peter Opublikowano 15 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 Witam znajomy niedawno kupił za jakies grosze uszkodzoną vf 750 z 85 roku. Silnik odpala na zimnym chodzi OK ale jak sie nagrzewa zaczyna przygasac i juz bardzo ciezko kreci rozrusznikiem, pozniej wcale nie chce palic. Dodam tylko jeszcze ze jego poprzednim właścicielem bym wiejski motocyklista jeżdzacy w tigerze i nie pilnujacy stanu oleju. Po spuszczeniu bylo tylko 1.5 L. :) Prosze o jakies instrukcje i diagnozy :buttrock: Pozdro i dzieki z gory za odpowiedzi ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miaziu Opublikowano 15 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 (edytowane) mi to wygląda na zatarty silnik edit. musimy się kiedyś styknąć na jazde, znam Kamila z Grębowa , mówił mi że kiedyś razem jeździliście. Edytowane 15 Listopada 2006 przez Miaziu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peter Opublikowano 15 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 To ze cos jest zatarte to juz wiemy :flesje: bardziej chodzi o to co jest zatarte :P prosze o dalsze odpowiedzi p.s co do jazdy to wyslalem Ci juz PW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 15 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 A mnie sie wydaje ze nic nie jest zatarte, bo na zimnym silniku tez by nie chodzil. Bardziej wyglada mi to na padniete moduly ( tyrystory po rozgrzaniu siadaja ) i rozrusznik nadajacy sie do delikatnego przejrzenia, albo zle dzialajacy uklad ladowania baterii. Sprawdz sobie jak wyglada kostka laczaca altek z reglerem, czy czasem nie jest przegrzana i skorodowana ( po rozlaczeniu wylatuje masa bialego pylu ).Czy jak silnik chodzi na zimno to dochodza z niego jakies nienormalne odglosy ? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peter Opublikowano 15 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 (edytowane) Tak w gornej cześci slychac stukanie kolega podejrzewał ze to wałek jest przytarty Edytowane 15 Listopada 2006 przez peter Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 15 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 Nie przytarty, tylko warabane sa krzywki i wsolpracujace z nimi dzwigienki ( to spowodowal brak oleju ).Ale czesci do VF jest chyba sporo i dobre glowice mozna gdzies dostac ( np Olek Motocykle ). Ten motocykl wymaga porzadnego zrobienia, ale potem sluzy bez pudla. Przykladem Browarny z tego Forum :biggrin:. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peter Opublikowano 15 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 A ile moze kosztowac taka glowica ? i czy moze byc cos jeszcze padnietego ? oplaca sie robic ten silnik czy moze rozgladac sie za drugim ? dzieki wielkie Panie Adamie za odpowiedzi :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DOMINIK200HP Opublikowano 16 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2006 A ile moze kosztowac taka glowica ? i czy moze byc cos jeszcze padnietego ? oplaca sie robic ten silnik czy moze rozgladac sie za drugim ? dzieki wielkie Panie Adamie za odpowiedzi :clap: opłaca się, całego drugiego nie znajdziesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peter Opublikowano 16 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2006 (edytowane) Mam jeszcze jedno pytanie: czy trzeba tą nową głowice jeszcze przycierac(nie wiem czy to słowo jest odpowiednie) tak jak to sie robi w samochodach ? Edytowane 16 Listopada 2006 przez peter Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlew Opublikowano 16 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2006 Mam jeszcze jedno pytanie: czy trzeba tą nową głowice jeszcze przycierac(nie wiem czy to słowo jest odpowiednie) tak jak to sie robi w samochodach ? Planować ;) tak za każdym razem jak zakładasz nową uszczelkę nawet jak Ci wmówią że wszystko jest prościutkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukass Opublikowano 16 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2006 Pierwszy raz słyszę, że po każdym zdjeciu głowicy musze ja planować jeśli daje nową uszczelkę. Jedynie w swoim Uazie planowałem głowicę by zwiększyć stopień sprężania. Sprawdzam każda głowicę w swoim sprzęcie na stole traserskim, praktycznie nigdy nic nie było krzywe.Po to jest też uszczelka by te najdrobniejsze odchyłki zniwelować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlew Opublikowano 17 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2006 Pierwszy raz słyszę, że po każdym zdjeciu głowicy musze ja planować jeśli daje nową uszczelkę. Jedynie w swoim Uazie planowałem głowicę by zwiększyć stopień sprężania. Sprawdzam każda głowicę w swoim sprzęcie na stole traserskim, praktycznie nigdy nic nie było krzywe.Po to jest też uszczelka by te najdrobniejsze odchyłki zniwelować. To źle robiłeś głowicę planuje się przy każdym jej zdjeciu i założeniu z nową uszczelką. Nie chodzi o planowanie o 1 czy 2 mm żeby zwiększyć stopień sprężania tylko o wyrównanie przed złożeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 17 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2006 Zabielenie - tak to sie po polsku nazywalo. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukass Opublikowano 17 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2006 Ok. dziękuje, rozumiem. Teraz kazdą głowice będę zabielał, chwilka roboty przecież. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bohun Opublikowano 20 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2006 faktycznie całego drugiego silnika nie znajdziesz, a jak znajdziesz to z wywalonymi wałkami rozrządu :clap: eh każda VF cierpi na tą dolegliwość.ja wstawiłem silnik z VFR'ki i jest cud, miód, poezja :-)pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.