Skocz do zawartości

tylni amor potrzebna pomoc!!


crossowiec
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

WItam bracia z terenu :bigrazz: mam pewien problem.Mianowicie dosyć mocno siada mi amor z tyłu w KTM.I jest taka sprawa:jak amor wygląda każdy wie, i tak pod zbiorniczkiem tym co jest z boku, pod spodem jest taki jakby wentylek.Gdy go wcisnąłem poszło powietrze i cos podobnego do oleju( pierwotnie to napewno był olej ale teraz to podobny jest raczej do śmietany z wodą) wnioskuje że jest już pewnie nieźle "zbełtany" (czyt. przepracowany czy jakkolwiek by to nazwać)i właśnie tutaj rodzi sie moje pytanie:czy da sie i w jaki sposób wymienić ten olej, oraz czy to coś pomoże żeby tył nie siadał jeśli wymienie ten olej i dopompuje powietrze do amora???Ponieżej daje link do zdjęcia jak to wygląda jeśli ktos może pomóc będe ogromnie wdzięczny.Jutro bym wykręcił amortyzator i wymienił ten olej i dobił powietrza jeśli sie da oczywiście.Czekam na ew.pomoc.pozdr.

 

http://www.bikepics.com/pictures/708258/

Edytowane przez crossowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oleju w amorze nie wymienisz bez jego rozcinania... sa firmy ktore w ten sposob regeneruja, np w gdansku.

 

amor to czesc nierozbieralna...

jezeli nie buja ci jak hustawka, to znaczy ze olej jest ok

 

podpompuj go (sprawdz w serwisowce max cisnienie, zeby ci uszczelek nie wywalilo) i ew. podkrec sprezyne

KTM LC4 400 SC '95

Honda CB 1100 Bol D'or '83

DKW KM 200 '35

www.bikepics,com/members/thefex/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oleju w amorze nie wymienisz bez jego rozcinania... sa firmy ktore w ten sposob regeneruja, np w gdansku.

 

amor to czesc nierozbieralna...

jezeli nie buja ci jak hustawka, to znaczy ze olej jest ok

 

podpompuj go (sprawdz w serwisowce max cisnienie, zeby ci uszczelek nie wywalilo) i ew. podkrec sprezyne

 

a jakby wykręcić ten wentyl i wlać olej tamtędy później zakręcić spowrotem i nabić powietrza??

skacze mocno bo prawie obciera tłumik o koło :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz przy pompowaniu nie odkreca sie tego wentyla ,tam jest zaworek ktory pod wplywem cisnienia otwiera sie i wpuszcza powietrze a jak waz z wentyla zdejmiesz to zaworek sie zamyka i powietrze zostaje w srodku.... to tak w kwesti pompowania, mysle ze powinno byc oko 10-12atmosfer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz przy pompowaniu nie odkreca sie tego wentyla ,tam jest zaworek ktory pod wplywem cisnienia otwiera sie i wpuszcza powietrze a jak waz z wentyla zdejmiesz to zaworek sie zamyka i powietrze zostaje w srodku.... to tak w kwesti pompowania, mysle ze powinno byc oko 10-12atmosfer.

 

Jak napompujesz 12 atm??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sciagnij z mula ksiazke pdf WP Supension Manual czy jakos tak , napewno masz rozbieralny amor ,tylko trza wiedziec jak i miec odpowiednie narzedzia

 

12 atmosfer to ma Tir w kolach , chyba zdeka zaduzo dla amorka

Edytowane przez Nitomen

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wy tak panikujecie, prawie kazdy amorek olejowy jest robieralny w warunkach domowych, najwiekszy problem moze sprawic zduszenie sprezyny i dorobienie klucza do rozkrecenia go. To co pisze thefex ze trzeba go rozcinac to nieprawda, to ze musial w klrce rozcinac to inna sprawa bo jest to amorek gazowo-olejowy ktory jest skladany w fabryce i japoncy przewiduja ze jak sie on zuzyje to sie go wymienia na nowy (tak jak w samochodach) a nie naprawia, oczywiscie polacy rozcinaja wymieniaja wszystko w srodku i skladaja bo wymiana to troche droga inwestycja jak na nasze warunki :bigrazz: Ja nawet w serwisowce do swojego KLXa mam dokladnie opisane jak rozebrac amorek tylni na kawalki (chodzi o wersje R) i wymienic olej itp. Co do pompowania to 12 atmosfer to chyba stanowczo za duzo skoro w przednie amorki pompuje sie 0,2 - 0,5 BAR.

Pozdro

 

PS tak sobie przegladam budowe takich amorkow i raczej z tego wentylka nie powinien leciec ci olej bo jest tam komora na powietrze i jezeli leci to ta guma co jest w srodku bedzie raczej peknieta.

Edytowane przez Asmodan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znakomita większość amorków jest w pełni rozbieralna, a już w szczególności w sprzętach wyczynowych, gdzie wymiana oleju jest jedną ze standardowych czynności obsługowych, wykonywanych raz w roku.

Kazdy amor puszcza ćiśnienie i olej, jeden więcej, drugi mniej, i czasem tego nie widać.

Także śmiało można go rozebrać i wymienic olej. Największa trudnością jest podobno właściwe odpowietrzenie i napełnienie amorka olejem. Chodzi o to, że nie może być ani odrobiny powietrza w amorze, sam olej.

Widzę, że masz juz wkręconą maszynkę do pompowania, więc już jeden kłopot z głowy. W KTMach fabrycznie jest taka śmieszna śrubka na spodzie zbiorniczka, którą przy okazji pierwszej regeneracji wymienia się właśnie na zaworek samochodowego typu.

Co do ciśnienia, jakie musi być w środku, to jest różnie. W niektórych to jest 6-8 atm, a w niektórych 10-12 a nawet i więcej. To trzeba doświadczalnie sprawdzić, chyba że ma ktoś dojście do danych tego typu. Ja się nie spotkałem z takimi info w necie, może za słabo szukałem.

Pozdrawiam

 

P.S. Ciśnienie w przednich amorach a w tylnych to zupełnie inne sprawy. Natomiast rzeczywiście, jeśli cieknie ci olej z zaworka, to tłok, który jest w tym zbiorniczku może już puszczać olej. Ile lat liczy ten sprzęt?

Edytowane przez BartekJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

ciśnienie w typowo wyczynowych zawieszeniach sięga 14 barów (atmosfer). W ktm-ie sx125 ma być 12 atmosfer(WP), takie też miałem w ohlinsie. Co do uzupełnienia gazu, lepiej wykorzystać azot, jest mniej aktywny od powietrza. W skrócie, rozgrzanie powietrza dużo bardziej zwiększa jego ciśnienie niż w wypadku gdy rozgrzewasz azot. A gaz rozgrzewa się gdy amor pracuje.

Czy nie jest tak że gaz i olej pracują w amorze oddzielnie? Do dziś tak mi się wydawało:_)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...