Meydey Opublikowano 4 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2006 To może i ja pochwale się SHL-ką :biggrin: : http://www.bikepics.com/members/lukaszm/63shlm11/ Zdjęcia nie są zbyt okazałe, ale jeszcze nie dorobiłem się swojego aparatu cyfrowego :) także sa jakie są. Pozdrawiam "SHL - riderów". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek33h Opublikowano 4 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2006 To może i ja pochwale się SHL-ką :lalag: : http://www.bikepics.com/members/lukaszm/63shlm11/ Zdjęcia nie są zbyt okazałe, ale jeszcze nie dorobiłem się swojego aparatu cyfrowego :) także sa jakie są. Pozdrawiam "SHL - riderów".Widzę orginalną kanapę;> (tak mi się zdaje) - gratuluje :crossy:A pompke masz?? :wink: ;) ;) No mój stary wtedy nic nie chomikował bo nie było takiej potrzeby... Części było ogólnodostepne...Jedyne co mi pozostało po tych SHL-kach to zabierak z zębatką i dziurawa dętka - to wszystko... Później trochę przywiozłem od wujaszka bo to mu ojciec je oddał, ale były to resztki tego czego nie sprzedał :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poll Opublikowano 9 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2006 Propo siedzeń to występowały w róznych kolorach zielone,siwe czarne,bjałe nawet raz widziałem i raczej tez oryginał.Jakby ktos pompki potzrebował tomam parę sztuk na zbyciu ale raczej do odnowienia chrom.Odstąpie za nieduza kwote. Chciałbym poruszycjeden ciekwy wątek mianowicie dotyczący przedniego zawieszenia.Czyli wachacza i jego tulejki.Jak wiadomo jest to bolaczka shl.Jak do tej pory spotkałem sie z róznymi patentami.Najbardziej wydaje mi się powcszechnym i proponowanym sa dorobione tulejki teflonowe gdyz są odporne na scieranie i maja dobre właściwości ślizgowe. Piszcie czym zastapiliscie oryginalne rozwiazeanieijak się u was ono sprawuje. Orginalne były dwarodzje z gumowymi oringami(bardzo dobre wymieniłem u siebie tylko oringi juz luz skasowany)przykręcane normalnymi śróbami z kalamitkami w wachaczu,oraz drugi typ z takimi okrągłymi sróbami w które były wkręcane kalamitki(gorsze rozwiązanie duzo szybciej się rozbijały). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek33h Opublikowano 9 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2006 ja tam w swojej po 21 tys. km mam orginalne i ani drgną, ale chyba najpopularniesze są teflonowe, słyszałem coś o tulejkach z brązu ale niewiem jak się sprawują... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poll Opublikowano 19 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2006 Na jakich łancuchach jezdzicie bo jak wiadomo to czechosłowckie nawet, szybko sie rozciagaja i tylko szkoda na nie kasy wydawac.Może jakis pasuje ze sportowych motocykli.Tylko jaka cena takiego łancucha??.Cos ktos juz przy tym kombinował i ma jakies doswiadczenia.Oczywiscie wszystko na fabrycznych zembatkach bo te dzisiejsze zemiosło to taka tandeta że jak sie dobrze pojezdzi to jeden sezon i juz trzeba wymieniac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kobuz1 Opublikowano 19 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2006 Witaj POll, ja jeżdze aktualnie WSK 175 Kobuz na oryginalnym lancuchu.. ale przyznam ze przy mojej jezdze po jednym sezonie popekaly rolki:( Teraz mam zamiar kupic niby wzmocniony lancuch japonski z Allegro, możliwe ze one sa wytrzymalsze od oryginalnych łańcuchow ze starych zapasów. Ale nie mam pewnosci. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poll Opublikowano 20 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2006 Witam ile taki oryginalny łancuch ze starych zapasów kosztuje i gdzie go mozna dostac??Co myslisz o załozeniu jakiegos łancucha ze sportowego motocykla który jest przesciez duzo bardziej obciazony niz w naszych moto.Tylko czy jakis podpasuje i jaka cena takiego cuda??Oraz czy bedzie sie taka wymiana opłacała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek33h Opublikowano 22 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2006 moja shl jezdzi aktualnie na orginalnym z lat 80-tych ;], ale w zapasie lezy z 3m francuskiego łańcucha