XTZ 660 vs DR 800 BIG

[BartekJ]

NO i już wiem więcej.. :) Co do nośności nie mam już zastrzeżeń, bo mówicie, że zniesie załadowanie "pod dach". Pogonić też można..A spalanie w okolicach 7 litrów przy prędkościach 140 i wyżej to chyba każdym sprzętem się osiągnie. Do tego Big wzorem pod względem aerodynamiki nie jest..A jak już o tym, to jak z ochroną przed wiatrem, przed opadami?

Mówicie, że można poprzycierać podnóżki w winklach? Hmm, może jakieś nakładki na swoje Tech 6 założyć.. :crossy:

Co do zakupu, to jak na razie jestem 1,5 tygodnia po rekonstrukcji więzadła, i zobaczę, co mi mój sprytny lekarz powiedzą (a niech tylko coś kracze, to w ucho..). Także sprawę zakupu rozpatruję w perspektywie hmm...dwóch-trzech miesięcy. Wcześniej to byłby niebezpieczne, bo jak tu się powstrzymać od jazdy :banghead:.

Dzięki za wszystkie uwagi; jak Wam coś jeszcze przyjdzie do głowy, to wszelkie informacje mile widziane.

 

Pozdrawiam

[Hun996]

Ja jeździłem Tenerą 660 r.1997.

W trasie ok. Przelot 400 km na 1 baku i tyłek nic nie protestuje - 192 cm wzrostu. Pow 120 km/h wibracje na kierownicy - brak wałka, może wieksze ciężarki pomogą - nie wiem. Na oponach TW47 i TW48 jeździłem po wszystkim oprócz głębokiego błota. Po dnie jeziora wzduż brzegu i przez wydmę też przejeżdża.

W trasie przy 130 z trzema kuframi paliła ok.6L/100 km., przy 110 w jedna osobę z 1 kufrem równo jadąc wychodziło 4,1L/100km.

Wg serwisu po 50 tys km może być konieczna wymiana pierścieni.

Olej i wkład filtra co 6 kkm, świeca, zawory i filtr powietrza co 12 kkm.

Gażnika nie ruszasz bo nic sie nie dzieje. - chyba że ktoś grzebał. Ma 2 przeloty czyli tzw "moc na żądanie"- dysza 26 mm na 1 zawór, dysza 36 na 2 pozostałe.

Zawory na śruby - 5 szt. Klucz do swiec jest w zestawie fabrycznym.

Co do prędkości maksymalnej - moja tenerka wyciągnęła raz 170 wg licznika - było troche z górki - ale to już walka nie jazda.

Pozdr.

Edytowane 22 Stycznia 2007 przez Hun996

[Marlew]

..A spalanie w okolicach 7 litrów przy prędkościach 140 i wyżej to chyba każdym sprzętem się osiągnie.

 

 

e tam - banditem 1200 wychodzi tyle przy 160-200 :icon_razz: i dlatego również go lubie....

 

W bigu przed wiatrem jest kiepska ochrona tzn to 130-140 spoko ale potem już głową rzuca.

[majsterM]

Fakt. Najwieksze przebiegi to koło 200 tys km w BIGu ale tłok z piersiceniami wytrzymuje góra 70-80 tys.

 

Witam mogę coś dopowiedziec na temat przebiegu biga - skoro wymieniałeś po 80 tys. to najprawdopodobniej

licznik był cofnięty o 50 tys. lub przez pół życia nie widział asfaltu . Właśnie składamy silnik biga który ma przebieg

pow 80 tys. i tłok nie wykazuje żadnych śladów zużycia ( są zdjęcia jakby co ). Oczywiście nie sugeruje się jednym bigiem, w tej chwili w garazu mam trzy, wszystkie z ładnym przebiegiem. Zresztą jest ciekawy opis biga po 100 000 km w "świecie motocykli ", oczywiście nie ma mowy o jakichkolwiek wymianach tłoka.

A jak ktoś chce przytuningować biga :icon_rolleyes: to polecam sklep : http://www.hessler-motorsport.de/

[hikor]

Witam mogę coś dopowiedziec na temat przebiegu biga - skoro wymieniałeś po 80 tys. to najprawdopodobniej

licznik był cofnięty o 50 tys. lub przez pół życia nie widział asfaltu . Właśnie składamy silnik biga który ma przebieg

pow 80 tys. i tłok nie wykazuje żadnych śladów zużycia ( są zdjęcia jakby co ). Oczywiście nie sugeruje się jednym bigiem, w tej chwili w garazu mam trzy, wszystkie z ładnym przebiegiem. Zresztą jest ciekawy opis biga po 100 000 km w "świecie motocykli ", oczywiście nie ma mowy o jakichkolwiek wymianach tłoka.

