Skuterek czy Ścigacz?

[Piotrekmx_125]

Włącze sie do dyskusji :biggrin:

Zgadzam się z paroma osobami,ktore tu pisały że ta RS-ka bedzie zła na pierwsze moto

Według mnie najlesze byloby jakies małe endurko ew. supermoto :bigrazz:

Takim lepiej byłoby sie nauczyc manewrów itp.

A skutera to juz zupełnie bym odradzał :cool:

 

POZDRO :crossy:

[Qóba]

A ja zaczynałem od full'a 80, też jakoś dałem rade, więc nie róbcie z RSki jakiegoś potwora heheheheh :biggrin:

Na pewno mając w miare kasy nie kupuje się rometa czy innego tego typu sprzęta tylko coś nowszego i lepszego.

 

Najlepiej usiądź sobie chociaż raz na takiej RSce i zobacz czy dasz rade na tym jeździc, mi na RS 125 (<2001r) jest bardzo niewygodnie.

 

Pozdrawiam

[Wiertara]

w ogóle się nie zastanawiaj. Bierz ściguna, większe osiągi większa trwałość silnika i fajniejszy wygląd

[Sloniu]

"większe osiągi większa trwałość silnika i fajniejszy wygląd" tia, może mi wytłumaczysz na czym sie opiera ta większa trwałość silnika ?? jeezuuu ludzie, nieróbcie zaraz z 50 niewiadomo jakich potworów!!!!! simsonkiem albo rometem pojeździ kilka dni i mu sie znudzi, a będzie miał to ciężko sprzedać, Dt 50 zaraz też taka wielka nie jest jak ktoś stwierdzil, mój kumpel co ma 16X od 2 tygodni taką śmiga i idealnie mu pasuje...

[matik]

gosciu pisze posta ze chce siciga albo skutera a wy mu wciskacie crrosa albo supermoto, jak by to chcial to by napisal. podoba mu sie RS-ka to niech kupi ja tez tak myslalem jak kupowialm pierwsze moto ze nie bede wiedzial jak zmianiac biegi. a wsiadlem i poszlo bez problemu i mysle ze on tez tak zacznie bez problemu wiec niech kupuje RS-ke bo ze skutera bedzie sie cieszyl pierwszy tydzien a potem juz nie.

[Shinigami]

Nie badz moralizatorem, ja tez sie tak napalalem, ze leci 100 km/h. Niech sobie daruje Simsona albo Rometa, nauczy sie na tym conajwyzej dobrze pchac.

Kup sobie Krysia najpierw supermoto (enduro z kolami od sciga) potem bedziesz wiedzial czy chcesz jezdzic po asfalcie czy po lesie.

 

Jak się nie nauczy rozpychać to co zrobi jak kopniak pójdzie albo się zaleje ? :crossy: Pchać i tak trzeba jakby nie było. No chyyyyyyba że ma rozrusznik ;]

 

A może zamiast ścigacza nie pakują się w supermoto żeby sprawdzić jak jest w terenie ( nie mówie odrazu i górach i pustyniach ;)) kupić sobie turystyka ? RD50 ( 80 to chyba by go zabiło zakładając że jest napalony na kolankowanie ), zbierać się to się zbiera, 100km/h ma ( nie wiem po mu ta prędkość skoro i tak do niej dojdzie ta RS po 20 minutach :lalag: ) posadzi się pasażera w razie potrzeby, owiewek za dużo nie ma to się nie rozlecą.

 

Tak przy okazji ja zaczynałem od klocowatego mińściora ( Mińsk 125 > WSK ) mając tylko blade pojęcie o zmianie biegów, w zasadzie to tylko powiedzieli mi że dawaj sprzęgło i do oporu w dół a potem znowu sprzęgło i do oporu w góre.

Najbardziej się bałem zawracania :D

 

Krótko mówiąc dla myślącego nic trudnego, jak się zdławi przy ruszaniu to od nowa ( jak w tym kabarecie szkoła jazdy :D )

Edytowane 6 Stycznia 2007 przez shiningami

[Krysia93]

Ja nie chcem nic do terenu! Chcę sobie normalnie jeździc do szkoły(asfalt jest w szczecinie:)

Ps: Dzieki za wszystki odpowiedzi

[Wiertara]

"większe osiągi większa trwałość silnika i fajniejszy wygląd" tia, może mi wytłumaczysz na czym sie opiera ta większa trwałość silnika ?? jeezuuu ludzie, nieróbcie zaraz z 50 niewiadomo jakich potworów!!!!! simsonkiem albo rometem pojeździ kilka dni i mu sie znudzi, a będzie miał to ciężko sprzedać, Dt 50 zaraz też taka wielka nie jest jak ktoś stwierdzil, mój kumpel co ma 16X od 2 tygodni taką śmiga i idealnie mu pasuje...

 

 

Katowany skuter długo nie pojeździ a nowoczesne silniki (np. Minarelli AM6 )montowane we wszystkich nowoczesnych biegowych 50 to bardzo udana konstrukcja i bardzo trudna do zajechania. A tak poza tym po jeździe biegowcem masz znacznie większe doświadczenie i dużo więcej się umiesz.

[Kwiatek]

Ja nie chcem nic do terenu! Chcę sobie normalnie jeździc do szkoły(asfalt jest w szczecinie:)

Ps: Dzieki za wszystki odpowiedzi

 

to bierz RS i sie nie zastanawiaj :icon_mrgreen:

[Qóba]

Okiej w takim razie sprawa jest prosta, było tak od razu :)

Ja do tych 4000 zł kupiłbym NS1.

 

http://allegro.pl/item155025252_honda_ns1_ns_1.html

 

Z RSkami bywają problemy :)

[na koło]

Daj sobie spokój ze skuterami jak chcesz scigacza to kup scigacza i nie słuchaj pierdolenia że, to leci 100km/h Boże zabijesz się toć to zabijaka sprzęcior.Najlepiej to kup sobie skutera RExa 50cm w 4T i wtedy jest zajebiście bo o,5km i v-max 30km/h i jeszcze nakręć 50tys.km i będziesz rajder jak h*j.

[mwichan]

- nie podoba mi się

- nie ma biegów

- siedzi się jak na kiblu

- ma małe koła

 

fakt fajniejsze biegówkiale z małymi kołami to nie reguła... ja mam 16stki...

[Litrus]

Niewiem ... ja zaczynalem od motorynki i na dobre mi to wyszlo ... a moim zdaniem ten temat to kolejny spam Krysi .. juz byly zalozone tematy "Co kupic za ****" i byly takie 2 chyba ...

Pozdrawiam

I proponuje jednak simsona, albo jakies enduro, ktore po byle wywrotce nie psuje sie

[WLD_Wlodi]

Jak chce to niech kupuje!!! Nauczy się !!!

Pamiętaj, jak kupisz ściga to gdy będziesz się uczył jeździć ściągnij owiewki, bo gleba parkingowa może być baaardzo kosztowna! !!

[michał_888]

Ja też zaczynałem od rs 50 i jakoś żyje. Oczywiście gleba była nieunikniona, bo to przwie każdego czeka, ale dzięki temu mogę potwierdzić, że aprilka zaklada twarde plastiki. Ogólnie to bardzo przyjemny motorek do nauki tylko trzeba bardzo uważać na przedni hamulec.

 

------------------------------------------------

szukam czujników stopu do aprili rs 50 2000r !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!