od maszyn do lnu ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lehoom Opublikowano 10 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2007 Trzeba odswiezyc temat!!!ZAlozyliscie nowy temat dla uzytkownikow SHL ale wymarl smiercia naturalna. Dawno nikt tunie zagladal? Zapomnieliscie o swoich SHL-kach?Tak wiec skoro jeste tu swiezy wrzuce co snt. SHL. Tak sie sklada ze nie ma dla mnie lepszego motocykla/weterana od SHL. Pierwsza jazda prawdziwym motocyklem (pow.50ccm) byla wlasnie SHL-ka kolegi, ktory dla sie przejechac w zamian za to ze pomoglem mu ja uruchomic po 17 latach w garazu, gdyz jego ojciec ja tam porzucil dawno temu. Mialem wtedy chyba 14 lat i smigalem Romet`em. Mniej wiecej w tym czasie zlozylo sie ze moj pierwszy duzy motocykl (>50ccm) okazala sie SHL-ka w formie zwlok czyli rama+kola i kilka skrzynek czesci , calosc za 40PLN po znajomosci. Zlozylem ja sam bez zadnej literatury, po 2 dniach meczarni. Pozniej byl czas bez SHL-ki, ale inne moto, i pewnego dnia powrocila - oto Ona - SHL 175 S-32. Stan OK jak na ten rocznik. Na chodzie. Tylko ze przezyla swojego czasu powodz w piwnicy na poludniu Polski (ok.Wroclawia) i tak przyjechala do Bdg. Zmienilem tylko uszczelniacze, tlok +pierscienie. Tak smiglaem nia caly sezon- Zlot w Lubaszu itp. Pozniej sprzedalem ja, a po jakims czasie odkupilem przypadkowo, bo gosc ja zajezdzil i lezala w kacie. Odebrlame ja za 100PLN i juz nie nadawala sie do jazdy. Czeka wciaz na nowe zycie.Ostatniej zimy podczas wizyty w PL postanowilem odszukac jedna super SHL o ktorej wiedzialem wiele lat. Mianowicie jeszcze jka bylem mlodym szczylem na Komarze to kolegi sasiad z garazu obok wyjezdzal piekna SHL na dzialki w niedzielne popoludnia. Gosc mial wtedy ponad 60 lat i jezdzil nia spokojnie, pucowal, czyscil i odpowiednio serwisowal wg. ksiazki obslugi SHL. My zasze z kolega mielismy wielkie oczy, szczeki do ziemii, i namioty w spodniach na widok odpalania i odjazdu tej SHL-ki. Mowilismy cos jakby - "Wooooow, ALe fajny motur. Tez bym taki chcial" a sam wlasciciel tej SHL-ki byl dla nas swoistym Guru w sprawie motocykli. Po kilku latach wlasciciel zrezygnowal z jazdy SHL-ka, ktora mial od nowosci ze zklepu w 1967 roku. Zdecydowal ze jest za ciezka i przesiadl sie na Simsona a SHL-ke schowal na dzialce. Ja wtedy jezcze nie majac zbyt wiele gotowki nie moglem kupic bo chcial za nia 1500PLN z wszytkimi czesciami i wozkiem specjalnie zorbionym do niej. Teraz w swieta postanowilem mniej pic i odnalezc tego dziadka i jego SHL-ke. Jak sie okazalo w sledztwie, to wlasciciel jeszcze zyje (72 lata), i 2 dni przed wigilia pojechalem do tego miasta i odnalazlem go. Pytam ile? A on na to - 1500PLN za calosc. OK. Umawiamy sie na nastepny dzien, to zdaze wymienic kase na PLN. poszedlem z tym kolego z mlodych lat odkopywac SHL-ke. Stal przykryta na dzialce w piwnicy. Na szczescie bylo tam sucho. Wykopalismy tez pelen wozek czesci a w tym silnik S-32 remontowany jeszcze w latach 70-tych wg. starych sposobow i przez starych fachocow. Dodam tylko ze podobno sa w tym silniku przetaczane i tulejowane paisty lozysk walu korbowego. Nowy wal (panstwowy), tlok, cylindr itd. Jeszcze nie uruchamialem tego silnika , oprocz kapniecia benzynki do cylindra i machaniu kopniakiem podczas gdy kolego trzyma silnik na stole. Pyrknal wiec chyba jest OK. Przed tym zdjalem cylinder i przemylem tlok+pierwscienie+cylinder bo byl na nich stara, zgestniala powloka z Mixolu.W silnik ktory jest w ramie sprawdzilem tylko stan cylinder-tlok i widze ze nawet nie ma progu ale czuc lzu na wale. Przy odbiorze motocykla na tej dizalce oddalonej o dobre 3 km od mojego garazu, okazalo sie ze SHL nie chce odpalic, mimo ze jest iskra. Kranik niestety ybl zaklejony na maxa wiec pchalismy moto z wozkiem pelnym czesci do domu. Zaufalem sprzedawcy ze wszytko jest OK , mimo tego ze nawet nie odpala motocykl za 1500PLN, a to duzo kasy jak za SHL. Pamietam tej motocykl jeszcze z lat mojej mlodosci kiedy kazdy Komar byl radoscia jakich malo. Darze ta SHL szczegolnym szacunkiem. Jezdizlem nia likaset km w okrsie siwat i nie moge sie