JareG Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 .. jeszcze nieco prac porzadkowych, zakup gadgetow typu kask :), i.. no wlasnie - jezdzicie zima? Zalozmy, ze jest/bedzie ladna, sloneczna pogoda, albo nawet i bez slonca ale sucho.Czy mam zabunkrowac gracika i czekac do wiosny? ;) Cytuj Pozdrawiam, JarekChwilowo ino K1200RS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prałat Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 Przyjemność mała, ale jakie zainteresowanie... Ja na pierwszym moto jeździłem nawet zimą, jak tylko temp. była na plusie i asfalt był suchy. Ale to były krótkie wycieczki. W ubiegłym roku (+5 'C) wyjechałem na Wildzie i silnik nie mógł temp. złapać ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 To zalezy jakim jestes hard-motonita i czy Ci nie szkoda sprzeta .....Jak zima sucha i pogodna ............ why not ??? :) Ja tam w zime jezdze ;) Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JareG Opublikowano 23 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 Przyjemność mała, ale jakie zainteresowanie... Ja na pierwszym moto jeździłem nawet zimą, jak tylko temp. była na plusie i asfalt był suchy. Ale to były krótkie wycieczki. No ja mam ode mnie ze wsi do miasta (do pracy) 10km, i taki dystans (x2) bym sobie pokonywal :biggrin:A zima, jak jest sloneczko i nie pada, to potrafie odpalic SECa, opuscic szyby, ogrzewanie na maksa, podgrzewanie 4 liter na ON, golf na grzbiet, cd z muzyka np. Genesis do radyja i dawaj na trase, tak 50-60km/h.. lubie tak sluchac muzyki ;) :) Cytuj Pozdrawiam, JarekChwilowo ino K1200RS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mazzzi Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 No ja mam ode mnie ze wsi do miasta (do pracy) 10km, i taki dystans (x2) bym sobie pokonywal :)A zima, jak jest sloneczko i nie pada, to potrafie odpalic SECa, opuscic szyby, ogrzewanie na maksa, podgrzewanie 4 liter na ON, golf na grzbiet, cd z muzyka np. Genesis do radyja i dawaj na trase, tak 50-60km/h.. lubie tak sluchac muzyki :) ;) sorx, ale troche dresiarstwem wali :D :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JareG Opublikowano 23 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 sorx, ale troche dresiarstwem wali :) :buttrock:Ja prawie zawsze jezdze z opuszczonymi szybami, lubie wiatr we wlosach ;)No i nie lubie sluchac glosno, bo wtedy tak naprawde niewiele slychac :)Lubie tez jezdzic powoli, bo wtedy wszystko widac - a ja lubie obserwowac.. Cytuj Pozdrawiam, JarekChwilowo ino K1200RS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 Czyli witamy w klubie spokojnej jazdy :buttrock: :) Wiatr we wlosach, piekne okolicznosci przyrody i te ...............niepowtarzalne ;) Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JareG Opublikowano 23 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 Czyli witamy w klubie spokojnej jazdy :buttrock: :) :) Wiatr we wlosach, piekne okolicznosci przyrody i te ...............niepowtarzalne ;)Ano. Lubie tez jezdzic bocznymi drogami, i najlepiej jak sa one wsrod lasow.. mam np. taka ulubiona trase do 3Miasta, gdzie na krajowa 1ke wjedzam tylko przed mostem na Wisle kolo Swiecia, a potem wyjezdzam na obwodnice :D Wiekszosc tej drogi jest albo wsrod lasow, albo przynajmniej obok nich. Cytuj Pozdrawiam, JarekChwilowo ino K1200RS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 Śmiało można śmigać zimą jak jest pogoda. Uważaj tylko na mokry asfalt i ewentuane oblodzenie. No i bądź przygotowany, że NIKT się Ciebie nie spodizewa na motocyklu (w zwiazku z czym częściej zajeżdzają drogę, wymuszają pierwszeństwo itp. itd.). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alfonso Opublikowano 23 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2006 (edytowane) Na pewno będzieś jeździł jak będa dobre warunki. Jak śniegu dużo napadało wyjąłem akumulator z moto i myślałem, że trudno będzie stał tak do wiosny jednak nie akumulator wrócił na swoje miejsce w motocyklu i o ile pozwala mi czas sobie śmigam. Edytowane 23 Listopada 2006 przez alfonso Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shipp Opublikowano 24 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2006 Dziwna ta pogoda. Już przygotowałem do zimowania a tu masz! Słonko wyszło, zrobiło się ciepło/pow. 10st/ Ja moto z garażu w długą :crossy: Garaż mały, jak moto nie stoi pod ścianą to mi się katamaran nie mieści, hehe. Ale cóż, dopóki nie zamarza będzie stał pod chmurką, bo koń potrzebuje miejsca w stajni :biggrin: Jak tak dalej pójdzie, nici z zimowania, ale nie przejmuję się tym :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyklotron Opublikowano 24 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2006 No i ja dzisiaj nie mogłem sobie odmówić i przyjechałem do pracy na moto :icon_question: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 26 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2006 ta pogoda to swinia - jak rozebrałem elektryke z przodu i tlumik i w ogóle maszyne to jest sliczniejak poskrecam topewnie zima przyjdzie w pełni - więc mozecie smigac spokojnie do lutegopozdrawiamklaus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JareG Opublikowano 26 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2006 ta pogoda to swinia - jak rozebrałem elektryke z przodu i tlumik i w ogóle maszyne (..) mozecie smigac spokojnie do lutego:icon_biggrin:Dzis bylo pieknie.. i podobniez ma tak byc przez kilka najblizszych dni :biggrin:A grat akurat bedzie na serwisie, co za pech :lalag: Cytuj Pozdrawiam, JarekChwilowo ino K1200RS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pszczola35 Opublikowano 26 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2006 cześć i czołem :) To prawda, że dzisiaj było pięknie:D Mój kolega cały czas śmiga na Enduro do pracy, mnie niestety "nosi" Kask w domku wietrzeje, ponieważ jeszcze nie mam czym jeździć :banghead: W dodatku jedno z moich przyjaciół zaczęło mnie namawiać na zmianę upodobań a`propos rodzaju motorka. Masz babo placek, ja o nakedach , a ten o chopperkach :smile: Jestem w połowie kompletowania odzieży ( kask kupiony), a tu człowiek spotyka się z takimi argumentami, że po prostu zatyka,np. chopperek ma duszę, jego silnik pięknie pracuje, jeździ się z gracją, to eleganckie moto,itd. Problem mam nieprzeciętny, chociaż z nakeda raczej nie zrezygnuję. :wink: Pozdrawiam :) pszczola35 PS. Jeśli chodzi o spokojną jazdę, hm...nie jest sztuką "połykać" kolejne kilometry i ścigać się z czasem, ale sztuką jest celebrować jazdę i smakować ją, rozkoszując się widokami, kolejno mijanymi wioskami :P Innymi słowy, zgadzam się z Wami. Polecam Pieniny, są cudowne do tego rodzaju wypadów :) JareG znam Twoją trasę, jest piękna. Poznałam ją jeżdząc z rodzinką do 3Miasta :P Na razie zwiedzam jeżdżąc samochodem, z całą moją gawiedzią:D. Sorry, za gadulstwo :icon_biggrin: pszczoła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.