tita Opublikowano 24 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2007 bylam na chwilke, ale faktycznie bez wiekszego zachwytu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario33 Opublikowano 24 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2007 (edytowane) Szczerze ? Jest gorzej niż rok temu.... Honda w ogole zbojkotowała MBS (woli Expo) - jest tylko Honda Plaza z 4 motocyklami na krzyż (głównie modele 2006 wyprzedaż). Harleye 2, słownie dwa. Praktycznie brak atrakcji. Fajne stoiska mają Kawa, Yamaha i Suzuki z Polandem.. Szkoda że takie jakies bez jaj... BMW pokazalo pare motocykli, ale ani pelnej oferty, ani katalogow porządnych ani nic Reszta to shit totalny.. Fajnych hostess na lekarstwo - jak zwykle tylko Poland miał fajne... Kicha.... :) Edytowane 24 Lutego 2007 przez mario33 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 24 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2007 Generalnie brak rewelacji, ale za 10 zl za wjazd przysiadlem sie do wielu sprzetow, i ze znajomymi akcesoria poprzymierzalismy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mistrz Opublikowano 24 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2007 Ogólnie można powiedzieć, że to raczej Moto Bike...Shit, niż Show. Bez rewelacji. 40 minut stiosz w kolejce, w środku milion ludzi, że na spokojnie nie można się poślinić do motocykli. Nic ciekawego nie stało poza motocyklami Benelli oraz nowym Ducatti, a tak reszta norma. Na uwagę zasługują sprzęty pt. Romet:), czyli skutery oraz większe motocykle 125 produkcji Polskiej. Brkowało mi Royal Enfieldów, sprzętów nie można było odpalić, nie tak jak kiedys na AWF-ie co były, wtedy można było posłuchać silnia, teraz bez szans.Zrobić fotki też ciężko było, bo kupa ludzi i ciągle ktoś wchodził przed obiektyw.Panienek tylko kilka fajnych było, a tak to kicha.Już któryś raz z kolei byłem na tej imprezie i coraz bardziej jestem zawiedzony ale za rok pewnie znów pójdę, chyba bardziej dla zasady. Jak ktoś jest bardzo napalony na tę imprezę to szybko ostudzi go stanie w kolejce po ticket. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarcio Opublikowano 24 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2007 Dla mnie także porażka. Zdecydowanie za ciasno! Byłem zaraz po otwarciu ok. 10, to jeszcze jakoś to wyglądało, ale około południa ciężko było się gdziekolwiek przecisnąć. Poprzymierzałem się do kasków Shoei, do paru sprzętów i do domciu.... Jeśli ktoś nie ma za bardzo wolnego czasu, albo ma inne ciekawe zajęcia - to spokojnie można sobie darować. Znacznie, znacznie więcej ciuchów, akcesoriów jest na Mototargu. Na Służewcu już pod koniec marca :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paffcio Opublikowano 24 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2007 Co do wystawy, to spodziewałem się czegoś więcej, może dlatego że byłem pierwszy raz na tego typu imprezie.Podzielam opinię przedmówców, "interesujące" było stoisko Suzuki i Pol and Position chyba mieli największe stoisko i fajne hostessy i tam właśnie kręciło się najwięcej zwiedzających. Na pozostałych nie działo sie nic ciekawego. Całkiem nieźle na tle innych wypadli jeszcze BMW Yamaha i Kawasaki (szkoda że kawasaki było w przejściu do drugiej hali), fajnie ze było Ducati i Benelli. Jeśli chodzi o Harleya to porażka, Honda również (tylko nowego horneta sobie oglądnąłem). Z drugiej strony zawsze to lepsze niż siedzieć w domu, no i przy okazji można się spotkać i pogadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Igor Opublikowano 24 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2007 Asortymentowo bez uniesień z:( a to towarzysko pozytywnie ;). Miło było spotkać się z