Skocz do zawartości

Prawo jazdy kat A gdy posiadam już kat B


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No nie wiem. Z tego co pamiętam kiedyś było tak, że po otrzymaniu żenującego wyniku na teście "zawieszano" prawko poprzednie do czasu poprawy. Dokładnego mechanizmu nie znam, no i przepisy się co pół roku zmieniają, ale telefon do WORDa powinien załatwić sprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem. Z tego co pamiętam kiedyś było tak, że po otrzymaniu żenującego wyniku na teście "zawieszano" prawko poprzednie do czasu poprawy. Dokładnego mechanizmu nie znam, no i przepisy się co pół roku zmieniają, ale telefon do WORDa powinien załatwić sprawę.

 

Mam troche świerzsze informacje bo niedalej jak w czrwcu zdawałem egzamin na B posiadając już A niestety nie zdałem ale A mi nie wzięli. Poza tym wyobraź sobie sytuację gdy ktoś posoada załóżmy 4 kategorie ( samochód, ciężarówka, traktor, autobus) i niezdał by np na moto, stracił by wszystkie kategorie, zdawal by od nowa po 3 np,podwinęła by mu się noga, niezdaje i wsio od początku, błedne koło. Pozdr

Edytowane przez milosz-RR

SUPPORT 18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie zabierają. Mam kat B od dawna. W październiku nie zdałem na A i nic mi nie zrobili. W listopadzie powtórka na A, dodatkowo jeszcze C i już w grudniu odebrałem prawo jazdy ze wszystkimi trzema kategoriami. Najbardziej jednak irytujące było to, że trzeba zdać testy jakbyś w ogóle nie posiadał prawa jazdy.

pozdrawiam

Edytowane przez capon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki z tego morał ? Trzeba było myslec za młodu i robić odrazu a+b teraz byscie nie mieli tego problemu :).

Ja tak właśnie uczyniłem: w III klasie LO zrobiłem za jednym zamachem prawo jazdy kat. AB. Nigdy nie zapomnę kręcenia ósemek* na rozklekotanym Woschodzie w WORD-zie na Bema. :)

 

*Ósemki to i tak był pikuś - nie lada wyzwanie stanowił wąski tor z ostrymi zakrętami, po którym trzeba było dojechać do ósemki.

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zabiorą Ci i możesz być tego pewien na 1000%... nawet jak uwalisz wszystkie pytanie. Mam kumpla instruktora i pytałem go o to dosłownie tydzień temu.

 

A jaki z tego morał ? Trzeba było myslec za młodu i robić odrazu a+b teraz byscie nie mieli tego problemu :biggrin:.

 

a co do tego to masz rację... ja też zwaliłem bo mogłem tak zrobić i to ze free mając kurs A gdybym go robił jednocześnie z B... Później sobie plułem w brodę bo kurs drogi i czasu mega sporo trzeba stracić...

 

dodam jeszcze ciekawostkę - od początku stycznia albo lutego tego roku nie można zdawać obu egzaminów w tym samym dniu. Najpierw ustala się termin samej teorii i dopiero gdy się zda można ustalić termin praktyki (sic!)!!! teraz trzeba czekać jeszcze dłużej na wymarzone prawo jazdy :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam kiedyś było tak, że po otrzymaniu żenującego wyniku na teście "zawieszano" prawko poprzednie do czasu poprawy.

 

Dokładnie jak mówisz. Kiedyś tak było, ale nie jest od jakiegoś 90tego któregoś roku.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam jeszcze ciekawostkę - od początku stycznia albo lutego tego roku nie można zdawać obu egzaminów w tym samym dniu. Najpierw ustala się termin samej teorii i dopiero gdy się zda można ustalić termin praktyki (sic!)!!! teraz trzeba czekać jeszcze dłużej na wymarzone prawo jazdy :biggrin:

Gdzie masz to napisane? :buttrock:

Jakoś 19 lutego zdawałem teorie i praktykę na A+B w jednym dniu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo zacząłeś wcześniej i szedłeś starym tokiem jeszcze albo zdawałeś za którymś razem już :cool:

Takie informacje w chwili obecnej podają ośrodki szkoleniowe. Wszystkie Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego albo już tak robią albo są w fazie wdrażania tego tylko nie jestem pewien. Ale na 100% tak wymyślili bo według nich się będzie krócej czekało na egzamin dzięki temu... Jak pytałem czemu to odpowiedzieli że np. dlatego, że jak jest grupa 20 osób jednego dnia i połowa nie zda teorii to tylko druga połowa pójdzie zdawać praktykę a nie cały komplet. Wprowadzają coś takiego żeby nie było wolnych przebiegów na egzaminach z praktyki tylko zawsze full komplet. Efekty pewnie zobaczymy za kupę czasu, a jak narazie zamiast krócej będziemy czekać na prawko dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pawelmoto2

No nie wiem. Z tego co pamiętam kiedyś było tak, że po otrzymaniu żenującego wyniku na teście "zawieszano" prawko poprzednie do czasu poprawy. Dokładnego mechanizmu nie znam, no i przepisy się co pół roku zmieniają, ale telefon do WORDa powinien załatwić sprawę.

 

skad wy bierzecie takie durne newsy ze zabieraja prawko na samochod dobrze ze nie zabieraja jeszcze samochodu i mieszkania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo zacząłeś wcześniej i szedłeś starym tokiem jeszcze albo zdawałeś za którymś razem już :bigrazz:

Kurs zacząłem w grudniu, a na egzamin zapisałem się w połowie stycznia, więc to może jeszcze na starych zasadach... :wink:

pawelmoto2, bo ktoś puści plotkę, a ludzie w to wierzą...

Temat powraca przynajmniej 2-3 razy w miesiącu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pawelmoto2

Gdzie masz to napisane? :)

Jakoś 19 lutego zdawałem teorie i praktykę na A+B w jednym dniu :bigrazz:

 

tu akurat ma racje, od dawna tak jest we wroclawiu, ale tam tlumacza to inaczej, chodzi oplaty, bo placac od razu za teorie i praktyke i oblewajac teorie przepadala kase za praktyke, a tak oplacasz najpierw teorie i jak zdasz to praktyke i jak sadze taki system jest dobry ale ci co sa pewni ze od razu zdadza wszystko na pewno narzekaja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Art. 114 ust. 1 lit. a) ustawy z 20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym:

"Kontrolnemu sprawedzeniu kwalifikacji podlega osoba posiadająca uprawnienie do kierowania pojazdem, skierowana decyzją starosty: w razie uzasadnionych zastrzeżeń co do jej kwalifikacji".

Wynika z tego, że jeżeli w czasie egzaminu na kat. A egzaminator poweźmie podejrzenia co do Twoich kwalifikacji, może zawiadomić statostę. Ten może skierować Cię na egzamin kontrolny. W razie jego oblania utracisz kat. B. Wynika to z paragrafu 11 ust. 2 pkt 2 lit a) Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 21.01.2004r. w sprawie wydawania uprawnień do kierowania pojazdami: cytucję "Osobie podlegającej kontrolnemu sprawdzeniu kwalifikacji (...) wydaje się decyzję o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami i wezwanie do zwrotu posiadanego przez nią prawa jazdy, jeżeli po raz pierwszy uzyska negatywny wynik egzaminu".

Chyba wszystko jasne (-:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...