Skocz do zawartości

Zawieszenie, ciśnienie w oponach..


konikkonik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zakładam temat i nie ukrywam, że jest nam potrzebny do opracowania szczegółowości programu szkoleń.

 

Interesuje mnie wasza świadomość tematu zawieszenia, proszę was bardzo o opisanie waszych doświadczeń z tego tematu. Nie chcę się rozwlekać więc napisze kilka szybkich pytan.

 

-czy wiecie jak bardzo wpływa na bezpieczeństwo i technikę jazdy ustawienie zawiasków.

-czy eksperymentujecie z ustawieniami np. czy zmieniacie pozycje lag w pólkach, ustawiacie napięcia wstępne, zmieniacie kompresje i odbicia, gęstości oleju w lagach, proporcje twadrdości przód-tył, czy obserwujecie jak zawieszenie pracuje w czasie jazdy, czy świadomie odczuwacie te zmainy i .......

-czy ćwiczycie przy różnych ustawieniach, pokonywanie tego samego zakrętu.

-jak często sprawdzacie ciśnienie w oponach.

-czy czujecie zmianę ciśnienia (temperatura)

 

Piszcie tak jak czujecie, bardzo nam pomożecie.

 

 

Jeżeli temat nie jest interesujący dla forum to przeprzaszam..

 

Pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz o zawieszeniu to wiem ze zmiana oleju na gestrzy znacznie je utwardza i moj moto stanal od razu wyzej. A po wymianie gum na nowe, winkle zaczalem brac szybciej. Jak mowia kumple jestem mistrzem prostej :( bo o braniu winkli musze sie jeszcze duzo nauczyc. Do tej pory poruszalem sie sprzetami nie przekraczajacymi 150km/h, a ostatnie cztery lata "chodzilem z Junakiem" 70km/h w porywach kiedy wialo ostro w plecy. :D Cisnienie, a i owszem sprawdzam raz na jakis czas, nawet powiem, ze czesto. Roznice jesli sa to ich nie zauwazylem.

 

Dlatego tez interesuje mnie jakas szkolka niedaleko ode mnie(na nauke nigdy za pozno).

 

Mam tez pomysl by na wiosne pojechac na tor Poznan ale mam obawy czy takiej babci ('91) nie pogonia z toru w obawie czy im toru nie zasmieci. :D

 

A o ustawieniach przod-tyl to niewiele wiem, za to moj serwisant jest oblatany. :crossy: Jak ustawil tak jezdze i nie dotykam bo moge jeszcze cos spaprac.

 

Pozdrawiam.

 

:D :buttrock:

81620200.jpg

Spotykam na trasie pędzących niebezpiecznie wariatów...

... aż ciężko ich wyprzedzić!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz o zawieszeniu to wiem ze zmiana oleju na gestrzy znacznie je utwardza i moj moto stanal od razu wyzej. A po wymianie gum na nowe, winkle zaczalem brac szybciej. Jak mowia kumple jestem mistrzem prostej :biggrin: bo o braniu winkli musze sie jeszcze duzo nauczyc. Do tej pory poruszalem sie sprzetami nie przekraczajacymi 150km/h, a ostatnie cztery lata "chodzilem z Junakiem" 70km/h w porywach kiedy wialo ostro w plecy. :biggrin: Cisnienie, a i owszem sprawdzam raz na jakis czas, nawet powiem, ze czesto. Roznice jesli sa to ich nie zauwazylem.

 

Dlatego tez interesuje mnie jakas szkolka niedaleko ode mnie(na nauke nigdy za pozno).

 

Mam tez pomysl by na wiosne pojechac na tor Poznan ale mam obawy czy takiej babci ('91) nie pogonia z toru w obawie czy im toru nie zasmieci. :biggrin:

 

A o ustawieniach przod-tyl to niewiele wiem, za to moj serwisant jest oblatany. ;) Jak ustawil tak jezdze i nie dotykam bo moge jeszcze cos spaprac.

 

Pozdrawiam.

