Skocz do zawartości

Samodzielna naprawa dziurawej opony w trasie


Piotrusgsx
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Od niedawna mamy w ofercie zestawy do naprawy motocyklowych opon bezdętkowych bez demontażu z felgi. Cały zestaw wygląda następująco :

http://www.autokompleks.pl/images/saf2.jpg

Naprawa przebitej opony zajmuję parę chwil. Wystarczy zlokalizować uszkodzenie (i usunąć przyczynę typu gwóźdź :icon_question: ), przy pomocy specjalnego "szydła" wprowadzić w otwór samowulkanizujący się kołek, wyciągnąć "szydło" i odciąć wystające kawałki kołka, napompować koło przy pomocy pompki oraz nabojów CO2 i gotowe. Poniżej jest małe fotostory :

http://www.autokompleks.pl/images/safety6.jpg

 

Naprawa jest traktowana jako tymczasowa, po dojechaniu do cywilizacji i znalezieniu wulkanizacji można zdemontować oponę, odciąć wystającą do wewnątrz opony część kołka i przyklejć tradycyjną łatkę.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

80 PLN za zestaw z 6 kołkami i 70 PLN za zestaw mini z 3 kołkami i mini" szydłem" (idealny do schowka pod siedzeniem).

 

Co do pianki to np Pirelli nie poleca stosowania takiej naprawy ale nie ma zakazu. Problemem dla gumiarza jest późniejsze czyszczenie opony/felgi i pewnie stąd opinia że takiej opony się nie naprawia :notworthy:

 

EDIT: Dzisiaj przetestowaliśmy zestaw dla potrzeb fotostory i cała "naprawa" przedziurawionej opony zajęła nieco ponad 2 minuty łącznie ze zrobieniem fotek. Jedyny problem to to że trzeba włożyć trochę siły podczas wciskania "kołka" ale nie jest to zadanie przerastające stastystycznego motocyklistę/motocyklistkę :wink

Edytowane przez Piotrusgsx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawa jest traktowana jako tymczasowa, po dojechaniu do cywilizacji i znalezieniu wulkanizacji można zdemontować oponę, odciąć wystającą do wewnątrz opony część kołka i przyklejć tradycyjną łatkę.

 

Pozdrawiam

 

Pytanie, czy pompowaliscie tymi nabojami opone ? jezeli tak, to ile ich zuzyliscie ?

 

pozdrawiam

 

:notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie, czy pompowaliscie tymi nabojami opone ? jezeli tak, to ile ich zuzyliscie ?

 

pozdrawiam

 

:notworthy:

 

Pompowałem kompresorem ale na stronie miłośników BMW wyczytałem że na tył potrzeba około 2 nabojów (tzn 2 naboje wystarczają żeby można było jechać dalej - później i tak należy skontrolować ciśnienie na najbliższej stacji). O ile dobrze pamiętam z lektury forum to masz podobny zestaw kupiony u dealera BMW??

 

Tutaj link to wspomnianego opisu na stronie Boxer-Motor : http://www.boxer-motor.com/index.php?optio...id=19&Itemid=57

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompowałem kompresorem ale na stronie miłośników BMW wyczytałem że na tył potrzeba około 2 nabojów (tzn 2 naboje wystarczają żeby można było jechać dalej - później i tak należy skontrolować ciśnienie na najbliższej stacji). O ile dobrze pamiętam z lektury forum to masz podobny zestaw kupiony u dealera BMW??

 

Tutaj link to wspomnianego opisu na stronie Boxer-Motor : http://www.boxer-motor.com/index.php?optio...id=19&Itemid=57

 

Widze, ze czytasz uwaznie. Tak moj kumpel ostrzegl mnie abym na moja zeszloroczna ture nie jechal bez, bo wtedy napewno zlapie. wolalem byc przezorniejszy i kupilem.

 

pozdrawiam

 

:biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobny zestaw kupiłem niedawno w CARREFOUR Wileńska w Warszawie. Sygnowany jest przez 2WHEELS motorbike accessories. Nazywa się TYRE REPAIR KIT. Niestety nie ma w sobie urządzenia do pompowania. Kosztował chyba mniej niż 20 zł. Ma za to dodatkowy szpikulec z tarką do obrobienia otworu (taki pilnik). W zestawie Autokompleksu brak jest tubki ze smarowidłem. Myślę że ma ono spore znaczenie dla prawidłowego załatania dziury. Tą technologią fachowiec od gum załatał mi rok temu oponę w aucie. Bez zastrzeżeń jak do tej pory. Co do pompowania z nabojów z CO2. Może i ta metoda jest dobra, ale ja wolę maleńką plastikową pompkę do rowerów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zestawie Autokompleksu brak jest tubki ze smarowidłem. Myślę że ma ono spore znaczenie dla prawidłowego załatania dziury.

 

Uszczelnienia Safety Seal nie potrzebują dodatkowego "szuwaksu" i właśnie tym różnią się od zwykłych gumowych kołków które go potrzebują do prawidłowego uszczelnienia miejsca uszkodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...