VROC

[wojtaq]

(...) znaczki na 2008 r (...) jakiś wypad do Czech lub Austrii

 

Mam nadzieję, że Joe dbał będzie o VROC pomimo przejścia na emeryturę i wyemituje kolejne edycje znaczków, które wręczę podczas wspólnego spotkania polskich VROC. Choć różnie z wolnym czasem to wygląda. Nasze statystyki są dla mężczyzn emerytów nieprzychylne. Przeciętny Polak cieszy się przywilejami(?) emerytalnymi przez... dwa lata. Tak, to prawda ponieważ średnia, górna granica życia dla facetów w tym dziwacznym zakątku Europy wynosi aż 67 lat. Kobiety osiągając 76 lat biją nas na głowę i stąd tyle wdów biegających z grabkami na miejsce spoczynku towarzysza życia. Dlatego panowie - spełniajmy nasze marzenia, jak ar2r i nie oglądajmy się na nic. Żeby pod koniec siedzieć na wyśnionym jednośladzie i mknąć przed siebie, niczym nasz klubowy kolega Franek z Husarii liczący sobie 73 wiosny. A huncwot z niego i szlagon nieprzeciętny! A co do nart Piotr27 ehmmm... Na pierwszy śnieg już tego roku nie pojadę, ale druzgocząc trudności nadchodzącego postaram się przynajmniej jeden raz pomknąć po śniegu gdziekolwiek. Może tam gdzieś właśnie się spotkamy...

[Piotr27]

Mam nadzieję, że Joe dbał będzie o VROC pomimo przejścia na emeryturę i wyemituje kolejne edycje znaczków, które wręczę podczas wspólnego spotkania polskich VROC. Choć różnie z wolnym czasem to wygląda. Nasze statystyki są dla mężczyzn emerytów nieprzychylne. Przeciętny Polak cieszy się przywilejami(?) emerytalnymi przez... dwa lata. Tak, to prawda ponieważ średnia, górna granica życia dla facetów w tym dziwacznym zakątku Europy wynosi aż 67 lat. Kobiety osiągając 76 lat biją nas na głowę i stąd tyle wdów biegających z grabkami na miejsce spoczynku towarzysza życia. Dlatego panowie - spełniajmy nasze marzenia, jak ar2r i nie oglądajmy się na nic. Żeby pod koniec siedzieć na wyśnionym jednośladzie i mknąć przed siebie, niczym nasz klubowy kolega Franek z Husarii liczący sobie 73 wiosny. A huncwot z niego i szlagon nieprzeciętny! A co do nart Piotr27 ehmmm... Na pierwszy śnieg już tego roku nie pojadę, ale druzgocząc trudności nadchodzącego postaram się przynajmniej jeden raz pomknąć po śniegu gdziekolwiek. Może tam gdzieś właśnie się spotkamy...

 

Spełniajmy marzenia Panowie tak jak napisał Wojtaq,

z tymi trudnościami u mnie jest tak, wmawiam sobie, że świat się nie zawali jak wyskocze

na tydzien, ale często jest tak, że pracuje podczas wyjazdu rano i wieczorem żeby nie nawrstwiły się zaległości, rodzina nie jest z tego zadowolona ale po powrocie nie zwala mi się wszystko na głowę.

Wojaq jedź i nie odmawiaj sobie tej przyjemności, niech się dzieje co chce, szybciej nam minie czas do rozpoczęcia sezonu, :) chociaż narty to też fajna zabawa, ale moto jest nr 1 :icon_biggrin:

[wadir]

wojtaq wielkie dzięki! z niecierpliwością czekam na listonosza:)

pozdrawiam

[Paweł z Łodzi]

Mam nadzieję, że Joe dbał będzie o VROC pomimo przejścia na emeryturę i wyemituje kolejne edycje znaczków, które wręczę podczas wspólnego spotkania polskich VROC. Choć różnie z wolnym czasem to wygląda. Nasze statystyki są dla mężczyzn emerytów nieprzychylne. Przeciętny Polak cieszy się przywilejami(?) emerytalnymi przez... dwa lata. Tak, to prawda ponieważ średnia, górna granica życia dla facetów w tym dziwacznym zakątku Europy wynosi aż 67 lat. Kobiety osiągając 76 lat biją nas na głowę i stąd tyle wdów biegających z grabkami na miejsce spoczynku towarzysza życia. Dlatego panowie - spełniajmy nasze marzenia, jak ar2r i nie oglądajmy się na nic. Żeby pod koniec siedzieć na wyśnionym jednośladzie i mknąć przed siebie, niczym nasz klubowy kolega Franek z Husarii liczący sobie 73 wiosny.