 

:flesje: :icon_biggrin:

 

 

Wiesz o zawieszeniu to wiem ze zmiana oleju na gestrzy znacznie je utwardza i moj moto stanal od razu wyzej. A po wymianie gum na nowe, winkle zaczalem brac szybciej. Jak mowia kumple jestem mistrzem prostej :biggrin: bo o braniu winkli musze sie jeszcze duzo nauczyc. Do tej pory poruszalem sie sprzetami nie przekraczajacymi 150km/h, a ostatnie cztery lata "chodzilem z Junakiem" 70km/h w porywach kiedy wialo ostro w plecy. :biggrin: Cisnienie, a i owszem sprawdzam raz na jakis czas, nawet powiem, ze czesto. Roznice jesli sa to ich nie zauwazylem.

 

Dlatego tez interesuje mnie jakas szkolka niedaleko ode mnie(na nauke nigdy za pozno).

 

Mam tez pomysl by na wiosne pojechac na tor Poznan ale mam obawy czy takiej babci ('91) nie pogonia z toru w obawie czy im toru nie zasmieci. :biggrin:

 

A o ustawieniach przod-tyl to niewiele wiem, za to moj serwisant jest oblatany. :notworthy: Jak ustawil tak jezdze i nie dotykam bo moge jeszcze cos spaprac.

 

Pozdrawiam.

 

:flesje: ;)

 

Dzięki Gerhadr za pierwszą odpowiedź może zachęci ona innych. Rozumiem że nie eksperymentujesz z zawieszeniami bo nie wiesz o co tam biega, w sumie jest to bardzo proste, tylko trzeba zrozumieć co można i w którym kirunku regulować zeby się nie zabić.

Piszcie to program treningów będzie taki jakiego oczekujecie...

 

Pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja powiem tak: zawieszenie tylne mam ustawione na jazde solo w pozycji fabrycznej i tego nie ruszam, ( jak kupilem motor to rozebralem go dosyc dokladnie i zobaczylem ze pod siedzeniem mam takie "cus" ze sprezyna. Wziolem ksiazke i przeczytalem ze tym mozna regulowac trawdosc zawieszenia. Pobawilem sie tym troche przestawiajac na rozne cyferki i raz mnie dobijalo do blotnika a raz nie. Ustawilem na koniec tak jak bylo fabrycznie i jest OK. Poza tym chyba amor juz troszke jest stary, bo czasami jak za szybko wjade na jakis garb to mnie potrafi dobic. Moto 8 letnie ale mocno bylo esploatowane, ponad 40000 mil na liczniku ) oleum w przednim zawieszeniu jeszcze nie wymienialem, ale wymienie teraz w serwisie i powiem tylko aby nalali ...... odpowiedni :crossy: , zakrety - zawsze tak samo, cisnienie w oponach - przed kazda dluzsza jazda i po dluzszym postoju moto w garazu, cisnienie w powietrzu - czuje bo mnie kolana lupia strasznie ( jazda w mlodosci w sztruksach i dzinsach :icon_exclaim: ).

Jakby cos jesdzcze to pytac !!!

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-czy eksperymentujecie z ustawieniami np. czy zmieniacie ..., gęstości oleju w lagach

 

zmieniam olej w lagach kilkanascie razy w sezonie, mieszam rozne gestosci i potem robie notatki. jak juz zbiore dostateczna ilosc danych to wybieram najbardziej odpowiadajaca mi kombinacje i jest :cool: wreszcie moge sobie pojezdzic bo wczesniej to siedzialem tylko w garazu i eksperymentowalem z olejem :wink:

:bigrazz: :biggrin: :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat jest nie tylko dla motocyklistów szosowych, endurowcy piszcie przecież zawieszenia w enduro to połowa sukcesu i radości z jazdy.

Proszę piszcie o swoich eksperymentach nawet nieudanych z regulacją kompresji i odbicia.

 

Pozdrawiam..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno pytanie naprowadzające.

Czy wiecie że wasze zawieszenia starzeją się codziennie (olej, sprężyny ....).

