Zdałem egzamin, mam prawo jazdy !!

[aiwa]

:) zdałam wczoraj za 1 razem :notworthy: , nie wytrzymam do wiosny, wyjmę moto wcześniej

[Wochu]

Też się pochwale :icon_razz:) egzamin zdany 17.11 w poniedzialek ide po prawko :buttrock:))

Pozdro

[homman]

a ja ni kija i mi smutno jak można na testach za@#@$

[Musti_RS]

Witam!!!!

 

Ja mialem egzamin A + B 23 września... Czesc teoretyczną zdalem bez błedów, placyk podobnie A i B...

Miasto na B, wsiadłem, objechelam, egzaminator dwa male bledy zakreślil (kierunkowskaz i za mala odleglosc od rowerzysty) i pisze P- pozytywne :icon_biggrin: Jeee za pierwszym na B w dzisiejszych czasach (fakt ze autem bylem troche objezdzony) ale nie mniej jednak... - super, pomyślalem na motor jest duża zdawalnośc tymbardziej ze motorem jezdze 6 lat :buttrock: nooo motorowerem 80ccm :lalag: więc pewnie bede mial dobry dzionek. czekalem 3H na motorek na miasto... wkońcu :) kask z czarna szybką, glośnik w kasku, pomarańczowy kondomik na plecy z logiem L, Yamaha Classic 125 i rura na miasto :lapad: Troche zdezolowany motorek, kiera krzywa, biegi ciezko chodzą ale jade :cool: 10min jazdy i dojechałem do skrzyżowania równorzędnego, z prawej mam rowrzyste, zatrzymalem sie a ten zsiadl z rowera, przyglądam się, gość stoi z rowerem, to jade, przejechalem a pan egzaminator "prosze zatrzymac sie na poboczu", wiec zatrzymuje sie i slucham: "no niestety panie Łukaszu wymusil pan pierwszeńśtwo, rowerzysta w pelnym strachu az zsiadl z rowera, niestety wracamy do ośrodka egz..." "Kur**" - pomyślalem, bylem w lekkim szoku... no ale cóż na B zdałem, wiec musial widocznie oblać mnie na A...

No i znajomi się śmieją że na motorze 6 lat jeździł a nie zdal hehe...

 

Termin nastepny mam na 14 grudnia, mam nadzieje z nie bedzie jeszcze sniegu i ze zdam bez problemów... Trzymajcie kciuki! Dam znac czy zdalem :biggrin:

 

pozdrawiam i gratuluje tym którzy już zdali

Edytowane 5 Grudnia 2006 przez Musti_RS

[pozdro600]

sory za offtopa, ale ile sie tera w warszawie czeka na odbior prawka(srednio)??

[Tomek Kulik]

(...) kask z czarna szybką, glośnik w kasku, pomarańczowy kondomik na plecy z logiem L, Yamaha Classic 125 i rura na miasto :lalag: Troche zdezolowany motorek, kiera krzywa, biegi ciezko chodzą ale jade :) 10min jazdy i dojechałem do skrzyżowania równorzędnego, z prawej mam rowrzyste, zatrzymalem sie a ten zsiadl z rowera, przyglądam się, gość stoi z rowerem, to jade, przejechalem a pan egzaminator "prosze zatrzymac sie na poboczu", wiec zatrzymuje sie i slucham: "no niestety panie Łukaszu wymusil pan pierwszeńśtwo, rowerzysta w pelnym strachu az zsiadl z rowera, niestety wracamy do ośrodka egz..." "Kur**" - pomyślalem, bylem w lekkim szoku... no ale cóż na B zdałem, wiec musial widocznie oblać mnie na A... (...)

Kolejny pedał egzaminuje w sposób urągający zasadom oceniania kandydata na kierowcę. Po pierwsze, jechałes na motocyklu niewłaściwym dla kategorii A, bo o pojemności właściwej dla A1. Powinni podstawić Ci maszynę o pojemności powyżej 125 cm. Po drugie, nie wymusiłeś pierwszeństwa na rowerzyście, bo sam się zatrzymał i zszedł z roweru. Nieustąpienie pierwszeństwa jest zachowaniem które zmusza uczestnika ruchu (tego z pierwszeństwem), do zmiany prędkości lub toru jazdy. Skoro rowerzysta sam z siebie stał i gapił się jak sroka w gnat, to jego problem. Ty też się zatrzymałeś, lecz nie będziesz tamował ruchu z powodu gamonia z rowerem. Ustąpiłeś mu, poczekałeś na rozwój sytuacji, pojechałes dalej. Gdzie popełniłeś wykroczenie? Chyba tylko ten pedał z uprawnieniami egzaminatora wie...

Wcale nie musiał Cię oblewać, wręcz nie powinien. Za co? Bo zdałeś B? Tak dla zasady?

Pedał egzaminator :)

Zaraz mi przejdzie...

[siurniety krolik]

Witaj Tomku :icon_mrgreen:

 

Nie złość się tak na pedała egzaminatora bo złość piękności szkodzi ;)

 

Gamonie są wszędzie i jakby człowiek miał sie przejmować każdym z nich to dawno byłby siwy :banghead:

 

P.S.

