Koleś jeżdzący na enduro to...

[Prokto]

....Rolnik, rolnik sam w dolinie...hue hue http://www.kabarety.fani.pl/articles.php?id=20

[ernik17]

CZŁOWIEK LASU :icon_twisted::D:P

[Oriana]

"Koleś jeżdzący na enduro to..."

 

...no super, a kobitka? :icon_exclaim: :biggrin:

[urban]

...renegaci... :biggrin: :bigrazz:

 

No od tego kolesia Renegat miał na imie, ale jeździł choperem, ale ci od choperów to tłuste boby a wtedy renegaci to ci co na enduro.... tak sie przynajmniej u nas przyjęło... :icon_exclaim: :biggrin:

[BaNaN]

dziki dzik:P

[robak]

"Koleś jeżdzący na enduro to..."

 

...no super, a kobitka?

lachon na enduraku :wink: :clap:

 

piękna XR-a koleżanko :lalag: witam w klubie hehe

Edytowane 24 Listopada 2006 przez robak

[strzeniu]

SKOCZYBRUZDA

 

LEśNY ZAPIER*ALACZ ;-)

 

MILOśNIK PRZYRODY

[Arturcr80]

Poprostu CZOOOOOOOOOOOOOOB !!Albo zacny zapierdalacz ;) :) :wink: ;)

[Hard Core DTM]

PRZYJACIEL PRZYRODY he he

 

aha zapomniałem dodac : Leśny dziadek , albo dżangle boy , to dżangle to jak by ktos nie wiedział dżungla tylko ja nie umiem tego napisac po angielsku więc napisałem jak to sie wymawia

[Baklazan]

Bandzior ... oglądałem program na Reality TV, przejeżdżali radiowozem przez kiepską dzielnicę i opowiadali o 'bandziorach' stąd... i pokazali akurat jakiegoś kolesia przejeżdżającego w full ciuchach na białej chyba dr350 :)

Edytowane 25 Listopada 2006 przez Baklazan

[Nitomen]

porywacz babć z pasów :smile:

[mucha]

Ano właśnie...mam takie małe spostrzeżenie sprzed lat.

Jeżdżąc motongiem szosowym zawsze micha mi się cieszyła na widok 'błotniaków' i wydawało mi się,żę Ci kolesie to są prawdziwi ujeżdżacze ,a nie 'miętkie bolki, na swych 'światach łazienek'.

Bo przecieżliczy się fun i zabawa.

No i się wreszcie zdecydowałem na zakup....po dwóch latach 'szczeżenia się' na widok każdego enduraka.

 

Mojej żonie to motorek nawet się podoba (ma ładną oponkę jak stwiedziła) ale po opowieściach o fikołkach przez kierę lub też ślizgach (na razie uczę się utrzymywać na mym rumaku) to stwierdziła że jestem głupi....i mam się ubierać we wszelkie ochraniacze :cool:

 

Tak więc uczę się na 'błotniaka' :bigrazz: ....i o to chodzi

[kusiek]

wyscigowcy a jak jakies dziady widza jak na ich polu ryjesz to nie krzyczą sfiry debile tylko pie...olce je...ane hamy z lasu no niektórzy to k...wy zaj...ne a babki to odrazu uciekają z drogi w pole a ja sie wtedy czuje jakbym ktmem jechał a nie motorowerkiem....wsumie to debile znas i tyle. nawet jak jestem ubrany na czysto to kałuży błotku nie potrafię odmuwic :icon_question: jednym słowem jestesmyyy DZIECMI LASUUUU AAAAAAAAA:D

[krzyniu]

wariaci, samobujcy, szaleńcy itp. NAJLEPIEJ SIE JAKIEJS BABCI SPYTAC ja już słyszałem o sobie wiele dziwnych histori które to babcie i ludzie gadają :rolleyes: :icon_razz:

[stormraider]

Ostatnio sytuacja mnie zmusila (konkretnie wlaczenie sie rezerwy ;)),ze musialem zajechac na stacje (najblizsza byla ta na ktorej mnie juz znaja) zatankowac ale rowniez tak sie zlozylo,ze bylem 'lekko' z blotka itp :icon_biggrin: Wiec zatankowalem,poszedlem zaplacic i odchodzac slyszalem : "Ten chłopak to jakies dziecko blota,normalnie potwor blotny" --> usmiech sie sam cisnal na usta :biggrin:

 

pozdro :D