nacieszyc jazda tym sprzetem. Mam zamiar utrzymac ja w orygnialnym stanie, a wczesniejsza SHL ktora czeka bedzie miala nowe szaty i nowe zycie. Podaje link do stronki z moimi SHL. Ta na foto z zielonym siedzeniem to ta czekajaca na reanimacje - zwrocic uwage na spzrychy w tylnym kole , pochodzace od Romet`a i powiazane na drut (patent poprzedniego wlasciciela). Ta z szarym siedzeniem to jest SHL od tego dziadka, juz na foto jest zarejestrowana i ubezpieczona na mnie. Wazne jest to ze ona byla caly czas zarejestrowana przez te lata postoju i OC bylo placone. Na zdjeciach motocykl jest jeszcze przed czyszczeniem i mycie po tak dlugim postoju. Staram sie utrzymac jej stan jak najdluzej w oryginale. Jest tez zestaw narzedzi, pompka, pudelko na drobiazgi KZWM SHL, rachunek zakupu. I oczywiscie fakt ze jestem drugim wlascicielem tej SHL. Poprzedni wlasciclem opowiadla mi wiele historii na temat tej SHL ale to jzu inna bajka i bedzi eumieszczona moze na mojej stronie po ukonczeniu.Oczywiscie dostlame pelno czesci ktore sa sfotografowane osobno i beda umieszcozne na stronie. Nalezy do tych czesci np.nowa kierownica zawinieta jeszcze w ten typowy dla komuny szary papier ze wzorkami, panstwowe lancuszki sprzeglowe przeznacozne do SHL M11, wciaz zapakowane w kartoniki. Jest torche nowych czesci do skrzyni tid. I sa tez blotniki uzywane ale w super stanie, wydech,linki itd. Ogolnie to dla mnie jest kopalnia wiedzy i ciekawostek.Opisze wiecje na stronie. Co do strony to wybaczcie jezeli znajdziecie w galerii zdejcia swoich SHL czy pochodzace z Waszych stron.To dla dobra naszych SHL-ek powstaje ta strona. Wiecje foto tej lepszej SHL znajdziecie klikajac na button dot. SHL M11 1967Adres to: http://motury.za.pl/SHL/index_m11.html Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mazda82 Opublikowano 11 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2007 Witam. Mam problem, brakuje mi nakrętki cylindra oraz kolanka do shl m11. Jeżeli ktoś ma te części to prosze o kontakt. Mam na zbyciu zbiornik do m11 jak by ktos potrzebował. Pozdrawiam mazda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poll Opublikowano 11 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2007 Witam, co do tej nakrętki to bym znalazł ale raczej w kiepskim stanie.JKesli masz zbiornik z chromowanymi boczkami to z chęcią odkupie. A propo witam wszystkich i dzieki za odświezenie tej strony. Moja shl juz cała złożona tylko kilka pieszczot i zapodam dokładne fotosy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poll Opublikowano 11 Lutego 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2007 Witam, co do tej nakrętki to bym znalazł ale raczej w kiepskim stanie.JKesli masz zbiornik z chromowanymi boczkami to z chęcią odkupie. A propo witam wszystkich i dzieki za odświezenie tej strony. Moja shl juz cała złożona tylko kilka pieszczot i zapodam dokładne fotosy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smok Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 Witam! Tutaj Paweł i jego SHL m11 od poll'a :)Moja shl wymaga remontu i nie ma papierów może gdzieś znajdę jej zdjęciakiedyś będzie piękna :icon_twisted: na razie czas zrobić moją wsk m06L NA razie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pioter_gpz Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 na razie czas zrobić moją wsk m06L Moze cos wiecej napiszesz o swojej M06L Eli ? :icon_twisted: Zapraszam do udzialu w temacie:http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=51006Pozdrawiam :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karlo Opublikowano 13 Lutego 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2007 a ja od kilku miesięcy szukam jakiejs shl-ki m11 175 do małego remontu i za normalną kasę, ale okazało się że to nie takie proste :) albo straszna padlina, albo brak papierów albo cena kosmiczna :crossy: może ktos cos słyszał i ma ktos do sprzedania m11 175 z papierami 3-biegową ;) Cytuj SHL M11 -> CB 500 -> R1100R -> XRV 750 -> GSF 1200 -> XRV 650 HRC -> XL600V-> Polski Bandyta GSF 1200S :biggrin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.