majkel333 Opublikowano 28 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2006 (edytowane) SiemaJestem tu nowy i to mój pierwszy post. Właśnie zaliczyłem glebe. Jechałem sobie ok. 80km/h było już ciemno i nagle widze kilka metrów przede mną jakieś czarne worki. Zaczełem hamować, zwolniłem gdzieś do 60 i gleba. Kilku puszkarzy się zatrzymało i chcieli pomóc, pytali czy wszystko ok. Jacyś ludzie którzy stali obok mówili że dzieciaki porozkładały w poprzek drogi worki z liśćmi i uciekli do lasu... :icon_twisted: . W moto rozwalona przednia owiewka, kierunek, wygięta dzwignia od zmiany biegów, rozwalone mocowanie lewej owiewki i przeszlifowane boczne. Mi się nic nie stało ale jak bym dorwał te dzieciaki to bym za*ebał :icon_razz: :) Edytowane 28 Października 2006 przez majkel333 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-=Mefisto=- Opublikowano 28 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2006 Witam, Jacyś ludzie którzy stali obok mówili że dzieciaki porozkładały w poprzek drogi worki z liśćmi i uciekli do lasu... Jeśli mówili to znaczy, że widzieli...kretynizm w wykonaniu dzieciaków i tych ludzi...zero reakcji :icon_twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wodar Opublikowano 29 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2006 Najważniejsze, że Tobie się nic nie stało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareksit Opublikowano 29 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2006 Ważne że jesteś cały :P Dziecikom po uszach :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joe Opublikowano 29 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2006 (edytowane) a ja miałem przyjemność (albo nieprzyjemność) dziś rów wyczyścić, niespodziewanie jakies autko zatrzymało się w celu skręcenia na poboczna droge, jakież było moje zdziwienie jak stwierdzilem, że hamulce chyba nie wystarczą by mnie zatrzymać(kolo 100km/h) na tej ślizgiej nawierzchnij.... więc wybrałem mniejsze zło i do rowu, a że FJ-ta to nie motocykl terenowy, także poszła na bok, troche ją odchudziłem przez to ale nadal działa!! ja osobiście stłukłem sobie łokieć i troszke biodra i raczej sam się czuje odpowiedzialny za to co zrobiłem, jak to mawiają, najepiej nauczyć sie na własnej skórze... Pozdro Joe Edytowane 30 Października 2006 przez Joe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pierwoszow Opublikowano 29 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2006 Trzeba było gliny wezwać.Może udało by się ustalić kto to był.Miałby kto koszty naprawy ponieść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
max264 Opublikowano 29 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2006 (edytowane) hehe..dla mnie gleby to nic nowego...juz 2 ramy zlamalem w mojej etz:P ale powiem wam ze dobijaja mnie stare babcie sprzatajace swoje podjazdy...zamiatajac je z lisci wszystkie smieci leca na ulice..kiedys jechalem sobie tak lajtowo i wyskoczyla mi beta a ja po hamulcach..i wiechalem w te dziadostwo co bylo na ulicy...skonczylo sie na tym ze dupa mi rzucilo i gleba....wybity bark... cala lewa strona zmasakrowana...urwane stoki, dzwignia zmiany biegow..wgniecony bak...urwane kierunki...zlamana kiera... jacy Ci ludzie sa popier***** :P :biggrin: :biggrin: Edytowane 29 Października 2006 przez max264 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 29 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2006 Mi się nic nie stało ale jak bym dorwał te dzieciaki to bym za*ebał :P :biggrin:Ja bym się dobrał do skóry także ich zafajdanym rodzicom. :biggrin: Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joe Opublikowano 30 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2006 Trzeba było gliny wezwać.Może udało by się ustalić kto to był.Miałby kto koszty naprawy ponieść.to nie jest tak hoop, jak juz wspomniałem czuje się po części winny, czyli formalnie brzmiało by tak:"niedostosowanie prędkości jazdy do warunków atmosferycznych" , a że samochód zbyt gwałtownie się zatrzymał to pewnie też by mu sie coś dostało, w każdym razie wszyscy byliby w plecy, także szkoda się w to bawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patryk.cbr Opublikowano 1 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2006 majkel333 gadałeś z tymi ludźmi, którzy powiedzieli, że dzieciaki poustawiały te worki? Może ich znają i przez to ustalił byś rodziców tych gówniarzy! No ja bym ku**a nie popuścił! :notworthy: Najwazniejsze jednak, że z Toba wszystko oki bo mogło być znacznie gorzej...Motocykl się poskłada. Trzymaj się! :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.