the-one Opublikowano 5 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2006 (edytowane) Witam. Pod koniec sierpnia sprzedalem motocykl kolesiowi ktory przyjechal z ojcem... motocykl mial ubezpieczenie do 4.11.2006. Koles ktory kupil ten motocykl nie mial juz pieniedzy na rejestracje wiec z ojcem zapytali o to czy mozemy wpisac pozniejsza date sprzedazy na umowie tzn. pod koniec okresu umowy... mieli zadzwonic zeby umowic jaka date wpiszemy. Pomyslalem ze ok skoro jeszcze z ojcem to mozemy tak zrobic tym bardziej ze miesiac wczesneij kumpel podobnie sprzedal swoja CBR 600 i wszystko bylo ok. Jednak w zeszlym tygodniu wspaniali kupcy nie zadzwonili wiec sam zadzwonilem ale numer jest nie aktualny :biggrin: dzwonilem jeszcze kilka razy w roznym czasie i to samo wiec wyslalem smsa i potwierdzenie ze sms doszedl przyszlo kilka dni temu w nocy wiec koles cos kreci bo ani nie odpisal ani nie oddzwonil mimo moich uwag a pozniej jego nr znow niedostepny. Napisalem mu drugiego smsa ze jutro jade wyrejestrowac moto i wpisuje jutrzejsza date. Czy to ze bedziemy mieli np rozne daty sprzedazy na umowach ma wplyw na wyrejestrowanie moto? Jesli tak to podjade autem do kolesia i zalatwie to normalnie :) a mieszka on 30 KM ode mnie. Pozdrawiam. Edytowane 5 Listopada 2006 przez the-one Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milosz-RR Opublikowano 5 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2006 Na umowach musi byc ta sama data, bo jesli ty bedziesz mial inna niz on moga go oskarzyc o sfalszowanie umowy i kopoty z tego tytulu jak dobrze mniemam. Wiec chyba lepiej tam pojechac albo zadzwonic na domowy bo skoro masz adres to ksiazka telefoniczna jest jak najbardziej wskazana. Pozdr Cytuj SUPPORT 18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the-one Opublikowano 5 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2006 Wlasnie w tym problem ze om mieszka w tym rejonie gdzie moja ksiazka telefoniczna nie siega... tzn nie ma tej miejscowosci a co lepsze... na GG wyszukalem osobe z tej miejscowosci i poprosilem o znalezienie w ksiazce tel. tego nazwiska z xxx ulicy i zadzwonilem ale nr domowy tez nie aktualny :\ Jutro podjade pod ten adres i zobacze. Dzieki za info. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 Zastanawiam sie dlaczego nie wpisaliscie pozniejszej daty od razu na miejscu, podczas transakcji. Zawsze to bezpieczniej a mialbys spokoj. No ale teraz na takie dywagacje jest juz za pozno. Masz szczescie ze nie mieszkaja na drugim koncu Polski. Mam nadzieje ze uda ci sie to szybko zalatwic. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
na koło Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 Ale to przecież jest w jego interesie a nie w twoim to o co chodzi?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Storm007 Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 Witam. Pod koniec sierpnia sprzedalem motocykl kolesiowi ktory przyjechal z ojcem... motocykl mial ubezpieczenie do 4.11.2006. Koles ktory kupil ten motocykl nie mial juz pieniedzy na rejestracje wiec z ojcem zapytali o to czy mozemy wpisac pozniejsza date sprzedazy na umowie tzn. pod koniec okresu umowy... mieli zadzwonic zeby umowic jaka date wpiszemy. Pomyslalem ze ok skoro jeszcze z ojcem to mozemy tak zrobic tym bardziej ze miesiac wczesneij kumpel podobnie sprzedal swoja CBR 600 i wszystko bylo ok. Jednak w zeszlym tygodniu wspaniali kupcy nie zadzwonili wiec sam zadzwonilem ale numer jest nie aktualny :icon_eek: dzwonilem jeszcze kilka razy w roznym czasie i to samo wiec wyslalem smsa i potwierdzenie ze sms doszedl przyszlo kilka dni temu w nocy wiec koles cos kreci bo ani nie odpisal ani nie oddzwonil mimo moich uwag a pozniej jego nr znow niedostepny. Napisalem mu drugiego smsa ze jutro jade wyrejestrowac moto i wpisuje jutrzejsza date. Czy to ze bedziemy mieli np rozne daty sprzedazy na umowach ma wplyw na wyrejestrowanie moto? Jesli tak to podjade autem do kolesia i zalatwie to normalnie :icon_razz: a mieszka on 30 KM ode mnie. Pozdrawiam. Lepiej jak kolesia nie znasz to nie rob lewej umowy, podrobienie podpisow tez jest karalne. Uwazaj zeby Twoj motocykl teraz nie byl uzyty np. do przestepstwa... Poslij mu drugiego SMS-a ze jesli sie nie pojawi podpisac umewe K-S to zglosisz na policje kradziez motocykla. Gosc nie ma zadnej umowy, wiec mozesz zglosic ze skradziony Ci motocykl wraz z dokumentami, ale historia kradziezy musi byc dobrze przemyslana... