Jimmy Opublikowano 19 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2006 (edytowane) co sadzicie o pomysle zeby kupic wsk zrobic stelaz i uczyc sie jakis podstaw "stuntu"??jak np http://video.google.com/videoplay?docid=-3...872&q=wsk&hl=pl wski niebedzie szkoda jak np cos niewyjdzie na gumie to zeskakujesz i juz. no i mam pytanie lepsza do tego bedzie 175 czy 125? 125 troche slaba, ale znowu niejezdzilem 175,no i czy jest mozliwosc zamontowania jakos hamulca w rece?jak to zrobic?\i od czego by mozna bylo zalozyc wieksza zembatke na tyl?o ile sie da?i ogolnie co sadzicie o tym pomysle? Edytowane 19 Listopada 2006 przez Jimmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziomek91 Opublikowano 19 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2006 (edytowane) wiesz stuntowac to możesz nawet na motorynce (zajebiście na koło idzie ) więc na wsk problemów nie będziesz miał tylko zamontuj sobie jakieś prowizoryczne crashpady bo nawet wsk-i troche szkoda :clap:pzdr Edytowane 19 Listopada 2006 przez ziomek91 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert-Moto Opublikowano 19 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2006 Zębatkę do tyłu możesz zamontować od SHL -47z, lub od jawki 55z.Na filmiku śmigają na trójce (125) i dobrze im to idzie. Ja proponowałbym 125 bo czwórka jest cięższa, musisz akumulator za dupą nosić i do tego ma słabszą skrzynię. Trójka na zębatce 55 na jedynce stawie na gumę praktycznie z gazu. Możesz zamontować hamulec "ręczny" poprzez zamontowanie drugiej klamki, poprowadzeniu linki do pręta od hamulca, przymocowanu jej do niego, a do wachacza przyspawujesz kawałek płaskownika z dziurką taką żeby naciąg od pancerza tam wszedł i masz z głowy problem hamulca.Pomysł ok, bo jak opanujesz jazdę na WSce to już będzie zawsze łatwiej Ci to robić na jakimś większym moto, a i sprzętu za bardzo nie szkoda :crossy:Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz89 Opublikowano 19 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2006 Biedne Wski... Mi ich szkoda, bo przez takie tjuninki jest ich coraz mniej, że o oryginalności nie wspomnę :crossy: Cytuj Romet Kadet -> Wsk 125 -> Bandit 600 -> Intruder 1400 -> Dr 800 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skuwiak Opublikowano 20 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2006 ludzie czy was za przeproszeniem nie poj**ało??!!stunt na biednej wsce? prawdziwemy motocykliscie zawsze szkoda swojego motocykla po upadku...motocyklista kocha swoj motocykl....a to ze wski nie szkoda tzn o ulomnosci i o tym ze dany osobnik chyba nie jest motocyklista....przerobic sobie mozesz taczke i na niej smigac...dziekuje za slowa krytyki i wyzwiska.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawela Opublikowano 20 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2006 tez tak mysle. moto sluzy do jazdy na dwoch kolach... i nawet jesli to stara wsk to zawsze byloby mi jej szkoda... a co do wsk 175 to skrzynia biegow ma bardzo niska trwalosc... 125 jest nie do zajebania. :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mkorwas Opublikowano 20 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2006 Kurde mi to nawet bardzo szkoda WSK. Sam mam osobiscie jedną znaczy sie ma mój ojciec w idealnym stanie orginał 100 % i nawet nie wyobrazam sobie jej tak wyglądającej ... :icon_exclaim: :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jimmy Opublikowano 20 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2006 (edytowane) no fakt ze szkoda jak jest orginal,ale jak kupie juz jakos wiejsko przerobiona na crossa bo w mojej okolicy orginalu niedostane napewno, to przerobic tego nieszkoda, no i wiadomo ze przeciez niechce jej zrzucac ze skarpy jak gosc z filmiku, chodzi mi o to ze jak wsk sie wywalisz to nic wielkiego sie niestanie, a dajmy na to na takiej dt albo sendzie bo taka chce kupic, odrazu mam po plastkikach. ludzie czy was za przeproszeniem nie poj**ało??!!stunt na biednej wsce? l,prawdziwemy motocykliscie zawsze szkoda swojego motocykla po upadku...motocyklista kocha swoj motocykl....a to ze wski nie szkoda tzn o ulomnosci i o tym ze dany osobnik