Kto lubi merecedesy?

[JareG]

A propos ladnych, zadbanych Mercedesow, czasami wcale nie takich znow starych.. zapraszam do ogladania:

Zlot Zabytkowych MB, Zamosc AD2005

[WSR]

:buttrock: :D :banghead: :lalag: :) :lalag: przepiękne!!!!!!!!!!!!!!!!

[lukimaster]

A propos ladnych, zadbanych Mercedesow, czasami wcale nie takich znow starych.. zapraszam do ogladania:

Zlot Zabytkowych MB, Zamosc AD2005

Dech zapierają co niektóre fotki !!! :buttrock: śliczne autka !

[JareG]

Tak ogolnie to w PL jest troche fajnych aut do ogladania :bigrazz: Ja akurat skupiam sie nad tymi z celownikiem na masce, ale na nich swiat sie nie konczy - przykladem link ponizej.

Link ten jest tez przykladem, ze w roznych miejscach mozna takie w/w ogladanie 'zaliczyc', a wiekszosc tych imprez ma charakter cykliczny, wiec wystarczy byc na jednej, zeby potem moc byc na kolejnych :bigrazz:

XXX Slaski Rajd Pojazdow Zabytkowych - mialem po drodze, wiec zajechalem zobaczyc kolegow (i wieczorem pijac piwko pogadac o starych karabinach :bigrazz::bigrazz:

[RAFAL]

Aktualnie jeżdże 124 z 3 litrowym silnikiem benzynowym .Prawie 4 lata bezawaryjnej jazdy ,raz tylko spalil sie moduł i cewka(nie wiedzieć czemu).Poprzedni mesiu to beczka z 2,4 silnikiem diesla.Bezawaryjna.W planach 126 z 3,5 dieslem i może do "lansu" kupie tą 126 z 5,6 benzyną :bigrazz: Na oko zadbana,czas pokaże.Pozdrawiam.

[JareG]

Aktualnie jeżdże 124 z 3 litrowym silnikiem benzynowym .Prawie 4 lata bezawaryjnej jazdy ,raz tylko spalil sie moduł i cewka(nie wiedzieć czemu)

Modul poszedl, bo pewnie wczesniej poszla cewka. A cewka sie zuzywa*.. modul moze tez pojsc gdy np. robi sie pomiar sprezania w cylindrach, a nie odepnie kabli/wtyczek od modulu (koledze tak uwalili 8-pinowy modul od M116, dosc droga czesc i nielatwa do zdobycia)

 

W planach 126 z 3,5 dieslem i może do "lansu" kupie tą 126 z 5,6 benzyną :wink: Na oko zadbana,czas pokaże.

Diesle w w126 byly slabiutkie, za slabe jak na takie auto.

Zas V8 w wiekszosci maja juz swoje lata, i rzadko sie trafia zadbany. A serwisowac je ciezko, malo kto chce sie tego podejmowac.

To tak a propos w126 :)

 

* traci swoje parametry, ale przede wszystkim sie rozsypuje - ale na oko wyglada to OK

[dgree]

jezdzilem okularami 320 i 200komp po lifcie , zupelnie swiat widziany zza maski z celownikiem, zupelnie inna jazda....mjodzio, nieliczac spalania:) ten starszy 320 byl fajniejszy taki wysiedziany:) ale rdza pojawiala sie w coraz nowszych miejscach i glupiala elektryka(wlacasz kierunkowskaz i wlaczaly sie dlugie) ale za to w tym nowszym termometr pokazywal kosmiczne temperatury zewnetrzne to mnie denerwowalo i kompresor na zimno chodzil jak traktor...ponoc tak mialo byc(?)

 

duzy plus za mozliwosc wylaczenia aserow i innych bajerow od trakcji :biggrin: polecam:)

[ks-rider]

Siema !

 

Moja przygoda z Mercedesem zaczela sie w 1990 r. Zaczalem od W 201 ( 190 D ) 2l diesel.

 

Przejezdzilem nim 4 lata lejac olej i paliwo. Poza wymiana zuzywajacych sie czesci 0 problemow. Przeszedlem przez wszystkie modele do 2000 r i gdy w 2002 przesiadlem sie na 2 OO auta przestaly mnie bawic. Dzis wlasnie jezdze stara 190 D do ktorego mam niesamowity sentyment. Bardzo wdzieczne i dobre auto.