Czy kontrolujecie tzw. SAG przedniego i tylnego zawieszenia. (Motocykl w miare przejechanych kilometrów mięknie w różnych proporcjach przód-tył i po pół roku nie jest tym samym motocyklem).

 

Dostaję dużo wiadomości na PW i priva, ale piszcie też tutaj pozwoli nam to na ustawienie programu (jak szczegółowo tłumaczyć temat zawieszenia).

 

Pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozwoli nam to na ustawienie programu (jak szczegółowo tłumaczyć temat zawieszenia).

 

liczę na to, że przynajmniej podstawowe info pojawi się w darmowej wersji na forum :>

 

Przodu u mnie się nie reguluje (nie słyszałem :P ). Jak zacząłem jeździć nsr to myślałem, że zawiecha padnięta [miękka], ale kolega wymienił uszczelniacze i olej i stwierdziłem, że pracuje tak samo więc zostawiłem i przyzwyczaiłem się...

 

Tył przydałby się twardszy, zwłaszcza przy jeździe z pasażerem, ale ustawienie wymaga jakiegoś specjalnego klucza lub odpowiedniego zastosowania młotka, a ja nie chcę niczego popsuć, więc przyzwyczaiłem się...

 

Ciśnienie zawsze przed dłuższym wyjazdem, albo jakoś co tydzień-dwa w zależności jak często jeżdżę. Niewielkich zmian ciśnienia nie odczuwam..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze jakies opowiadanko napisze, to sie ludzie troche bardziej zaczna odzywac ?

W moim starym ( 84 r ) Suzuki GS 1150 mialem stale klopoty z przednim zawieszeniem, tyle ze dotyczylo to ciezkich do usuniecia luzow miedzy golenia a laga z tulejami. W codziennej jezdzie manifestowalo sie to koniecznoscia " trzymanaia" motocykla w ryzach na wyboistych torontonskich autostradach przy szybkosciach ok 120 km/h i fatalna jazda po tkzw zdrapce ( gorna warstwa asfaltu zdarta w celu polozenia nowej ) gdzie mialem wrazenie ze przednie kolo zyje wlasnym zyciem. Po bezowocnych probach naprawienia tego postanowilem zmienic przod motocykla na nowszy, razem ze zmiana tylnego kola w celu ukednolicenia wygladu i mozliwosci uzycia opon radialych.

Wybor padl na przod i kola GSXR z 88r, ale nie udalo mi sie go kupic wiec zadowolic mnie musial 87 r, co mocno skomplikowalo projekt przerobki.

Nie wchodzac w szczegoly zrobilem to w ciagu zimy i dostalem calkiem inny motocykl. Nowy przod jest krotszy o 2.5 cm, co nie tylko obnizylo caly motocykl, ale zmienilo rozklad mas w taki sposob ze przod zostal znacznie dociazony. Mimo ze glowka ramy nie byla ruszana geometria przodu znacznie sie "usportowila". Poza tym przod mial sprezyny scisniete na max i potezny lacznik nad blotnikiem spinajacy lagi. W porownaniu z tym moj oryginalny przod wygladal jak przod od choppera.

 

http://i77.photobucket.com/albums/j60/adam...FE/60f85893.jpg

 

Sprezyny odpuscilem do polowy naciagu, olej wlalem sredni pietnastke i zaczalem jezdzic. Okazalo sie, ze trafilem w dziesiatke - po ustaleniu ze tylna opona czym mocniej napompowana, tym lepiej motocykl trzyma sie linii jazdy stwierdzilem ze zarowno po prostej jak i w zakretach Suzuki jedzie jak po szynach, a jednoczesnie stracilo nerwowosc, tak charakterystyczna dla kola 16` z przodu. Teraz to nie ja trzymalem motocykl na wybojach, ale on trzymal mnie a jazda po zdrapce niewiele roznila sie od normalnego asfaltu. Dzieki obnizeniu przodu i jego dociazeniu wchodzenie w zakrety jest zdecydowanie lepsze a trzeba powiedziec ze moj parowoz to ciezka i dluga krowa , ze starej konstrukcji rama nadajaca sie glownie do jazdy po prostej. Z drugiej strony motocykl nie ma tendencji do "walenia sie" w zakrety co wystepowalo gdy poprzedni wlasciciel obnizyl przod w polkach o 5 cm.

