Skocz do zawartości

Co na drugie moto? Do 5tys zl


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

 

Poczytalem forum, stronki i wlasciwie dalej nie do konca potrafie sprecyzowac, czego mi potrzeba.

Mam nadzieje, ze nie ukamieniujecie mnie za kolejny post z cyklu "Co wybrac" :-)

Szukam dla siebie jakis nowy motocykl. Dotychczas posiadalem Honde Rebel i zrobilem na niej okolo 13tys.

Przyszedl czas na przesiadke.

Czego szukam?

- musi byc w miare wygodne dla mnie (180cm i 75kg) i plecaczka (170cm i 50kg) - choc nie mysle tu o Gold-wingowym komforcie oczywiscie:)

- kosztowac do 5tys zl, ew minimalnie wiecej

- nadawac sie na polskie trasy przy obciazeniu (a wiec sprawnie wyprzedzac, nie meczyc sie przy 120km/h itp)

- nie psuc sie (ale takie wymaganie to chyba kazdy ma.. i zalezy pewnie od tego co trafie)

Nie zalezy mi na ogromnej dynamice, raczej na milym i lekkim uzytkowaniu w miescie i poza nim. Abym mogl pojechac 500km i po zakonczeniu wycieczki ani ja nie bede wykonczony, ani pasazerka ani jednoslad.

Jak sie w miare sprawnie przecisnie w korkach i bedzie mial niski punkt ciezkosci, to tez plus :-)

I niech w miare malo pali.

Jak bak bedzie pozwalal na przejechanie ponad 300km, tez bede zadowolony.

Wymagania dosc spore jak na pieniadze ktorymi dysponuje.. jestem gotow do kompromisow.

 

A co biore pod uwage:

- NTV650 - podobno niezawodne, calkiem duze i wygodne, kulturalny silniczek. Wyglad nie powala ale moge zaakceptowac, troche bedzie wialo;-)

- ER500, GS500, CB500 - klasyczne 500.. podobno najlepsza to CB ale pewnie w takiej cenie nie dostane.. Troche male. Atrakcyjna cena GS'a. Wieje.

- GPZ500 - nie wiadomo co to jest;-) Silnik podobno wytrzymaly i calkiem dynamiczny, mniej wieje.

- starsza CBR600 - wlasciwie duza czesc moich wymagan spelnia. Jezdzilem troche, nie wygodna jak dla mnie pozycja za kierownica, pozycja pasazera niewygodna (choc moze kwestia przyzwyczajenia?). Poza tym ok.

- ZZ600 - duze, podobno wygodne (CBR podobno tez jest wygodne:), podobnie jak CBR.

- VFR750 - wlasciwie najlepsze wg mnie (choc tylko o nim czytalem) moto na teraz, fundusze jednak pozwalaja na zakup bardzo starego sprzeta.

 

To wszystko co wyszukalem po dosc zmudnych poszukiwaniach.

Co byscie mi radzili wybrac? A moze jakies inne propozycje?

Z gory dziekuje za odpowiedz

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze stary FZR ?? znajomy kupił za 3,5 tys. i puki co nie narzeka.... ale ... właśnie... ale za taką cene... to naprawde trzeba uwarzac, bo można się nieźle nadziac..... a z twoich propozyji jabym wybrał chyba GPZ 500 :crossy: :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że gsx 600f będzie dobrym rozwiazaniem tylko nie wiem czy nie za mocny

GS 500 to dobry motocykl tylko trochę bez jaj.

Dr 650 byłby jednak najlepszym wyborem do podniesienia umiejętności. Trochę walki w terenie powinno być obowiązkowe dla każdego motocyklisty. Wbrew pozorom przydaje się to też na asfalcie. A potem to już coś dużego np. GSX 750 lub 1100

Nareszcie ktoś normalnie podchodzi do nauki jazdy :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do CB500 to za 5tys zł można kupić niezłą igiełkę.Ale trzeba poszukać.Ostatnio kupiliśmy dla kumpla 94rok ,z Niemiec ,oryginał przebieg,serwisowana ,wszystko wyglada jak nówka.Nawet kosza sprzęgłowego nie słychać ,a biegi wchodzą jak byś joystickiem ruszał.Poprostu malina.I za niecałe 5 tyś zł plus opłaty ,wyszła 5 z malutkim haczykiem.

A co do motocykla to ja bardzo go chwalę i nie narzekam na dynamikę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na twoim miejscu zastanawiałbym się nad GS 500 i NTV 650. Może znajdziesz też coś ciekawego z enduro. TDM'ka powinna się zmieścić w budżecie, ale za tą cenę to będziesz musiał uważać, by nie kupić jakiegoś trupa. GS'a w tej cenie znajdziesz bez żadnego problemu.

 

Mój motor jest przykładem, że za taką cenę można kupić coś w dobrym stanie. Nawet nie ma nic specjalnie z nim do roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja proponuje gsx 600f sprawdzona konstrukcja, pozycja kierowcy jak i plecaczka wygodnijsza niz w cbr, nie powinno za duzo wiac, osigi przyzwoite no i olejaczek czyli trwały :rolleyes: no i do 5 tyś powinienes znalec cos godnego zakupu... oczywiscie trzeba uwazac przy zzakupie bo nie bedzie juz to moto pierwszej mlodosci...

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na twoim miejscu rozglądał bym sie za jakąś xj-otką. W cenie 5-5,5 tys.zl. można już znaleść diversie. Troche już o tym motocyklu czytałem i rzadko kiedy natrafiłem na jakąś negatywną opinie. Ale może niech się wypowiedzą posiadacze :buttrock:

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... każdy swoje chwali ... więc ... może XJ 600 ... sporo teraz maszyn tego typu ... tylko że 60 koników ...

... ja jeżdzę taką od października (cały czas hi hi hi ) i nie mogę narzekać ...

Edytowane przez kriss.g
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przeczytaniu Twoich wymagań- wygoda, ekonomia, przydatność do turystyki, od razu nasunęła mi się odpowiedź: Yamaha XJ 600 S Diversion ;)

Miałem ten motocykl i uważam, że pod względem wygody, miejsca na zapakowanie pasażera i bagażu wypada bez dwuch zdań lepiej niż GS, GPZ, CB, a przy tym jest tani w zakupie.

 

Na drugim miejscu, lub nawet na równi z XJ postawiłbym NTV i CB 500. Hondy przewyższają Yamahę wyższymi przebiegami międzyserwisowymi- olej co 12 tys, zawory w CB co 24 tys, w NTV chyba też i mało tego regulowane śrubkami.

CB jest na pewno mniej wygodna do jazdy w dwie osoby, ale rekompensuje to innymi plusami. Nie mniej jednak CB może być idealnym kompanem na dłuższe wędrówki- przykładem może być choćby moja ukochana :wink:

 

Na NTV jeździłem tylko raz, więc nie wypowiem się odnośnie wygody i właściwości turystycznych, ale tutaj Honda miażdży wręcz konkurencję jednym, wspaniałym elementem- wałem kardana- zawsze czysto, zawsze sucho, zawsze pewnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że gsx 600f będzie dobrym rozwiazaniem tylko nie wiem czy nie za mocny

GS 500 to dobry motocykl tylko trochę bez jaj.

 

Pitolicie Hipolicie...czasami wiecej można "nawyczyniać" GSem niż takim (!)GSXefem :) Wszystko zależy od tego kto co ma pod czupryną....moim zdaniem drugim moto może być coś mocniejszego pod warunkiem, że właściciel ma pod czupryną...i tyle :) , ale każdy człowiek jest inny...jeden potrafi..drugi nie :(

Edytowane przez Mazzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...