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ventura Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 Najlepiej będzie jak się osobiście do niego kopsniesz, to nie druga półkula. Pogadaj z nim a jak będzie coś sapał to idź z tą umową którą masz i powiedz że CIę w Polsce nie było i nie miałeś możliwości wcześniej złożyć wniosku o zbyciu pojazdu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enemy Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 Dokładnie, jak kolesiowi nie zależy to tobie tym bardziej nie powinno... Idź zgłoś sprzedaż motocykla i olej kolesia. To on będzie miał problemy przy rejestracji a nie ty. Jak tak owija i się chowa to na pewno coś kręci, następna sprawa... kupił motocykl a nie ma kasy na zarejestrowanie go??? A jeździ na wodzie z kibla tak?? Koleś kręci jak nic. Olać takich, sami sobie problemy robią, a jeszcze ty możesz mieć kłopoty. Załatwiaj to szybko. pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
na koło Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 Mój ojciec sprzedał omege potem kolo sobie sam przepisał umowę z inną datą jak już mój ojciec zgłosił w ubezpieczalni i kolo dostał 3 lata w zawiasach :icon_biggrin: .Zrób co do ciebie należy i wyj**ane na typa niech sobie rejestruje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markom13 Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 A na umowie podpisaliście sie ???? Dobrze rozumiem ? Tylko daty nie wpisaliście ? Spróbuj pojechać ,w sumie to tylko 30 km ,zawsze lepiej mieć wszystko zgodne z prawem.A jak go nie znajdziesz to nie wpadaj w panike.Jak masz podpisy ,wpisuj date ,idz do wydziału ,wyrejstruj motong i miej wszystko gdzies.Ty bedziesz czysty.Niech on sie martwi.Powodzenia :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 A sprzedajacy tez nie bedzie mial klopotow w takim wypadku? Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kristi_rx125 Opublikowano 7 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2006 A sprzedajacy tez nie bedzie mial klopotow w takim wypadku?Jest mały problem. Jeśli koleś, który zakupil moto spowodował np jakiś wypadek i uciekł, a potem wpisał w umowę późniejszą date (powypadkową) i zarejestrował moto, to poprzedni właściciel może mieć ciepło... Jeżeli tak nie było, sprzedający już powinien wpisywać faktyczną datę sprzedaży i gonić do urzędu wyrejestrować bryczkę i później od razu do ubezpieczyciela. Jeśli będzie pierwszy, to problem daty przejdzie na rejestrującego, bo będa porównywać jeg umowę z tą od wyrejestrowania.Zakładam że wszystkie dane w umowie i podpisy są autentyczne, a brakowało tylko daty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the-one Opublikowano 7 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2006 Dzieki za pomoc ... nie bylo mnie przez kilka dni ale dzieki za odpowiedz... wsiadam w auto i jade do kolesia po podpis jak go nie bedzie zostawie wiadomosc ze jutro wyrejestruje moto i mam go w dupie a jak bedzie to zwroci ladnie koszty paliwa. Na umowie mamy wszystkie podpisy oprocz daty. Pozdrawiam i jeszcze raz dzieki. No i zalatwione... chlopak myslal ze ubezpieczenie jest do maja 2007 poniewaz zle odczytal a pisalo na OC jeszcze ze pierwsza rate nalezy zaplacic do 3.11.2006. Numer telefonu zmienil dlatego sie nie moglem dodzwonic a i pieniazki za droge mam zwrocone... mowil tez ze zrobil ladna polerke nakleil jakies naklejki i wlozyl opone o szerokosci 160 cm na tyl... nawet nie wiedzialem ze taka wejdze :icon_biggrin: szkoda ze nie moglem obejrzec mojej bylej bo moto stoi u jego babci na wsi pare km od niego. ok teraz juz spokojnie moge jutro jechac wyrejestrowac moto. Dziekuje za pomoc i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.