Probldem z Fireblade 900(akumulator)

[WATERBLADE]

Witam od pół roku jestem posiadaczdem tej maszynki. Własnie przyjechałem na swieta do swojej rodzinki(tu własnie zimuje mój motorek). Oczywiście pierwszą rzeczą jaką chciałem zrobić to odpalenie jej po paru tygodniach postoju. Niestey okazało sie to niewykonalne. Po przekręcniu kranika na ON, wyciągnieciu ssania i kręceniu gdzieś z 20-30 obratów akumulator padł ;/. Miałem juz z tym kedyś raz problem jak zabrakło mi paiwa(jakiś burak przestawił mi na rezerwe) i niestesy po zalaniu baku to samo, pare przekręceń silnikjiem i lipa. Pytnie jest nastepujące, czy jest to normalne zjawisko ponieważ to duży silnik i potrzebuje durzo energji do rozruchu?? Może to teżwina zimna(jest około zera stopni?? Czy poprostu powinienem zainwestować w nowy aku?? Siedzi w niej bodajrze(nie jestesm pewnien) fabryczny aku z 99 roku.

[Dziki_YZF]

Sprawdź ładowanie to po pierwsze. Jeżeli ładownie będzie ok to wyjmij aku z moto jeśli sprzęt stoi w niskiej temperaturze to takie jaja mogą się dziać. W zimie aku powinno stać w ciepłym miejscu i być doładowane raz na jakiś czas.

pozdro

[Breżniew]

Sprawdź poziom elektrolitu. Jeśli jest zbyt niski to dolej wody destylowanej i naładuj aku. Często sie zdarza ze do puki działa to sie nie sprawdza poziomu.

[Piotrusgsx]

Sprawdź poziom elektrolitu. Jeśli jest zbyt niski to dolej wody destylowanej i naładuj aku. Często sie zdarza ze do puki działa to sie nie sprawdza poziomu.

 

Tam jest bezobsługówka więc można ją conajwyżej wymienić na nową. Jeśli aku ma faktycznie 7 lat to na 99% jest do wymiany.

[Breżniew]

Tam jest bezobsługówka więc można ją conajwyżej wymienić na nową. Jeśli aku ma faktycznie 7 lat to na 99% jest do wymiany.

 

 

Do bezobsługowego aku, jesli sa tam korki tez warto zajzeć. Wprawdzie odparowanie trwa duzo dłuzej ale tez występuje.Niestety bezobsługowe aku ma z reguły mniejsza trwałość od tradycyjnego.

[Piotrusgsx]

Do bezobsługowego aku, jesli sa tam korki tez warto zajzeć. Wprawdzie odparowanie trwa duzo dłuzej ale tez występuje.Niestety bezobsługowe aku ma z reguły mniejsza trwałość od tradycyjnego.

Hmm, ale po co tam zaglądać? Znasz może sposób aby sprawdzić prawidłowy poziom elektrolitu w akumulatorze bezobsługowym w technologii AGM ?

[Gość mattir]

Do bezobsługowego aku, jesli sa tam korki tez warto zajzeć. Wprawdzie odparowanie trwa duzo dłuzej ale tez występuje.Niestety bezobsługowe aku ma z reguły mniejsza trwałość od tradycyjnego.

 

Kto Ci powiedzial że te bezobsługowe mają mniejszą trwałość niż tradycyjne?? Jeśli nie dbasz o niego to może paść Ci i po tygodniu zarówno kwasowy jak i bezobsługowy??

Ja polecam aku Yuasy są troszke droższe niż inne(tańsze od Varty) ale masz pewność że po miesiącu Ci nie padnie.

A wracając do pytania to aku po 7latach w sprzęcie ma już prawo odmówić posłuszeństwa, zwłaszcza jak postoi w złych warunkach atmosferycznych-niska temperatura i wilgoć.

[ventura]

Ja mojego zygzaka też nie odpaliłem po dłuższej przerwie mimo że aku ma pół roku. Dla mnie to normalne zjawisko i nie ma co sie tu rozczulać. Zabierz aku do ciepłej piwnicy i ładuj je raz na miesiąc kontrolując poziom elektrolitu. Na przyszły sezon obadasz jak się sprawuje w codziennej eksploatacji a nie od razu ładować w nowe aku które i tak będzie musiało kilka miechów odstać do sezonu. Teoretycznie bateryjkę powinno się wymieniać po 5 latach według producenta ale jeździ się tyle ile się da. Moim zdaniem nie ma aku bezobsługowych, chyba że żelowe, bo każde inne prędzej czy później odparuje i będzie trzeba poziom elektrolitu uzupełnić destylanką.

