mareczek804 Opublikowano 20 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2007 Mam jeszcze jedno pytanie, bo jest szkiełkowanie matowe i błyszczące, i chyba mi się zdaje że większymi kulkami daje mat a mniejszymi np. 400-600um połysk? jeśli źle to proszę o poprawienie..:icon_mrgreen: pozdrawiam Mam jeszcze jedno pytanie, bo jest szkiełkowanie matowe i błyszczące, i chyba mi się zdaje że większymi kulkami daje mat a mniejszymi np. 400-600um połysk? jeśli źle to proszę o poprawienie..:biggrin: pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wild Opublikowano 20 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2007 wild - przygotowywałaś jakoś silnik przed szkiełkowaniem (wygładzanie, piaskowanie, polerka itd), czy po prostu prysnęłaś tak jak było? ...jedyne co musialam zrobic to wyczyscic z blota i piachu :cool: tak jak stalo poszlo tylko pod szklo.taka przyjemnosc mialam za free- ma sie te uroki :bigrazz: Goska Cytuj Dzika, tak jak natura chciała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 20 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2007 sovietek - nie musisz mnie o nic prosić bo sam się tym parałem. Nikomu nie bronię i nie odradzam . Piszę jak jest . Żadna nowość że motocykle przechodzą z rąk do rąk i coraz więcej poważnych kolekcjonerów woli mieć pojazd mniej błyszczący za to w np orginalnym lakierze .Efekt po szkiełku dla oka jest rzeczywiście bardzo przyjemny . Mniej przyjemnie może być za kilka lat jak nasz wypieszczony motocykl trzeba będzie sprzedać i gość z grubą kasą zachowa się w sposób zupełnie dla nas obecnie niezrozumiały. Nie kumam zbierania znaczków pocztowych ale w tej dziedzinie też nie złoto co się świeci . Tak jak raczej nie chromuje się starych monet żeby były ładniejsze . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diablik-ez Opublikowano 23 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2007 Fajnie że jest jeszcze jeden który chce wyremontować motocykl taki jak MZ Trophy,gdyż były to naprawdę super maszyny 35 lat temu.To już prawie prawdziwy zabytek ale jest ich jeszcze tyle na rynku że ceny za te maszyny są nieduże.Dlatego można zdobyć zapasowe elementy,które mamy zamiar np,szkiełkować czy polerować itd.Po ich wymianie mamy albo oryginalny zabytek albo odszykowany po swojemu motocykl.W latach 70-tych też jeździłem tym sprzętem z czego byłem bardzo zadowolony. :D Pierwszą rzeczą była polerka pokryw (dekli) silnika.Ten DDRowski stop aluminium był naprawdę super do obróbki.Później robiłem to samo przy Iżu-49,a teraz przy Virago.Nigdy nie szkiełkowałem a wszystko wykonywałem ręcznie jak wygładzanie i polerka.Efekt tego jest piorunujący ale pracy przy tym jeszcze więcej.Ale chcąc mieć ładną maszynę trzeba włożyć do niej kawałek swojego serca.Lakierowania natomiast nie zalrcam.Jest to efekt ale tylko do pierwszego wyjazdu-sam pomyśl.Usunąć go puźniej już nie jest tak łatwo.Proponuję wyrównać te elemęty i przeszkiełkować jak najdrobniejszymi kóleczkami.Możesz teraz zrobić delikatną polerkę a wynik jest wspaniały :D Pozdwawiam :P Diablik :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trophy 197 Opublikowano 24 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2007 Wlasnie dlatego wybralem Trophy bo latwo o czesci ale to nie jedyny powod ,ma bardzo dobry silnik i niezlego wykopa :P Diablik odrestalrowywales Iza 49 jak ci sie tym jezdzilo i czy ciezko bylo z czesciami ??? ,bo mam namiary na goscia co posiada ten model tylko ze w kawalkach i nie wiem czy sie nie skusze na niego!! POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregor7903 Opublikowano 24 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2007 Witam wtrace się do rozmowy i podziele opinią na temat iża 49 bo miałem ten model i miło go wspominam.Jest to w pewnym sensie protoplasta mz-etek więc warto go mieć w kolekcji. Ale to tylko sentymentalne podejście. Jeżeli chodzi o techniczne walory Iża to to że jest konstrukcją opartą na DKW jest niewątpliwie jego zaletą. Prosty silnik i niezniszczalna skrzynia biegów tworzą dobry zespól napedowy. Dostęp do skrzyni bez wyciągania silnika to