SZKOŁA MOTOCROSSU??

[enduroguy]

Jeśli jesteś dobry w motocrossie będziesz dobry w enduro, na odwrót - niekoniecznie.

Nie wiem skad to zalozenie ale wg mnie bezsensu :icon_exclaim: . Ciekawe jakim cudem taki kozak jak Pastrana na erzberg sie do pierwszej 10 nie lapie.

zycze powodzenia stuprocentowym motocrossowcom np w extremtescie, bo taka przeszkoda jak np polmetrowa kloda to w mx przeciez chleb powszedni :).

Ja mysle ze ta opinia wywodzi sie stad ze ktos przejedzie sie po lesie bez zadnego podjazdu zjazdu, po prostej trasie i twierdzi ze jest kozak w enduro bo wpial 5 bieg....

P.S w motocrossie wyrabiasz sobie wytrzymałość, jak jestes w stanie zrobić 15 okrążeń na torze na pełnej wiksie to enduro to jest małe piwko. Pozdro

no no a podjazdow sie uczysz podjezdzajac pod wieksze hopy!

pzdr

Edytowane 16 Grudnia 2006 przez enduroguy

[Kaze]

Mówimy tu o enduro a nie o extreme testach i popierdalaniu podjazdów na 25 piętro. Jemu chodziło o podstawy jazdy enduro - czyli podstawy jazdy motocrossu których uczą w szkółkach na pewno sie przyda. Jak ktoś sie nastawia na MP enduro to wiadomo że musi trenować pod tym kątem w terenie.

Dla Ciebie 15 okrążen na torze to mało? Jak tak to jesteś mistrzem świata, zobacz jak zawodnicy MP wyglądają po takich 15 okrążeniach.

Edytowane 16 Grudnia 2006 przez Kaze

[enduroguy]

a dla Ciebie przejechanie rajdu enduro to nic? stary enduro jest sportem ktory wymaga najlepszej kondycji! Dlaczego tyle osob nie konczy imprez typu enduro romania czy wspomnianego wczesniej erzbergu? BRAK SIL! Jezeli stosujecie termin enduro wymiennie z "pyrkaniem po rownistym terenie lesnym" to zwracam honor ;]

[NiceTree]

Nie wiem skad to zalozenie ale wg mnie bezsensu :bigrazz: . Ciekawe jakim cudem taki kozak jak Pastrana na erzberg sie do pierwszej 10 nie lapie.

Pastrana jest doskonałym przykładem! Nie pamiętam który dokładnie przyjechał, przez długi czas jechał chyba jako trzeci, niechby nawet przyjechał 38 czyli ostatni, na ponad 1000 startujących to świetny wynik. I nie mówmy że Pastrana w enduro nie jest "dobry" bo jakby nie był to by odpadł w pierwszych minutach rajdu.

 

Inny przykład - na cross country w Mirocinie miejsca 1 i 2 w open - amatorzy którzy pierwszy raz startowali w enduro ale byli dobrzi w MX, 2 i 3 miejsce w 125 - to samo, nie wiem jak pierwsze bo nie znam. Jechali tam też typowi endurowcy jednak na torze dużo tracili.

A podjazdy, kłody, opony - myślę że dla kogoś kto jest dobry w motocrossie wystarczy znać jakieś podstawy dotyczące pokonywania tych przeszkód i kilka treningów, bo przecież szybko jeździć i MYŚLEĆ już umie. Ja po roku jeżdzenia tylko w motocrossie mogę powiedzieć że powoli zaczynam MYŚLEĆ podczas jazdy. Na tyle dużo że wiem jak myśli zawodnik, na tyle mało że często jeszcze łapię się na tym że nie "myślę". I nigdy bym się tego nie nauczył jeżdząc po lasach i żwirowniach.

 

Co jest bardziej wymagające, motocross czy enduro? Czy jest na świecie człowiek który jechałby na torze (trzymając jakiś poziom) 1,5h tak jak w enduro bez przerwy?Chyba nie ma takiego i myślę że to wystarczy za odpowiedź.

Edytowane 16 Grudnia 2006 przez Modest

[Kaze]

a dla Ciebie przejechanie rajdu enduro to nic? stary enduro jest sportem ktory wymaga najlepszej kondycji! Dlaczego tyle osob nie konczy imprez typu enduro romania czy wspomnianego wczesniej erzbergu? BRAK SIL! Jezeli stosujecie termin enduro wymiennie z "pyrkaniem po rownistym terenie lesnym" to zwracam honor ;]

Rajdy enduro czy CC są długie, biegi MX są bardzo krótkie a zawodnicy również są wykończeni. Na MP widziałem jak wykończeni są zawodnicy po biegu. Także wysiłek jest ogromny, właściwie też troche latam po torze i ja bym w życiu nie był w stanie zrobić np 15 okrążeń na pełnym gwizdku na treningu. Dla mnie niewykonalne jak narazie ale pracuje nad tym.

Dobrze jest umieć latać na torze bo taka praktyka jest w enduro potrzebna. Bo chyba enduro nie składa sie tylko z przewalonych drzew i podjazdów prawda? Skoki, jamy, koleiny itp też sie na trasie znajdują. Także wydaje mi sie że jeżeli ktoś zaliczy zgrupowanie motocrossowe to napewno nie zaszkodzi.

P.S popieram w 100% Modesta bo bardzo mądrze gada. Pozdro dla Ciebie.

Edytowane 16 Grudnia 2006 przez Kaze

[Plocho]

W Warszawie na Bemowie jest jakaś szkoła jazdy pod kątem enduro

Nasz 4umowy przyjaciel Tomasz Kulik prowadzi szkole jazdy na bemowie.