 

:crossy:

[RAFAL]

JareG dzięki za uwagi ,sprawdze ten 3,5 silnik jak sie okaże za słaby to może 5,0 w benzynie i sie go "zagazuje" :biggrin: .

Czyta ktoś może ten temat z Gorzowa Wlk i okolic? Pozdrawiam.

[JareG]

JareG dzięki za uwagi ,sprawdze ten 3,5 silnik jak sie okaże za słaby to może 5,0 w benzynie i sie go "zagazuje" :biggrin: .

Poza tym, ze slaby to moze byc nieco slaby mechanicznie - zalezy, kto (i JAK) nim jezdzil ;)

Do V8 mozna bardzo ladnie wsadzic LPG II generacji, ja w jednym mialem nawet III generacje i dzialala pieknie (kolega zalozyl, a ja se pojezdzilem, ponad 50kkm)

 

Czyta ktoś może ten temat z Gorzowa Wlk i okolic? Pozdrawiam.

Mam kolega z Gorzowa, posiadacz w126 420SE '90, w201 200e i czegos tam jeszcze. I zna sie na MB, ma tez dobrych gazownikow pod reka (bo swoje SE zagazowal).

Jakby co, to mozna go wykorzystac (np. do wizji lokalnej) :biggrin:

[dgree]

w126 500 bodajrze mjal mech.wtrysk :( znaczy sie nielubi gazu, wiec tylko gasoline.... :wink:

[JareG]

w126 500 bodajrze mjal mech.wtrysk :buttrock: znaczy sie nielubi gazu, wiec tylko gasoline.... :buttrock:

Mial K-jet (1981 - 1985) i KE-jet (1986-1991), i faktycznie byl to wtrysk mechaniczny. W niczym to nie przeszkadza :wink:

Lubi nie lubi - zalozyc mozna, i bedzie dzialac poprawnie. Ino trzeba zalozyc LPG z glowa, a nie na pale..

Oczywiscie mowa o w126 uzywanym jako auto na co dzien. Jesli auto ma byc uzywane sporadycznie, to nie ma co sie pchac w LPG.

[WSR]

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2134115

ciekawe jak wygląda z bliska

[JareG]

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2134115

ciekawe jak wygląda z bliska

Rownie ciekawie co na fotkach :bigrazz:

1. Oryginalnie nie bylo listew, zderzakow, klamek i lusterek w kolorze nadwozia; nie ma zaslepki do haka.

2. Listwa na drzwiach kierowcy jest pogieta (albo zdeformowana, odstaje), widac to ladnie na ujeciu z boku; w ogole cala linia boczna jest jakas taka dziwna, mimo auta przygotowanego do fotek..

3. Osobiscie nie lubie jak ktos z luksusowego auta turystycznego (ktore co prawda ma niezle osiagi*, ale nie jest to popierdolka) robi jakiegos zapierdalacza.. czy raczej cos co ma go przypominac (kierownica, tylny zderzak, jakies smieszne znaczki).. dla mnie jest to buraczenie auta, swiadczy o kierowcy, i o tym w jaki sposob bylo to auto traktowane :icon_mrgreen:

4. Felgi 18" na polskie drogi to przegiecie bagiety, ale to ma zwiazek z tym co napisalem wyzej.. optymalnym rozmiarem jest 16" a dzieki wiekszym felgom mamy powyrywane ranty blotnikow, wytluczone zawieszenia etc.

5. Cos jest nie tak z tylnym zawieszeniem, nie powinno byc tak nisko - zapewne ktos bawil sie w ciecie sprezyn, czyli znow rzezba w gownie.

6. Nie ma wazniejszych fotek, np. tylnej szyby i wnetrza komory silnika.. ale juz po tych zamieszczonych widac, ze mozna szukac czegos lepszego, auto jest po przejsciach.

 

Amen.

 

* 420SEC ma osiagi takie sobie, ma najslabszy reaktor w II serii c126

[WSR]

No fakt, jak szukałem swojego ( a nie wiedziałem, ze kupie 124) to rozglądałem sie za 126 i niestety mimo bardzo ciekawych fotek mocno sie rozczarowałem, chociaz w tym wypadku cena jest taka, jakby autko miało być w dobrym stanie, a ja mam za ciemny monitor, żeby dokładnie oberzeć, u mnie wyglada rewelacyjnie :icon_biggrin:

 

http://moto.allegro.pl/item156620789_merce...sec_1983r_.html

 

wydaje mi się, że jest nieco pstrokaty

pozdrawiam