A jak ktoś chce przytuningować biga :buttrock: to polecam sklep : http://www.hessler-motorsport.de/

Jakbym sobie tak przytuningował przednią zawiechę jak koleś na zdjęciu ze strony startowej hesslera, to od razu wykupuję miejscówkę na cmentarzu :bigrazz:

Nie miałem jeszcze okazji oglądać tłoka, pierścieni i innych flaków mojego silnika od czasu remontu generalnego ok. 15000 km-ów temu ale traktowałem go zgodnie ze starą dobrą zasadą: katuj silnik i dbaj o olej a odwdzięczy Ci się po stokroć :clap: . Nie wierzę w szybkie zużywanie się tłoka w tym silniku. To samo zresztą mówił mi mechanior, który mi go robił. A, że sam jest zapalonym DR-kowcem i zrobił mi ten silnik tak jak zrobił, więc wiedział co mówi

MajsterM, mam do Ciebie kilka pytań. Odezwę się niedługo na priv.

Pozdrawiam.

hikor

[Mutomb]

P. S. Co do przebiegów to nie sądzę, żebym robił więcej jak 10-12 tyś w sezonie. To wersja raczej optymistyczna, ale kto wie... Jak kolejna zima będzie taka "zimowa" jak ta...

 

Przebiegow ale asfaltowych... 650tka na dalsze wypady z klamotami jest wygodna... ale solo. Za to w terenie bedzie radzic sobie lepiej. BTW Sprzet w teren widze juz masz. Moze jednak BIG?

 

Mojego udało mi się wyregulować do spalania rzędu 5,5 l/100 km na trasie przy przelotowej 140-150 km/h :lalag: Marlew, jeśli idealny silnik w BIG-u ostro jeżdżony bierze 0,5 l oleju/1000 km to mój jest chyba doskonale idealny ;) Bierze mniej, zdecydowanie.

 

Hikor już pisałem że masz mutanta :biggrin:

W takim razie majsterM tez ma mutanta hehehehe ale o swoim moto to niech juz sam opowiada. Jeszcze jedno :) Z tego co pamietam nie robil zadnych grubszych remontow ;)

 

A propos oleju to przy ciezkiej jak dla tego moto jezdzie w terenie a poruszalem sie 650tka to na 1000km potrafil zechlac prawie 9 setek oleju. Lalem MOTULa 15W50. Mysle ze optymalny wybor to polsyntetyk 20W50

[BartekJ]

No tak jak w profilu, KTMa w krzaki mam, ale wszystko wskazuje na to, że wcześniej jak za 5-6 miesięcy nie będę mógł z niego skorzystać. Także, jak napisałem, Big bardziej ze względu na lepsze właściwości na asfalcie. O terenie nie myślę, chyba, że gdzieś szutróweczka (tak Bartek, tak to sobie tłumacz :))...

Hmm, a z czego wynikają te, dość duże różnice, w zuzyciu paliwa w Waszych sprzętach? Czy to kwestia obniżenia obrotów poprzez zmianę zębatek? Inne nastawy gaźników? Skrobnijcie coś więcej, ż łaski swojej, w tej kwestii.

Pozdrawiam.

[majsterM]

 

Hmm, a z czego wynikają te, dość duże różnice, w zuzyciu paliwa w Waszych sprzętach? Czy to kwestia obniżenia obrotów poprzez zmianę zębatek? I

 

Zmiana przełożeń na "szybsze" zawsze kończy się tak samo - zwiększone zużycie paliwa. Poprostu silnik musi się bardziej napocić

żeby uciągnąć sprzęta. Co do spalania to mój sprzęt w trasce przy 110-120km/h mieści się w 5.5l/100km ( dwie osoby i bagaż).

Natomiast np: trasa zakopane - kalisz prędkośc 100 - 150 km/h ( oczywiście nie da się utrzymać stałej prędkości ) z przewagą

140 km/h wyszło 6.7l/100 km. Przy ok 100km/h solo schodzi duzo poniżej 5l/100km. Jeszcze inna sytuacja : 100 km terenem :icon_biggrin: ( mutomb też był ) ścieżki, pola, rowy, rzeczki itd. wyszło ( nie liczyłem dokładnie po co się stresować) ok 9-10l/100km. Jak widać spalanie ma "lekki" rozrzut :crossy: . Jeśli komuś pali więcej to trzeba "zamieszać" w gaźnikach

i wymienić filter powietrza , a jeśli komuś pali mniej to jest dużo lepszy ode mnie w ustawieniach sprzęta i należy się :icon_mrgreen: .