chyba nie jest motocyklista....przerobic sobie mozesz taczke i na niej smigac...dziekuje za slowa krytyki i wyzwiska....od czegos trzeba zaczac nie??a myslisz ze raptowny i cala reszta na czym zaczynala?? Edytowane 20 Listopada 2006 przez Jimmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robak Opublikowano 20 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2006 jak Cie to kręci to spoko, kupuj sprzęta i katuj :icon_rolleyes: tylko pamietaj że nawet na takim mozna sobie krzywde zrobić Biedne Wski... Mi ich szkoda, bo przez takie tjuninki jest ich coraz mniej, że o oryginalności nie wspomnę to nie sokół czy nsu że na palcach jednej ręki można je policzyć :icon_evil: jego kasa, jego fantazja , jego sprawa Cytuj SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jimmy Opublikowano 20 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2006 lub od jawki 55z w wsce zembatka sie trzyma na takich bolcach a jak w jawce jest? no i chyba lancuch jest chudszy w jawce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RuDeK Opublikowano 20 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2006 tez tak mysle. moto sluzy do jazdy na dwoch kolach... i nawet jesli to stara wsk to zawsze byloby mi jej szkoda... a co do wsk 175 to skrzynia biegow ma bardzo niska trwalosc... 125 jest nie do zajebania. :icon_mrgreen: Jak się nie umie zmieniać biegów to pada, mi nie poszła a starty, przyspieszanie nie raz było ostre. WSK 175 do pełni sukcesu brakuje tylko 5 biegu :icon_mrgreen: JAK DBASZ TAK MASZ!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychu-985 Opublikowano 20 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2006 No myśle że przy "stuncie" na wsce trudno "dbać" np jak ktoś nauczy się zmieniac biegi na kole to robi się to bez sprzęgła . wsk 125 wytrzymuje to bardzo dobrze poprostu konstrukcja skrzyni jest trwalsza. Idealna do wjeskiego stuntu. wsk 175 juz nie jest taka trwala. Wiadomo przy normalnej wksploatacji jest inaczej ale piszemy tu o stuncie na wsk ,wiec silnik 125 myśle że jest do tego najlepszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawela Opublikowano 20 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2006 (edytowane) od czegos trzeba zaczac nie??a myslisz ze raptowny i cala reszta na czym zaczynala??raptowny zaczynal akurat od skutera :) Jak się nie umie zmieniać biegów to pada, mi nie poszła a starty, przyspieszanie nie raz było ostre. WSK 175 do pełni sukcesu brakuje tylko 5 biegu :) JAK DBASZ TAK MASZ!!hehe w mojej rodzince sie przewinelo kilka wsk 125 i 175. wiekszosc kiedy mnie jeszcze nie bylo na swiecie :) i z doswiadczeni dziadka, taty i wujkow wiem ze 175 owszem szla i nawet 120km/h ale skrzynia biegow nie nadawala sie na dluuga ekspoatacje...i nie czepiaj sie dbania o sprzety w mojej rodzince. moj starszy do dzis kocha swoja wsk. i stoi do dzis pieknie zadbana i zawsze gotowa do jazdy.poza tym dziadek i ojciec pracowali w zakladach wsk w swidniku i mysle ze cos o trwalosci tych sprzetow wiedza :) Edytowane 20 Listopada 2006 przez pawela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert-Moto Opublikowano 20 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2006 w wsce zembatka sie trzyma na takich bolcach a jak w jawce jest? no i chyba lancuch jest chudszy w jawce Zębatkę od jawki przykręcasz na zębatkęod WSKi. Łańcuch zakładasz od WSKi i jest git. Oczywiście taka opcja była praktykowana przez mojego kumpla. ludzie czy was za przeproszeniem nie poj**ało??!!stunt na biednej wsce? prawdziwemy motocykliscie zawsze szkoda swojego motocykla po upadku...motocyklista kocha swoj motocykl....a to ze wski nie szkoda tzn o ulomnosci i o tym ze dany osobnik chyba nie jest motocyklista....przerobic sobie mozesz taczke i na niej smigac...dziekuje za slowa krytyki i wyzwiska.... Jeżeli widzę że WSKa nadaję się na złom, to wolę ją zrobić tzn. żeby jeździła i się na niej wyszaleć niż naprzykład katować moto, którym poruszam się na codzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 20 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2006 To juz lepiej kupic MZ 150 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.