nienacka ;).Tłum dziki i niespecjalnie jest co oglądać ani kupić (to oczywiście moje wrażenia). No, niektóre kobitki warte były dłuższego zawieszenia oka :biggrin:.Jeżeli ktoś jeszcze, po zachętach przedmówców, wybiera się to radzę być na otwarcie tj. ok. 10.00, sprawdzić czy do pierwszych kas jest oddzielna krótsza kolejka (dziś ok. 10.00 tak było), szybko obejrzeć, posdosiadać sprzętów, poprzymierzać ciuszki ispadać, zanim nadleci tłuszcza.Miłych wrażeń.pzdr PS. Kedzior - stoiska z ruskimi boxerami nie było. Cytuj Znawcy mówią, że znacznie zabawniej jest najpierw się kochać, a potem zadawać pytania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joniec Opublikowano 24 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2007 Można iść i pooglądać wszystko po kolei, ale rewelacji niema. Liczyłem na coś lepszego. Fajne stoisko Suzuki, Yamaha i Bmw reszta raczej kiepska. Jak dla mnie dziwne było rozmieszczenie stanowisk szczególnie z odzieżą. Organizacja kas beznadziejna muszą coś z tym zmienić. Może Expo będzie lepsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kedzior Opublikowano 24 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2007 Asortymentowo bez uniesień z:( a to towarzysko pozytywnie ;). Miło było spotkać się z nienacka ;).Tłum dziki i niespecjalnie jest co oglądać ani kupić (to oczywiście moje wrażenia). No, niektóre kobitki warte były dłuższego zawieszenia oka :biggrin:.Jeżeli ktoś jeszcze, po zachętach przedmówców, wybiera się to radzę być na otwarcie tj. ok. 10.00, sprawdzić czy do pierwszych kas jest oddzielna krótsza kolejka (dziś ok. 10.00 tak było), szybko obejrzeć, posdosiadać sprzętów, poprzymierzać ciuszki ispadać, zanim nadleci tłuszcza.Miłych wrażeń.pzdr PS. Kedzior - stoiska z ruskimi boxerami nie było. Dzięki wielkie za odzew. Szkoda bo liczyłem na Stoisko z nowym Uralem Rangerem moze na Expo za miesiąc... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 24 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2007 (edytowane) Z drugiej strony zawsze to lepsze niż siedzieć w domu, no i przy okazji można się spotkać i pogadać.Też wolałem się gdzieś ruszyć, niż siedzieć w domu, tym bardziej że tego typu spotkania mają dla mnie także charakter towarzyski - zawsze spotka się na miejscu parę znajomych gąb. Samą imprezę w skali od 1 do 6 oceniam na 4-.Na początku odstraszała długaśna kolejka do kas na mrozie (jakby nie można było w sezonie zimowym uruchomić kas biletowych wewnątrz obiektu :) ). Czasem lubię pospacerować przy takiej temperaturze, ale stanie w miejscu chyba nikomu nie sprawia przyjemności; parę minut po 13 udało nam się z Asią wbić do hali Torwaru.Cieszy, że ludziska interesują się jednośladami (chociaż stawiam dukaty przeciwko talarom, że połowa gawiedzi tłumnie odwiedzającej targi w życiu nie kupi motocykla ani skutera), ale martwi, że jest ich aż tyle (jak już ktoś wyżej pisał, trudno było komfortowo przemieszczać się pomiędzy stoiskami i w spokoju kontemplować pojazdy oraz dodatki do nich).Jeśli chodzi o sam asortyment, to uważam, że był on, delikatnie rzecz ujmując, dosyć ubogi. Niemniej jednak dane mi było poprzytulać się do czarnego T-Maksa <cieknąca ślina> oraz paru innych modeli skuterów i motocykli, tak więc zawiedziony nie jestem. Wypstrykałem prawie całą kliszę.Kasku niestety nie udało mi się kupić. :icon_mrgreen: Co do hostess stanowiących okrasę całej wystawy, to muszę przyznać, że nie były najgorsze; niektóre były całkiem, całkiem. :icon_mrgreen: Reasumując, nie żałuję 10 zł wydanych na wejście, aczkolwiek wystawa nie powalila mnie na kolana. Bywały lepsze. Na uwagę zasługują sprzęty pt. Romet:), czyli skutery oraz większe motocykle 125 produkcji Polskiej.A moją