 

właściwie też troche latam po torze i ja bym w życiu nie był w stanie zrobić np 15 okrążeń na pełnym gwizdku na treningu. Dla mnie niewykonalne jak narazie ale pracuje nad tym.

 

Tylko pytanie o jaki 15stu okrazeniach mowa. Ja robie u nas w Aninie 15 okrazen, maly odpoczynek i dalej. Co innego np na torze w Lidzbarku lub Glogowie.

[Kaze]

Co innego np na torze w Lidzbarku lub Glogowie

No o takich mowa. A co do tematu to według mnie najlepszą szkołą motocrossu są treningi z dobrymi zawodnikami, takimi którzy naprawde wiedzą jak sie w to bawić. Czasami do nas na tor przyjezdza Łukasz Lonka z ojcem, to chyba nie musze nikomu mówić kto to jest. Oprócz tego że jak wlatuje na tor to ludzie i zwięrzeta uciekają w popłochu to można sie naprawde wiele nauczyć obserwując jego jazde.

[eloelo]

osoba jadąca 10 okrążeń na torze w dobrym tempie - plocho, może nie jest to tempo zawodnika typu Zdunek :wink: ale ja po 5 takich okrążeniach padam

[enduroguy]

no ale Plocho nie ogarnia MX i jak przyjezdzana tor to wszyscy go robia bo lata w enduro :icon_mrgreen: . Panowie to bzdura jakich malo, mozecie sobie tlumaczyc ze jezdzac na torze jestescie najlepsi w terenie, ale to sa 2 rozne bajki. Jeden polata w enduro przeniesie sie do MX i zrobi kariere a drugi odwrotnie.

[Kaze]

Panowie to bzdura jakich malo, mozecie sobie tlumaczyc ze jezdzac na torze jestescie najlepsi w terenie

Ja mam swoje, nieco inne zdanie na ten temat. A w ogóle wcale nie uważam że jestem najlepszy w enduro bo po prostu nie lubie enduro, błota i jeszcze kilku elementów związanych z enduro. Sądze że jeżeli ktoś ogarna MX to ma już podstawy i enduro nie stanowi problemu. Nie chodzi o to że ktoś zejdzie z toru i po raz pierwszy jadąc trase EN zrobi zajebisty czas tylko o to że na pewno da sobie rade z czasem poprawiając wyniki. Pozdro

[Tomski_01]

Na latwych trasach, tzn gdzie ewidentnie widac droge MX'owiec da rade Pastrana w erzbergu za kazdym razem prowadzil do momentu w ktorym zaczynal sie las. Natomiast w lesie juz nie ogarnial tematu nie "widzial" dobrej trasy, potem kamienie i odpadal albo spadal pare miejsc w dol. Jedno i drugie jest dobrym treningiem uzupelniajacym ale to dwa inne swiaty.

[reminator]

No o takich mowa. A co do tematu to według mnie najlepszą szkołą motocrossu są treningi z dobrymi zawodnikami, takimi którzy naprawde wiedzą jak sie w to bawić. Czasami do nas na tor przyjezdza Łukasz Lonka z ojcem, to chyba nie musze nikomu mówić kto to jest. Oprócz tego że jak wlatuje na tor to ludzie i zwięrzeta uciekają w popłochu to można sie naprawde wiele nauczyć obserwując jego jazde.

taa, a ktory jest szybszy i bardzej wytrzymaly ??? bo jak widzialem ich ostatnio to stary trzyma sie super. co do enduro i motocrossu uwazam ze to tak jak z plywaniem (rozne style) z tym ze motocrosowcy maja pewna przewage nad zawodnikami enduro bo wg mnie maja lepsza technike jazdy napewno enduro wymaga wiekszej wytrzymalosci i jazdy taktycznej. przyklad pastrany wg mnie jak najbardziej wskazuje na pewna przewage MX bo wystarczy odwrocic sytuacje i zawodnikow enduro wstawic na tor MX watpie ze mistrz zajmie 38 pozycje...

Edytowane 19 Grudnia 2006 przez reminator

[NiceTree]

taa, a ktory jest szybszy i bardzej wytrzymaly ??? bo jak widzialem ich ostatnio to stary trzyma sie super. co do enduro i motocrossu uwazam ze to tak jak z plywaniem (rozne style) z tym ze motocrosowcy maja pewna przewage nad zawodnikami enduro bo wg mnie maja lepsza technike jazdy napewno enduro wymaga wiekszej wytrzymalosci i jazdy taktycznej. przyklad pastrany wg mnie jak najbardziej wskazuje na pewna przewage MX bo wystarczy odwrocic sytuacje i zawodnikow enduro wstawic na tor MX watpie ze mistrz zajmie 38 pozycje...

Pastrana był 17, sprawdzałem.

 

Popatrzcie jakie starszy Lonka ma łapy, to dużo tłumaczy :buttrock:

[BaRy]

Według mnie motocrossowiec lepiej sprawdzi się w enduro niż na odwrót !!!

 

Zobaczcie przecież, że rajdy Enduro wygrywa się głównie na próbach czasowych, czyli na torze motocrossowym i na próbie Country gdzie przewaga MX jest ewidentna a reszte trzeba dojechać bez większych spóźnień.

Zobaczcie jacy zawodnicy są w czubie MP Enduro:

Marek Przybysz, bracia Kędzierscy, Bembeniki i pewnie by można jeszcze sporo wymienić.

Everts zamiótł chyba 3 lata temu całą ISDE !!!

 

Z Ezberg jest trochę inaczej bo to mega hardcor i pewnie większość zawodników z naszych MP by tego nie ukończyła. :crossy:

Edytowane 19 Grudnia 2006 przez BaRy

[Tomski_01]

z naszych MP nie ale Bartosz Oblucki konczy