 

Dzięki za maila z informacją odnosnie zblizającej sie wyprawy na wschód :biggrin:

 

Pozdrawiam,

 

Wasz najszybszy :icon_mrgreen: kursant :biggrin:

[pozdro600]

sory za offtopa, ale ile sie tera w warszawie czeka na odbior prawka(srednio)??

odpowie kto??

[Galford]

Ja czekałem 2 tygodnie.

[galar]

Kolejny pedał egzaminuje w sposób urągający zasadom oceniania kandydata na kierowcę. Po pierwsze, jechałes na motocyklu niewłaściwym dla kategorii A, bo o pojemności właściwej dla A1. Powinni podstawić Ci maszynę o pojemności powyżej 125 cm. Po drugie, nie wymusiłeś pierwszeństwa na rowerzyście, bo sam się zatrzymał i zszedł z roweru. Nieustąpienie pierwszeństwa jest zachowaniem które zmusza uczestnika ruchu (tego z pierwszeństwem), do zmiany prędkości lub toru jazdy. Skoro rowerzysta sam z siebie stał i gapił się jak sroka w gnat, to jego problem. Ty też się zatrzymałeś, lecz nie będziesz tamował ruchu z powodu gamonia z rowerem. Ustąpiłeś mu, poczekałeś na rozwój sytuacji, pojechałes dalej. Gdzie popełniłeś wykroczenie? Chyba tylko ten pedał z uprawnieniami egzaminatora wie...

Wcale nie musiał Cię oblewać, wręcz nie powinien. Za co? Bo zdałeś B? Tak dla zasady?

Pedał egzaminator :)

Zaraz mi przejdzie...

Tomek

Co do pojemności motocykla przy egzaminie na kat.A ma

przekraczać 120 cm3 i prędkość min. 100 km/h.

Więc pojemnością się łapal nie wiem tylko czy prędkością.

Teoretycznie można byłoby złożyć skargę do dyrektora Wordu

lub organu nadzorującego czyli starostwa

[homman]

to dopowiem tyle że można napisać skarge że robiłeś prawko na nietrzezwo. Za to egzaminator ma przej......... że cie dopuścił bez sprawdzenia trzezwości. Ale wątpie czy byś później w tym ośrodku zdal.

[Interlokutorka]

[/i] Ja cierpliwie czekam na uprawnienia a póki co ćwicze mimo spadku temperatury ( ha ! nie ma to jak hart ducha! :biggrin: ) i uczę się na błędach. Oj przeleciałam dzisiaj przez motor i zestrachałam instruktora :icon_mrgreen:

Pozdrawiam cieputko

[Gość pawelmoto2]

Kolejny pedał egzaminuje w sposób urągający zasadom oceniania kandydata na kierowcę. Po pierwsze, jechałes na motocyklu niewłaściwym dla kategorii A, bo o pojemności właściwej dla A1. Powinni podstawić Ci maszynę o pojemności powyżej 125 cm. Po drugie, nie wymusiłeś pierwszeństwa na rowerzyście, bo sam się zatrzymał i zszedł z roweru. Nieustąpienie pierwszeństwa jest zachowaniem które zmusza uczestnika ruchu (tego z pierwszeństwem), do zmiany prędkości lub toru jazdy. Skoro rowerzysta sam z siebie stał i gapił się jak sroka w gnat, to jego problem. Ty też się zatrzymałeś, lecz nie będziesz tamował ruchu z powodu gamonia z rowerem. Ustąpiłeś mu, poczekałeś na rozwój sytuacji, pojechałes dalej. Gdzie popełniłeś wykroczenie? Chyba tylko ten pedał z uprawnieniami egzaminatora wie...

Wcale nie musiał Cię oblewać, wręcz nie powinien. Za co? Bo zdałeś B? Tak dla zasady?

Pedał egzaminator :icon_mrgreen:

Zaraz mi przejdzie...

 

 

widzisz z ta 125 na A to jest tak ze wymogi na A1 sa pojemnosc i moc mniejsza niz iles a na A pojemnosc powyzej 125 i moc powyzej iles(nie pamietam) i WORD wykorzystuja to ze ta ichnia 125 ma wiecej mocy niz na A1 i dlatego jest dopuszczona do zdawania na A(tak bylo 2 lata temu we wroclawiu - nie wiem jak jest w innych miastach) a poza tym wydaje mi sie ze na mniejszym moto chyba latwiej jest zdawac niz na duzym( jak ja zdawalem to niektorzy z kursu zdawali w walbrzychu na moto 250-identyczny jak na kursiei we wrocku nikt nie oblal natomiast w walbrzychu kilka osob) co by potwierdzalo moja teorie, co do pedalow i rowerzysty sie nie wypowiadam

[ks-rider]

Siemka !

 

Klasa 1 do 125 ccm i do 11 kW - 15 koni.

 

Jezeli jeden z warunkow jest przekroczony do gory to juz nie jest A1 tylko klasa A.

 

:icon_mrgreen:

[galar]

Żeby nie gdybać albo mówić co było 2 lata temu

proponuję zajrzeć do par. 45 ust.4 pkt 1 i 2

Rozp. Min. Infrastruktury z dnia 31.12.2002 r.

w sprawie warunków technicznych pojazdów ...

i skończy się jałowa dyskusja co do pojemności

mocy (w A nie jest określona) i prędkości (która w A jest określona)