uwagę przykuły te starsze Romety, zwłaszcza pięknie odrestaurowany Ogar 200, którego - podobnie jak T-Maksa - nie omieszkałem obfotografować ze wszystkich stron - załączyła mi się nostalgiczna nuta. :icon_mrgreen: Edytowane 24 Lutego 2007 przez Olsen Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pszczola35 Opublikowano 24 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2007 Cześć i czołem! Byłam, zobaczyłam, zwiedziłam ...i poznałam parę fajnych osób z forum, co prawda zamieniając tylko parę zdań. Poprawię się, obiecuję :biggrin: Fakt, było dosyć ubogo, tłumnie, jednakże zdążyłyśmy podosiadać parę fajnych motorków, w tym troszkę Hondzi i Yamahy. Oczywiście moje gusta nie pokrywały się w żadnym wypadku z upodobaniami Eli. Ja nakedy itp., a Eliszon- chopperki, tak więc mogłyśmy pocmokać na parę fajnych egzemplarzy. Koleżanka zachwyciła się jakąś Shadowką, a ja gwizdałam nad Kle 500 :) Belgu, Ela jest posiadaczką Virago 535, chyba... :crossy: Ty zdaje się, chcesz przekonać do chopperka swoją Mariolkę :biggrin: Poza tym, zostały poczynione pewne "drobne "zakupy i zamówione gatki motocyklowe, na miarę.Zainteresowały nas kaski, hm...firmy Shoei...Niestety, ceny absolutnie kosmiczne, chociaż jezeli w grę wchodzi nasze bezpieczeństwo, to ....kwestia wyboru i zastanowienia. Mam nadzieję, że na Expo wszyscy znajdziemy coś dla siebie w znacznie szerszym asortymancie niż Na Show, czego sobie i Wam gorąco życzę :D Serdecznie pozdrawiam. Pszczola35 (prościej Aga) PS.Etita, myślałam, że z Tobą również się zobaczę!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ersker Opublikowano 24 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2007 BByłem , widziałem . nic szczegolnego . No może poza benelli hihi . niemniej zakupilem nową kurteczkę i kalesonki od modeki . ale to juz był i tak od dawna zaplanowany zakup Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paffcio Opublikowano 24 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2007 A moją uwagę przykuły te starsze Romety, zwłaszcza pięknie odrestaurowany Ogar 200, którego - podobnie jak T-Maksa - nie omieszkałem obfotografować ze wszystkich stron - załączyła mi się nostalgiczna nuta. :biggrin: He he ja tez do ogarka się przymierzałem i nawet fotkę mam na tym sprzęcie. :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trajka66 Opublikowano 25 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2007 W sumie nic specjalnego. Jak dla mnie głowne atrakcje to plakat z podpisem Jacka Czachora - zaraz idzie w ramke i na sciane :icon_biggrin::). Zzr 1400 - zadziwiła mnie lekkosc tego sprzeta. Duka 1098 - naprawde piekny sprzet. Mozna było posmiać sie z chińskich bubli :icon_rolleyes:. No i oczywiscie hostessy na stoiskach suzuki i yuki moto :biggrin:. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati_mot Opublikowano 25 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2007 Kazdy kto był wie o co biega, kto nie był dowiedział się z relacji. Ehhh z tą kolejką to faktycznie lipa:/ Wiary coraz wiecej z roku na rok, a moto....ehh tak jak ktoś napisał z ilością to srednio. Bardzo dużo było odkurzaczów, rometów itp itd. Jedno co mnie jeszcze zirytowało to samo dosiadanie, czy też przymiezanie sie do sprzętów. Coniektórym to powinni chyba wprowadzic zakaz zblizania się do moto. Byłem świadkiem paru akcji np kiedy jakiś napaleniec dosiadał kawy, przy okazji butem przerysował plastik i tylne siedzenie pozostawiajac piękną rysę, nie wspomnę już o połamanych migaczach na stoisku Suzuki i porysowanych zbiornikach od suwaków:/P.S. tak na przyszłość to przydała by się jakaś przedsprzedarz biletów, i jakaś większa hala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.