 

No właśnie marzy mi się NOMAD albo K 100 LT/SR BMW.

[Vampimar]

Panowie :cool: ,pogoda do dupy, ale nie moglem sie juz dzis powstrzymac i :flesje: zrobilem sobie rundke nad brzegiem morza...co prawda jestem przemoczony do suchej nitki ale warto :).....czekam z niecierpliwoscia na lepsza pogode....>>>niektorzy powiadaja ,ze w anglii sezon caly rok>>>no coz., jezdze codzienie ALE w dluzsze wypady jest to raczej nie sprzyjajaca pogoda ;)

jutro wiatr w porywach do 65mil/h (100km/h) i ulewy>>>nigdzie sie nie ruszam....

....wiec korzystajac z dobrego samopoczucia lece po flaszke i zaczynam weekend

pozdr :flesje:

pije wasze zdrowie :buttrock:

[ar2r]

Vampimar - ja podobnie jak ty sie nie powstrzymalem. 10 stopni - piekna sloneczna pogoda - troche wietrznie. Nic nie bylo mnie w staniepowstrzymac zeby nie dosiasc Ventury - muzyczka grala silnik bulgotal a ja rura przed siebie. jak to dobrze ze do wiosny coraz blizej :banghead:

[swider70]

;) :notworthy: :notworthy: Dostałem znaczki!!! Nie chcę mieszać Pana Boga do moich zobowiązań finansowych ale serdeczne "BÓG ZAPŁAĆ"!

[easy nomad]

sorry ale te dwa nowe tematy to znalazły się przypadkowo, miały być w normalnym drzewku.

[szwarc]

Ja też dostałem znaczek !

wojtaq - wielkie dzięki - powiedz tylko, gdzie i ile mam wpłacić !

 

Pozdrawiam.

[Vampimar]

a ja jeszcze nie dostalem znaczka , ale dostalem za to nowe sakwy ;) wlasnie z rana przyszly<<<tak sie tylko chwale :cool:

pozdr ;)

[wojtaq]

dostalem za to nowe sakwy

O, nowe sakwy - gratuluję! Sam miałem niezwykły dylemat, co sobie do boków przytroczyć. Po wielu przymiarkach zrezygnowałem z samoróbek, bo okazało się z braku zaprzyjaźnionego ślusarza wręcz niemożliwe. Kupno półfabrykatów z nierdzewki lub zwykłej stali to pikuś, skoroo wszystko jest w sklepach. Ale gięcie, obróbka, spawanie, szlifowanie lub galwanizacja to etapy mało opłacalne i w moim przypadku niewykonalne. Koniec końców zdecydowałem o kupnie stelaży wraz z dedykowanym systemem mocowania Klick-Fix oraz sakw z blachą wzmocniającą tylną ściankę. Może nie było to najtańsze rozwiązanie, ale pozwoliło na szybkie, wygodne i estetyczne zaopatrzenie motocykla w stylowe juki. Vampimar, mam nadzieję na optymistyczną informację po otrzymaniu pakietu ze znaczkami. Dwóch kolegów już dostało. więc widać światełko w ciemnym tunelu oczekiwania.

[Unek]

Hej,

Wojtaq melduje otrzymanie znaczka za pośrednictwem Poczty Polskiej. Dzięki wielkie!!!!.Wojtaq co do zwrotu kosztow rozumiem , ze roześlesz wskazówki?.

Edytowane 11 Grudnia 2007 przez Unek

[Remo]

Panowie

Pewności jeszcze nie ma, ale chyba się udało. Jakieś awizo dotarło do mnie. Mam nadzieję, że to nie wezwanie do uregulowania zaległego mandatu :eek: Resztą informacji podzielę sie jutro po odebraniu przesyłki.

Pozdrawiam

[qdlaty2004]

czołem koledzy

jest znaczek, jest radość :icon_razz:

podziekować koledze :eek:

[wadir]

wojtaq otrzymałem przesyłkę :biggrin: bardzo dziękuję :icon_mrgreen: