Skocz do zawartości

Gleba dzisiaj


majkel333
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Siema

Jestem tu nowy i to mój pierwszy post. Właśnie zaliczyłem glebe. Jechałem sobie ok. 80km/h było już ciemno i nagle widze kilka metrów przede mną jakieś czarne worki. Zaczełem hamować, zwolniłem gdzieś do 60 i gleba. Kilku puszkarzy się zatrzymało i chcieli pomóc, pytali czy wszystko ok. Jacyś ludzie którzy stali obok mówili że dzieciaki porozkładały w poprzek drogi worki z liśćmi i uciekli do lasu... :icon_twisted: . W moto rozwalona przednia owiewka, kierunek, wygięta dzwignia od zmiany biegów, rozwalone mocowanie lewej owiewki i przeszlifowane boczne. Mi się nic nie stało ale jak bym dorwał te dzieciaki to bym za*ebał :icon_razz: :)

Edytowane przez majkel333
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Jacyś ludzie którzy stali obok mówili że dzieciaki porozkładały w poprzek drogi worki z liśćmi i uciekli do lasu...

 

Jeśli mówili to znaczy, że widzieli...kretynizm w wykonaniu dzieciaków i tych ludzi...zero reakcji :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja miałem przyjemność (albo nieprzyjemność) dziś rów wyczyścić, niespodziewanie jakies autko zatrzymało się w celu skręcenia na poboczna droge, jakież było moje zdziwienie jak stwierdzilem, że hamulce chyba nie wystarczą by mnie zatrzymać(kolo 100km/h) na tej ślizgiej nawierzchnij.... więc wybrałem mniejsze zło i do rowu, a że FJ-ta to nie motocykl terenowy, także poszła na bok, troche ją odchudziłem przez to ale nadal działa!! ja osobiście stłukłem sobie łokieć i troszke biodra i raczej sam się czuje odpowiedzialny za to co zrobiłem, jak to mawiają, najepiej nauczyć sie na własnej skórze...

 

 

Pozdro Joe

Edytowane przez Joe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe..dla mnie gleby to nic nowego...juz 2 ramy zlamalem w mojej etz:P ale powiem wam ze dobijaja mnie stare babcie sprzatajace swoje podjazdy...zamiatajac je z lisci wszystkie smieci leca na ulice..kiedys jechalem sobie tak lajtowo i wyskoczyla mi beta a ja po hamulcach..i wiechalem w te dziadostwo co bylo na ulicy...skonczylo sie na tym ze dupa mi rzucilo i gleba....wybity bark... cala lewa strona zmasakrowana...urwane stoki, dzwignia zmiany biegow..wgniecony bak...urwane kierunki...zlamana kiera... jacy Ci ludzie sa popier***** :P :biggrin: :biggrin:

Edytowane przez max264
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się nic nie stało ale jak bym dorwał te dzieciaki to bym za*ebał :P :biggrin:

Ja bym się dobrał do skóry także ich zafajdanym rodzicom. :biggrin:

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było gliny wezwać.Może udało by się ustalić kto to był.Miałby kto koszty naprawy ponieść.

to nie jest tak hoop, jak juz wspomniałem czuje się po części winny, czyli formalnie brzmiało by tak:

"niedostosowanie prędkości jazdy do warunków atmosferycznych" , a że samochód zbyt gwałtownie się zatrzymał to pewnie też by mu sie coś dostało, w każdym razie wszyscy byliby w plecy, także szkoda się w to bawić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

majkel333 gadałeś z tymi ludźmi, którzy powiedzieli, że dzieciaki poustawiały te worki? Może ich znają i przez to ustalił byś rodziców tych gówniarzy! No ja bym ku**a nie popuścił! :notworthy:

Najwazniejsze jednak, że z Toba wszystko oki bo mogło być znacznie gorzej...

Motocykl się poskłada. Trzymaj się! :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...