Mimo tego wszystkiego moto jest dalej wygodne, czy to w jezdzie solo, czy w 2 osoby gdzie cala roznica jest koniecznosc podciagniecia tylu i przy mojej BSA robi na mnie wrazenie ciezkiego, szybkiego i komfortowego Merca odzywajacego naprawde dopiero poza miastem.

 

http://i77.photobucket.com/albums/j60/adam...FE/b5268202.jpg

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zacznij od cisnienia w oponach , fabryczne sugestie możesz rozbic o "gołą dupe" dostosuja ja odpowiednio do modelu opony metoda prób i błedów , w moim przypadku obnizenie cisnienia o 0,5 adm dało wiekszą stabilizacje i brak gibania na boki co zaowocowało wiekszą predkościa o ok 15-20% na zwykłym wjeździe na autostrade :)

WERA#111

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wymienionych czynności właściwie sprawdzam codziennie ciśnienie w oponach. Jeżeli chodzi o resztę, to chętnie bym się dowiedział co i jak.

 

...i ja tez

 

Dzięki Gerhadr za pierwszą odpowiedź może zachęci ona innych. Rozumiem że nie eksperymentujesz z zawieszeniami bo nie wiesz o co tam biega, w sumie jest to bardzo proste, tylko trzeba zrozumieć co można i w którym kirunku regulować zeby się nie zabić.

Piszcie to program treningów będzie taki jakiego oczekujecie...

 

Pozdrawiam...

 

Prosze nie przekrecaj mi imienia bo sie ludzie ze mnie nabijac zaczeli :crossy:

81620200.jpg

Spotykam na trasie pędzących niebezpiecznie wariatów...

... aż ciężko ich wyprzedzić!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zmieniam olej w lagach kilkanascie razy w sezonie, mieszam rozne gestosci i potem robie notatki. jak juz zbiore dostateczna ilosc danych to wybieram najbardziej odpowiadajaca mi kombinacje i jest :lalag: wreszcie moge sobie pojezdzic bo wczesniej to siedzialem tylko w garazu i eksperymentowalem z olejem ;)

:biggrin: :flesje: :smile:

 

 

Jak nie masz co do powiedzenia to po co piszesz i dzielisz sie z wszystkimi swoim zgorzknieniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-czy wiecie jak bardzo wpływa na bezpieczeństwo i technikę jazdy ustawienie zawiasków.

Wiemy, wpływa i to znacząco

 

-czy eksperymentujecie z ustawieniami np. czy zmieniacie pozycje lag w pólkach, ustawiacie napięcia wstępne, zmieniacie kompresje i odbicia, gęstości oleju w lagach, proporcje twadrdości przód-tył, czy obserwujecie jak zawieszenie pracuje w czasie jazdy, czy świadomie odczuwacie te zmainy i .......

Tak, zawsze dostosowuję ustawienia do np obciążenia.

Niestety, producent dał mi ograniczone możliwości: z przodu tylko napięcie wstępne, z tyłu napięcie wstępne i tłumienie odbicia. Robię to raczej świadomie, zwracam tez dużą uwagę na to jak zawieszenie pracuje.

Zauważyłem, że wiele osób jeżdżących motocyklami nie zwraca uwagi na te wszystkie "śrubki" :smile:

 

-czy ćwiczycie przy różnych ustawieniach, pokonywanie tego samego zakrętu.

Rzadko ;)

 

-jak często sprawdzacie ciśnienie w oponach.

-czy czujecie zmianę ciśnienia (temperatura)

 

Ciśnienie staram się sprawdzać raz na tydzień - dwa i przed każdym dłuższym wyjazdem.

Jeśli chodzi o zmianę ciśnienia - może coś ze mną nie tak, ale nie zauważyłem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...