Co do filtra powietrza różnica między "czystym" a nowym może wynieść nawet 1l/100km ( znam z autopsji )

[Nitomen]

Bartek jesli bardzo przeszkadz ci waga, to moze lepiej KTM LC4 ADVENTURE 640 szukaj

[glo]

Mam XTZ 660. Kupiłem niedawno. Moto jest ok. Jeżdzę po mieście i w lekkim terenie. Na razie wymieniłem tylko napęd. Singielek daje radę, ale utrzymanie 140 na trasie trochę męczące. Polecam jako alternatywe do BIGA. Też się zastanawiałem nad wyborem (BIG, RSE, XTZ 660/750) i uważam, że moja decyzja była trafna. Przy moich 186 cm moto pasuje idealnie.

[BartekJ]

Glo, a jeździsz sam, czy z "plecaczkiem" i bagażami?

 

Nitomen, waga raczej mnie nie przeraża, bo będę próbował NIE ładować się w teren :crossy:. Natomiast co do Adventurera to zdania są podzielone. Że nie jest to cud miód malina, i zdarzają się niespodziewane awarie; już nie pamiętam w którym Ś M była opisana wyprawa na Wschód, i się coś porobiło jednemu z chłopaków, ze sprzęgłem. Choć Maciej Kwiecień objechał tym motongem kawał Afryki, i pewnie nie tylko on :icon_biggrin:. Poza tym zapewne nie zmieszczę się w przewidywanym budżecie. To są drogie maszyny, stosunkowo młode. Nie znajdę nic taniej jak 10 tyś złotych. Choc urody im nie odmówię :icon_mrgreen:.

 

Do czego sprowadzają się zmiany w gaźnikach? Czy tylko dysze, czy przepustnice-chodzi o ew. koszty przeróbek.

Pytanie lamerskie, ale nie wiem: Big ma filtr powietrza papierowy, czy gąbkę nasączaną, tak jak w typowych endurasach? Jeśli papier, to czy jest możliwe założenie gąbkowego, jakiś zestaw "tjuningujący" :wink:?

Pozdrawiam.

Edytowane 24 Stycznia 2007 przez BartekJ

[majsterM]

Pytanie lamerskie, ale nie wiem: Big ma filtr powietrza papierowy, czy gąbkę nasączaną, tak jak w typowych endurasach? Jeśli papier, to czy jest możliwe założenie gąbkowego, jakiś zestaw "tjuningujący" :crossy:?

Pozdrawiam.

 

Big ma filtr papierowy, ja osobiście zamieniam na K&N, ze względów praktycznych. Może jest drogi ale się zwraca się, jeśli latasz po zakurzonych polnych i leśnych duktach to papierowy filtr zapcha się po 5 - 6 tys. ( optymistycznie ), a jak go przypadkiem utopisz to jest do wyrzucenia. K&N można po prostu wysuszyć i wyczyścić. Oczywiście trzeba pod niego ustawić gaźniki. Wg danych producenta ma wytrzymac 1 600 000 km więc nic tylko jeźdźić i sprawdzić czy prawde mówią :( .A jeśli chodzi o tunning to polecam:

http://www.hessler-motorsport.de/shop/inde...ffc5ccc08ef9f12 :)

ps. zacznij od slingshotów z pompą przyspieszającą :notworthy:

[BartekJ]

Panie Majster, fajna stronka :). Co prawda nie wydam 2500 zł na gaźnik, ale jednak się okazuje, że Twin Air robi filtry gąbkowe do BIGa http://www.hessler-motorsport.de/shop/prod...ffc5ccc08ef9f12

60paręzłotych, nasączanie po każdej jakiejś nie za długiej trasce. Myślę, że spokojnie 1000 km można cyknąć na tym filtrze bez czyszczenia, po asfaltach.

[glo]

Glo, a jeździsz sam, czy z "plecaczkiem" i bagażami?

 

Różnie i bez większych bagaży. Moto mam raczej do szybkiego porusznia się po mieście i zabawy.

[Mutomb]

Big ma filtr papierowy, ja osobiście zamieniam na K&N, ze względów praktycznych. Może jest drogi ale się zwraca się, a jak go przypadkiem utopisz to jest do wyrzucenia. K&N można po prostu wysuszyć i wyczyścić.

 

...okazuje, że Twin Air robi filtry gąbkowe do BIGa http://www.hessler-motorsport.de/shop/prod...ffc5ccc08ef9f12

60paręzłotych, nasączanie po każdej jakiejś nie za długiej trasce. Myślę, że spokojnie 1000 km można cyknąć na tym filtrze bez czyszczenia, po asfaltach.

 

Panie Majster to moze jednak gabkowy ?? :D Beda przeprawy wodne w tym roku. Ja nie zrezygnuje... Do swojego tez zaczynam szukac GĄBCZAKA. Nie mam przekonania do K&N'ow. WYdaje mi sie ze potrafia zbyt wiele zaciagnac do srodka... A moze ktos sie wypowie czy stosuje K&N i jezdzi enduro w ciezkich warunkach. Jestem ciekawy jak ten filtr sie tam wlasnie sprawdza.