Skocz do zawartości

czesciowa wymiana oleju - czy ma sens.


Rekomendowane odpowiedzi

Kupilem oleju na zapas na ew. dolewki ktore jak na razie sa niepotrzebne bo poziom jest w normie.

Mam pytanie czy mozna wykorzystac ten olej wyciagajac podobna objetosc obecnego i dolewajac ta reszte i czy teoretycznie moze przyniesc to jakas korzysc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostaw ten olej, niech sobie narazie leży(jeść nie woła) a jak przyjdzie czas na wymiane to mniej Cię to będzie w danej chwili kosztował:)

Nie ma sensu robić "częsciowej wymiany"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokup sobie brakującą objętość oleju i będziesz miał na następną wymianę a częściowa wymiana niewiele da a stracisz tylko dobry olej.

Mi zawsze coś zostaje i po prostu przy wymianie wlewam to w pierwszej kolejności i uzupełniam z nowej butelki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupilem oleju na zapas na ew. dolewki ktore jak na razie sa niepotrzebne bo poziom jest w normie.

Mam pytanie czy mozna wykorzystac ten olej wyciagajac podobna objetosc obecnego i dolewajac ta reszte i czy teoretycznie moze przyniesc to jakas korzysc.

 

Wyciąganie podobnej objętości i dolewanie nie wiem czy miałoby sens. Ja na przykład jestem zmuszony co jakiś czas dolewać ponieważ moto bierze mi dosyć dużo oleju i zastanawiam sie czy to ma jakiś pozytywny wpływ. W sumie to chociaż nie dużo ale zawsze troche nowego oleju w silniku bedzie. Sam nie wiem.

 

Mieszaj nic się nie stanie. Bez problemu oleje są mieszalne ze sobą.

 

Ale tylko wtedy gdy są tej samej lepkości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tylko wtedy gdy są tej samej lepkości.

 

A jak nie ??? Popatrz teraz na moj avatar, wiesz dlaczego mam takgle ta mina??? Przez posty o olejach, ciągle te same brednie. Oleje są mieszalne co powiem jeszcze raz tutaj.

 

Ale nieważne. Ide sobie zmienić pół łańcucha w VFR-ce i troszkę dopompuję koła, ale nie za dużo .....

 

Pozdrawiam :D

 

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak nie ??? Popatrz teraz na moj avatar, wiesz dlaczego mam takgle ta mina??? Przez posty o olejach, ciągle te same brednie. Oleje są mieszalne co powiem jeszcze raz tutaj.

 

Ale nieważne. Ide sobie zmienić pół łańcucha w VFR-ce i troszkę dopompuję koła, ale nie za dużo .....Pozdrawiam :)

 

Pawel

 

a jakie masz powietrze w kołach? Bo wiesz, żeby Ci sie nie zważyło jak wpompujesz inne(później bedzie koło biło i główka ramy do wymiany jak nic)

:rolleyes: :icon_mrgreen: :bigrazz: :bigrazz: :bigrazz: :bigrazz: :bigrazz:

 

PRZEPRASZAM- no nie mogłem sie powstrzymać(Paweł- podkusiłeś mnie tym postem) :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak nie ??? Popatrz teraz na moj avatar, wiesz dlaczego mam takgle ta mina??? Przez posty o olejach, ciągle te same brednie. Oleje są mieszalne co powiem jeszcze raz tutaj.

 

Pozdrawiam :rolleyes:

Pawel

 

Pewnie, że są mieszalne i syntetyk z mineralem też się wymiesza i wcale nie będzie to to samo co półsyntetyk.

Oleje są mieszalne ale pewności jakie wyjdą właściwości takiej mieszanki nie ma.

Do nowego silnika nigdy bym się nie zdecydował wlać pomieszany olej różnych producentów i jeszcze o różnych lepkościach ale do silnika którego niedługo czeka remont nie miałbym skrupułów.

Wszystko zależy jak kochasz swój silnik. :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kutwa, nie rozumiem o czym Wy tutaj rozmawiacie? Po co kombinować jak konik pod górkę? Oleje są mieszalne, owszem, ale nie każdy z każdym. Ostatecznie, ile tego oleju wchodzi do motocykla? Jeśli chodziło by o 5 litrów czy więcej a więc i o sporą kasę, można się posilić o mieszanie, ale w moto? W końcu to wydatek raptem 20-30 złociszy, no może do 50. I masz nowy olej na wymianę, a ten co został można ewentualnie na jakieś dolewki wykorzystać albo jako konserwację śrubek.

Ja nie mieszałem i nie mieszam, bo nie warta skórka za wyprawkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oleje są mieszalne, owszem, ale nie każdy z każdym

 

Konkrety proszę w takim razie. Obenie produkowane oleje silnikowe mineralne, półsyntetyczne i syntetyczne są mieszalne. Nie miesza sie z nimi np. olej silikonowy, ale to inna para kaloszy. Rozmowa jest o niczym. Podam konkretny przykład - dodanie pół litra Mobila 10W40 do reszty Motula 15W50 nie zaszkodzi silnikowi, nic sie nie zwarzy, minimalnie mieni sie charakterystyka oleju i nic poza tym. Nie wiem ile razy mozna mówić w kółko i to samo.

 

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi mówi, że znasz się na olejach. Z racji zawodu? Praca?

Nie chodzi o to, czy się coś zwarzy czy nie. Teraz jest taka technologia, że można mieszać oleje ze sobą i nic im się nie stanie złego. Tutaj masz rację.

Mi chodzi o to, że mieszając zmienia się charakterystyka. Pewnie to nie zarżnie silnika, ale biorąc pod uwagę koszty, pytanie, czy warto?

Jeszcze niech w ramach tych oszczędności ktoś wymiesza olej silnikowy z przekładniowym, a co? I to olej i to. :wink: A może jeszcze rzepakowy? Do wachy na przykład?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...