Tani, niezawodny, motocykl do jezdzenia w zime.

[Miklas]

Chodzi mi po glowie taki pomysl, zeby dorobic do jakiegos taniego japonczyka kosz i miec motocykl do zimowych wojazy typu elefanten treffen itp zloty. Szukam jakiejs alternatywy dla ruskow i innych weteranow projektowanych pod jazde z koszem, jednak awaryjnych.

 

Mysle cicho o GS 500, ale zastanawiam sie jak olejak zniesie jazde w ciezkich zimowych warunkach, druga sprawa, to stalowa rama wrazliwa na sol.

 

Moze ktos by zaproponowal jakis ciekawy motocykl, ktory nadal by sie do takich celow, a zmiescil by sie w 5-6 tysiacach, nie musi byc to mlody motocykl, byle by byl niezawodny, a moze ktos przerabial juz ten temat i mialby dla mnie jakies wskazowki.

[Storm007]

Chodzi mi po glowie taki pomysl, zeby dorobic do jakiegos taniego japonczyka kosz i miec motocykl do zimowych wojazy typu elefanten treffen itp zloty. Szukam jakiejs alternatywy dla ruskow i innych weteranow projektowanych pod jazde z koszem, jednak awaryjnych.

 

Mysle cicho o GS 500, ale zastanawiam sie jak olejak zniesie jazde w ciezkich zimowych warunkach, druga sprawa, to stalowa rama wrazliwa na sol.

 

Moze ktos by zaproponowal jakis ciekawy motocykl, ktory nadal by sie do takich celow, a zmiescil by sie w 5-6 tysiacach, nie musi byc to mlody motocykl, byle by byl niezawodny, a moze ktos przerabial juz ten temat i mialby dla mnie jakies wskazowki.

 

Nic w zime na sniegu nie zastapi rusa z napedem i wsteka... Co do awaryjnosci...jak dbasz tak masz... I co by tu nie mowic japonie nie maja duszy w przeciwienstwie do weteranow.

[Miklas]

Nie odpowiedziales na moje pytanie :buttrock:

 

Nie pytalem co ma dusze a co nie, tylko jaki tani japonczyk na duze minusowe temperatury.

[davgor]

swoje trzy grosze dorzucę :

co byś powiedział na kupno skutera?

akurat w tej cenie zmieści się bardzo przyzwoity okaz(albo nawet nowy), za szybko nie pojedzie(skuter 125 podobno i 120 pociągnie) i w nogi nie wieje.

generalnie chodzi o to, że możesz mieć za to nówkę, może kosza się nie przypnie ale za to gwarancja jest! i na zimę zda się. rowerem sporo jeżdzę po lodzie więc mam jakies o zagadnieniu pojęcie

pozdr.

davgor

[grabster]

A możę coś takiego:

 

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=134729507

 

 

Pozdro

[Miklas]

Wlasnie o cos takiego mi chodzi :buttrock:

 

Dzieki za linka :cool:

[Storm007]

A możę coś takiego:

 

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=134729507

Pozdro

Ogladalem go ostatnio na bazarze i widzialem na Elefancie. Nie wart uwagi za te pieniadze. Kolega kupil XJ 900 z wozkiem Velorexa w lepszym stanie i ladniej zrobionego. Taki japoniec z wozkiem bedzie sie w miare dobrze sprawowal w zimie ale na odsniezonej drodze, ewentualnie na malej warstewce sniegu. Jednak na porzadna zime i snieg naped na wozek i masa to podstawa no i bieg wsteczny ktory jest w ruskach a nie uswiadczysz tego w japoniach...

[Adam M.]

Tutaj zamiast GS 750 lancuchowego pwinno byc GS 850 / 1000 / 1100 na wal i juz bedzie duzo lepiej. albo ugryzc problem od drugiej strony i do ruska wlozyc silnik BMW 600 / 650. Cokolwiek wiekszego rozwali naped w szybkich abcugach.

 

Adam M.

Edytowane 20 Października 2006 przez Adam M.

[R.Y.B.A]

Najczęsciej montuje sie welorexy ktore byly montowane w jawach ts 350.

Najlepiej zapytac o to czlowieka ktory robi zawodowo ramy do mototcykli !! :D

[wombat]

lancuch na kolo i japonia da rade :icon_mrgreen:

[Olsen]

A co byś powiedział na jakieś starszawe (ale współczesne) BMW przerobione na Gespann? U naszych zachodnich sąsiadów trochę tego jeździ, mają nawet swoje rajdy i zloty.

 

swoje trzy grosze dorzucę :

co byś powiedział na kupno skutera?

akurat w tej cenie zmieści się bardzo przyzwoity okaz(albo nawet nowy), za szybko nie pojedzie(skuter 125 podobno i 120 pociągnie) i w nogi nie wieje.

Ja właśnie po to oprócz motocykla mam skuter, żeby mieć czym dojechać do miasta - a przynajmniej do najbliższej stacji kolejki podziemnej - przez 12 m-cy w roku. :icon_mrgreen: