:. a co do tego to masz rację... ja też zwaliłem bo mogłem tak zrobić i to ze free mając kurs A gdybym go robił jednocześnie z B... Później sobie plułem w brodę bo kurs drogi i czasu mega sporo trzeba stracić... dodam jeszcze ciekawostkę - od początku stycznia albo lutego tego roku nie można zdawać obu egzaminów w tym samym dniu. Najpierw ustala się termin samej teorii i dopiero gdy się zda można ustalić termin praktyki (sic!)!!! teraz trzeba czekać jeszcze dłużej na wymarzone prawo jazdy :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kzabor Opublikowano 28 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2007 Z tego co pamiętam kiedyś było tak, że po otrzymaniu żenującego wyniku na teście "zawieszano" prawko poprzednie do czasu poprawy. Dokładnie jak mówisz. Kiedyś tak było, ale nie jest od jakiegoś 90tego któregoś roku.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart3z Opublikowano 28 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2007 dodam jeszcze ciekawostkę - od początku stycznia albo lutego tego roku nie można zdawać obu egzaminów w tym samym dniu. Najpierw ustala się termin samej teorii i dopiero gdy się zda można ustalić termin praktyki (sic!)!!! teraz trzeba czekać jeszcze dłużej na wymarzone prawo jazdy :biggrin:Gdzie masz to napisane? :buttrock: Jakoś 19 lutego zdawałem teorie i praktykę na A+B w jednym dniu ;) Cytuj https://www.bikepics.com/members/Bart3z/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lof Opublikowano 28 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2007 Bo zacząłeś wcześniej i szedłeś starym tokiem jeszcze albo zdawałeś za którymś razem już :cool: Takie informacje w chwili obecnej podają ośrodki szkoleniowe. Wszystkie Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego albo już tak robią albo są w fazie wdrażania tego tylko nie jestem pewien. Ale na 100% tak wymyślili bo według nich się będzie krócej czekało na egzamin dzięki temu... Jak pytałem czemu to odpowiedzieli że np. dlatego, że jak jest grupa 20 osób jednego dnia i połowa nie zda teorii to tylko druga połowa pójdzie zdawać praktykę a nie cały komplet. Wprowadzają coś takiego żeby nie było wolnych przebiegów na egzaminach z praktyki tylko zawsze full komplet. Efekty pewnie zobaczymy za kupę czasu, a jak narazie zamiast krócej będziemy czekać na prawko dłużej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawelmoto2 Opublikowano 28 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2007 No nie wiem. Z tego co pamiętam kiedyś było tak, że po otrzymaniu żenującego wyniku na teście "zawieszano" prawko poprzednie do czasu poprawy. Dokładnego mechanizmu nie znam, no i przepisy się co pół roku zmieniają, ale telefon do WORDa powinien załatwić sprawę. skad wy bierzecie takie durne newsy ze zabieraja prawko na samochod dobrze ze nie zabieraja jeszcze samochodu i mieszkania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart3z Opublikowano 28 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2007 Bo zacząłeś wcześniej i szedłeś starym tokiem jeszcze albo zdawałeś za którymś razem już :bigrazz: Kurs zacząłem w grudniu, a na egzamin zapisałem się w połowie stycznia, więc to może jeszcze na starych zasadach... :wink: pawelmoto2, bo ktoś puści plotkę, a ludzie w to wierzą...Temat powraca przynajmniej 2-3 razy w miesiącu :) Cytuj https://www.bikepics.com/members/Bart3z/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawelmoto2 Opublikowano 28 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2007 Gdzie masz to napisane? :) Jakoś 19 lutego zdawałem teorie i praktykę na A+B w jednym dniu :bigrazz: tu akurat ma racje, od dawna tak jest we wroclawiu, ale tam tlumacza to inaczej, chodzi oplaty, bo placac od razu za teorie i praktyke i oblewajac teorie przepadala kase za praktyke, a tak oplacasz najpierw teorie i jak zdasz to praktyke i jak sadze taki system jest dobry ale ci co sa pewni ze od razu zdadza wszystko na pewno narzekaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Horn Opublikowano 1 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2007 Witam.Art. 114 ust. 1 lit. a) ustawy z 20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym:"Kontrolnemu sprawedzeniu kwalifikacji podlega osoba posiadająca uprawnienie do kierowania pojazdem, skierowana decyzją starosty: w razie uzasadnionych zastrzeżeń co do jej kwalifikacji". Wynika z tego, że jeżeli w czasie egzaminu na kat. A egzaminator poweźmie podejrzenia co do Twoich kwalifikacji, może zawiadomić statostę. Ten może skierować Cię na egzamin kontrolny. W razie jego oblania utracisz kat. B. Wynika to z paragrafu 11 ust. 2 pkt 2 lit a) Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 21.01.2004r. w sprawie wydawania uprawnień do kierowania pojazdami: cytucję "Osobie podlegającej kontrolnemu sprawdzeniu kwalifikacji (...) wydaje się decyzję o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami i wezwanie do zwrotu posiadanego przez nią prawa jazdy, jeżeli po raz pierwszy uzyska negatywny wynik egzaminu". Chyba wszystko jasne (-: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.