rzerzuch Opublikowano 16 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2006 (edytowane) Na starym zestawie były różnice w napięciu łańcucha, w zależności od położenia i zębatka tylna była ostro zjechana. Niestety nie obserwowałem z tyłu jak się to zachowuje... Uznałem że trzeba wymienić zestaw napędowy, co też uczyniłem. Nowe zębatki JT i łąńcuch niestety firmy YBN też nowy z allegro. Stary łańcuch po złozeniu na pół i przytrzymaniu za jeden koniec wyginał sie w ostrego banana, nowy przy tym samym zabiegu wyginał sie minimalnie co chyba świadczy o jego nowości. Po założeniu nowego zestawu i ustawieniu koła, gdy nim kręciłem słyszałem w kilku miejscach trzask, coś jak zapinanie zatrzasku, ale tylko gdy dokręciłęm nakrętkę koła na maxa. Uznałem ze to któreś z łozysk. Oddałem koło do serwisu i wymienili wszystkie 3 łozyska, 2 w kole i jedno zębatki tylnej. Kupiłem łożyska "kojo" 2SR z luzem takim jak polecałeś Piotrze gdzieś tu na forum. Mechanik ponoć wymieniał łozyska przy pomocy specjalnego sciągacza. Powiedział mi ze łożyska w kole wchodziły "luźno" i że włożył je na klej do łożysk firmy loc... cośtam. Po założeniu koła strzelanie ustąpiło, lecz miałem problem z ustawieniem koła, luz na łańcuchu w różnych punktach jest inny. Wcześniej też był problem z ustawieniem tego koła ale wydaje mi sie że mniejszy. Obserwować jak to wygląda gdy sie kręci zacząłem dopiero w tym miejscu. I nie wyglada to zbyt pięknie. Tłumik drgań, koło-zębatka wygląda ok. Koło jest napewno niewyważone bo partacz który zmieniał opone zapomniał, nie ma tam żadnego ciężarka. Na niewyważonym kole zrobiłm nie wiecej niż 50km. Zrobiłem duzo rzeczy na raz i to chyba był mój błąd, bo teraz jestem w kropce i nie wiem co jest nie tak. PSWiem że na podstawie moich wypocin nikt nie postawi 100%towej diagnozy, słuchaj stary zrób to i to i bedzie git. Do przyczyny prędzej czy później i tak bede musiał dojść sam. Niemniej jednak jeżeli komuś sie będzie chciało to czytać i wtrącić swoje podejżenie lub uwage która mnie może nieco naprowadzi będe bardzo wdzięczny. Dzieki. Edytowane 16 Listopada 2006 przez rzerzuch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 16 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2006 czyli to samo z luzem na tylnej zębatce? bo u mnie na 2 z 4 śrub jest właśnie taki luz. nie muszę się tym martwić?ojjj radzilbym sie tym martwic jeszcze przed zima. juz nie raz widzialem wyrwane kawalki piast w miejscu mocowania tylnej zebatki wlasnie z powodu niedokreconych srubek!pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dono Opublikowano 16 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2006 nie wygląda to aż tak niepokojąco. raczej tak, że ma to niby być. śruby dokręcone na maksa, patrzyłem. zrobiłem tak 2 tys. km i nic się nie działo. kiedy go kupiłem motocykl miał 4039km i jest to napewno oryginalny przebieg, wiec to troche dziwne że mogło coś walnąć. zobaczy się :) dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 16 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2006 Rzerzuch, podejrzewam ze przyczyna twego problemu jest zle wykonana, lub wycentrowana zebatka tylnego kola. Wloz kolo na osce w imadlo i krecac no zobacz jakie zebatka ma bicie gora / dol w stosunku do jakiegos punktu stalego ( np kawalka drutu tez zamontowanego w tym imadle i tak wygietego zeby byl blisko szczytow zebow tej zebatki ). W ten sposob bez przyrzadow masz szanse sprawdzic bicie ze spora dokladnoscia.Bardzo czest w zebatkach aftermarket nie ma dobrego centrowania, bo np otwor wewnetrzny zebatki jest wiekszy od oryginalu, a wlasnie ten otwor centruje zebatke. W tej sytuacji trzeba poluzowac sruby mocujace zebatki i krecac powoli kolem starac sie wycentrowac zebatke na srubach i dopiero je skrecic z wlasciwym momentem.Czasami zebatka jest niecentrycznie wykonana i wowczas trzeba ja wymienic. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzerzuch Opublikowano 13 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2006 Winna okazała się zębatka! Gdy robiłem opisany przez Ciebie test, lekko zmodyfikowany, bo przymocowałem drut do ośki przy motocyklu, ale nie widziałem odchyłów, musiały być minimalne, a jednak miały spory wpływ. Po wymianie zębatki na nową problem wężykowania łańcucha i nierównomiernego naciągu znikł. Dzięki za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 13 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2006 (edytowane) Bardzo prosze. Adam M. Edytowane 13 Grudnia 2006 przez Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.