[alfonso]

Jak kupiłem mojego Dominatora miałem podobną sytuację, zakręciłem kilka razy rozrusznikiem akumulator gubił strasznie energię a potem wcale nie mogłem moto zapalić, doładowałem baterię ale po jakimś czasie było tak samo. Akumulator był strasznie stary, kupiłem nową baterię i nie mam obecnie problemów z odpaleniem motocykla.

[jacek1]

Witam od pół roku jestem posiadaczdem tej maszynki. Własnie przyjechałem na swieta do swojej rodzinki(tu własnie zimuje mój motorek). Oczywiście pierwszą rzeczą jaką chciałem zrobić to odpalenie jej po paru tygodniach postoju. Niestey okazało sie to niewykonalne. Po przekręcniu kranika na ON, wyciągnieciu ssania i kręceniu gdzieś z 20-30 obratów akumulator padł ;/. Miałem juz z tym kedyś raz problem jak zabrakło mi paiwa(jakiś burak przestawił mi na rezerwe) i niestesy po zalaniu baku to samo, pare przekręceń silnikjiem i lipa. Pytnie jest nastepujące, czy jest to normalne zjawisko ponieważ to duży silnik i potrzebuje durzo energji do rozruchu?? Może to teżwina zimna(jest około zera stopni?? Czy poprostu powinienem zainwestować w nowy aku?? Siedzi w niej bodajrze(nie jestesm pewnien) fabryczny aku z 99 roku.

 

Po 7 latach aku do wymiany. Zakup nowe i po kłopocie na parę lat. Proponuję kupić na początku sezonu żeby przez zimę nie bawić się w doładowywanie, a jeżeli chcesz odpalić na starym, podepnij się pod aku z auta.

 

Pzdr.

[WATERBLADE]

Własnie to zrobiłem, ale strasznie długo kręcił zamim zapalił(aż kumpla samochód przygasał :icon_mrgreen:. Po odpaleniu nestety silnik starsznie nierówno pracował i z wydechu wydobywała sie istna zasłona dymna:( po paru minutach jednak sie wszystko uregulowało. Mam kumpla co jezdzi na Hornecie i mówi że po dłuższym postoju to normalka. A co do aku to jest one bezobsługowe i nie mozna w zaden sposób sptawdzić pozomu elektrolitu(taka czarna skrzynka jedynie z wyjsciami + i -). sprawdze przy wyciąganiu go na zimę jaki jest rok produkcji i jak bedzie starszy niz 5 lat to go raczej wymienie na wiosne. Wielkie dzieki panowie.

[jacek1]

Nie wiem może i tak robisz, ale przy zimnym silniku należy odpalać na ssaniu bez dodawania gazu. Jeżeli trzymasz gaz, zalewasz go i wykręcisz nawet nowy akumulator.

 

Pzdr.

[Breżniew]

Hmm, ale po co tam zaglądać? Znasz może sposób aby sprawdzić prawidłowy poziom elektrolitu w akumulatorze bezobsługowym w technologii AGM ?

 

Nie pisze o AGM tylko kwasowym z odpowiednim rodzajem hermetyzacji cel. Takie aku są powszechnie stosowane w puszkach. Poziom najcześciej powinien byc ok 10mm ponad płyty . Poniewaz takie akumulatory nie sa w 100% hermetyczne zawsze woda z nich odparowuje.

Woda odparowuje takze z żelu w żelowkach i mozna ja uzupełnic po przez demontaz pokrywki i gumowych koreczkow. Takie zjawisko jest powszechne w starszych zelówkach w ups-ach. Wszystko zalezy od konstrukcji samego akumulatora.

Owszem są takie z fabrycznie zalanymi tworzywem celami a wiec nie rozbieralne i taki aku niestety po wyschnieciu czeka wymiana.

AGM teżjest akumulatorem kwasowym z tym ze elektrolit jest uwieziony w porowatym materiale tworzacum przekładki płyt. Woda wiec w nim równiez wystepuje.

[Gość mattir]

Woda odparowuje takze z żelu w żelowkach i mozna ja uzupełnic po przez demontaz pokrywki i gumowych koreczkow

Póbowałeś tak kiedyś zrobić??Jeśli dolałeś wody do żelowego i powesz mi że miał normalny prąd i wszystko było z nim OK to w sygnature wpisze że jesteś dla mnie półbogiem :bigrazz:

[Breżniew]

Póbowałeś tak kiedyś zrobić??Jeśli dolałeś wody do żelowego i powesz mi że miał normalny prąd i wszystko było z nim OK to w sygnature wpisze że jesteś dla mnie półbogiem :notworthy:

 

Owszem ale nie był to akumulator rozruchowy wiec nie wiem jaki max prad był w stanie oddać. Całkowicie padnietego akumulatora udało sie uruchomic bez problemu.

Zresztą co ja się bede produkował , poczytaj tutaj http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic396537.html

Nie tylko mnie udało sie zregenerowac zelowke.