też zaleta. Moc silnika wystarczająca nawet do jazdy terenowej choc do kosza trochę za mała (mam na myśli teren). Na uwagę zasługuje tylne zawieszenie jako kombinacja suwaków i wachacza. Sylwetka motocykla bardzo ładna typowa dla tego okresu produkcji. Tyle o wyglądzie. Jeżeli chodzi o dostępność częsci to rosyjska kompatybilność pozwala na wykorzystywanie niektórych elementów z Planety lub 56 (elementy skrzyni biegów, sprzęgła - dwórzędowy mocniejszy łańcuch, tłok , pierścienie, wał, elementy elektryki i osprzętu) Niektóre elementy pasują mimo różnicy w wyglądzie i dla niedbających przesadnie o oryginalność będą odpowiednie. Kulą u nogi 49-ek jest puszka prądów z wyposażeniem, przyspieszacz zapłonu i czasami prądnica. Ja pradnicę miałem z CZ 175 razem z regulatorem. Nowe można dostać tłoki pierscienie, tarcze sprzęgła i niewiele więcej. Łozyska i uszczelniacze są raczej typowe. Reszta części - rynek wtórny bo nie rozwinął się jeszcze rynek replik do tego typu. Generalnie fajna maszyna jezeli masz okazję zakupu nie pozwól aby zabytek trafił do huty. Pozdrawiam (mam jeszcze trochę gratów do iża więc służę pomocą) Grzegorz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barnaby Opublikowano 2 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 (edytowane) A jakim ciśnieniem szkiełkowaliście lub piaskowaliście?Pytam dlatego, że próbuję właśnie wyszkiełkować blok silnika i nie bardzo mi to wychodzi. może mam zbyt słabą sprężarkę? Edytowane 2 Marca 2007 przez Barnaby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kedzior Opublikowano 3 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2007 TO zależy od pistoletu jakim piaskujesz/szkiełkujesz i od rozmiaru dysz. Ja mam dość wymagający pistolet, bo ciśnienie to ok. 8 Bar-ów i wydajnośc ok 500l/min. prawde mówić to nie ciśnienie tylko ta wydajność jest ważna... zeby Ci trzymała raczej równe ciśnienie. Nie mam takiego kompresora i musze korzystać z pożyczania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sovietek Opublikowano 5 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2007 kolego - ciśnieniem większym idzie szybciej, ale mniejszym - ładniej, i kulki Ci starczą na dłużej - bo się nie po odkształcają za 1 uderzeniem.. Jak ktoś wcześniej napisał - sprężarka nie musi mieć mega wielkiego ciśnienia, tylko dobrą wydajność w l/min próbujesz szkiełkować mikro-kulkami, czy mączką szklaną? w kompresor proponuję zainwestować chociaż z 1000 - 1500 zł, bo sprężarkę z marketu zarżniesz w 2 godziny :)pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wilkuu Opublikowano 11 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2007 według mnie warto takie cos sobie zrobic kómpel sobie zrobil szkiełkowanie w Junaku i calkiem niezle mu to teraz wyglada... :bigrazz: polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witołdi ;-) Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 szkiełkowanie szkiełkowaniem, ale mam inne pytanie:) jaki będzie najlepszy sposób na zabezpieczenie przed brudzeniem i utlenianiem aluminium? lakierowanie podobno powoduje że wychodzi kaszana a czy da się to rozwiązać anodowaniem aluminium?gdzieś kiedyś obiło mi się o uszy że jest to dobra metoda i nie zmienia powierzchni szkiełkowanej. może ktoś będzie na ten temat coś wiedział:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 13 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2007 (edytowane) szkiełkowanie szkiełkowaniem, ale mam inne pytanie:) jaki będzie najlepszy sposób na zabezpieczenie przed brudzeniem i utlenianiem aluminium? lakierowanie podobno powoduje że wychodzi kaszana a czy da się to rozwiązać anodowaniem aluminium?gdzieś kiedyś obiło mi się o uszy że jest to dobra metoda i nie zmienia powierzchni szkiełkowanej. może ktoś będzie na ten temat coś wiedział:rolleyes:Też mi się coś obiło o uszy .Trza w głębokim kasku jeździć . Anodowanie fajna sprawa ,na czyste alu . W zasadzie nie "obiło mi się o uszy "żeby w moto odlewach było czyste aluminium .Ale w głębokim kasku ostatnio jeżdżę . Edytowane 13 Marca 2007 przez prince Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.