Skocz do zawartości

Czy jeździłaś/eś kiedyś po torze?


Emil2
 Udostępnij

  

145 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy jeździłaś/eś kiedyś po torze?

    • tak, chyba zrezygnuję z jazdy po ulicy
      6
    • tak, chcę jeszcze
      31
    • tak, nic szczególnego
      1
    • nie, na pewno wkrótce/w przyszłym sezonie spróbuję
      45
    • nie
      31
    • nie i nie zamierzam
      2
    • szkoda, że mój motocykl się nie nadaje
      14
    • mój motocykl się nie nadaje
      3
    • nie mogę bo cośtaminnego
      11
    • za dużo literek (pusty głos)
      1


Rekomendowane odpowiedzi

Tor Wrocław ma ten problem że o ile jeszcze ktoś tam na gokartach jeździ to przez resztę czasu służy za plac manewrowy dla nauki jazdy na kat. B, więc śmiganie między L kręcącymi zatoczki odznacza się pewnym dyskomfortem, niemniejszym niż ulica.

To sie zorganizujcie i wyslijcie negocjatorow - np. Poczet Krolow Polskich, sa na prawde dobrzy :buttrock:

Byłem w Poznaniu, Radomiu ( kartingowy ) (...) I planuję zaliczyć kartingowy w Zielonej Górze.

polecam Lublin - w porownaniu z Radomiem to zupelnie inna jakosc - rowniutki asfalt, troche wieksze zakrety i dluzszy - w przeciwienstwie do Radomia spokojnie mozna na dwojce latac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniec jazdy, przesiadamy się w furki i stoimy w koreczku na Płowieckiej, co Emil? :biggrin:

 

Ja w tym sezonie wjeżdżałem się w sprzęta, ale w przyszłym na pewno Lublin i Radom zalicze! Trzeba zetrzeć te cholerne slidery :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czego nie ma glosu ' nie, ale chce, ale nie mam toru :lalag: '

Właśnie. Przydałaby się opcja: "Owszem, chętnie pośmigałbym po torze, ale mam za daleko, nie chce mi się jechać 300 km na tor, latać po nim 2 godziny, a potem z powrotem 300 km do domu; wożenie motocykla busem też mnie nie interesuje - tak więc zmuszony jestem doskonalić umiejętności jeździeckie na drogach publicznych". :buttrock:

 

Koniec jazdy, przesiadamy się w furki i stoimy w koreczku na Płowieckiej, co Emil? :clap:

Albo do metra i koreczki nam niestraszne. :biggrin:

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Właśnie. Przydałaby się opcja: "Owszem, chętnie pośmigałbym po torze, ale mam za daleko, nie chce mi się jechać 300 km na tor, latać po nim 2 godziny, a potem z powrotem 300 km do domu; wożenie motocykla busem też mnie nie interesuje - tak więc zmuszony jestem doskonalić umiejętności jeździeckie na drogach publicznych".

 

Zapisz się na trening Grandysów - niezapomniany weekend na Torze, zawodnicy, przyczepa, jazda przez 3 dni. Kilkaset złotych, ale to już jest URLOP NA TORZE :buttrock:

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapisz się na trening Grandysów - niezapomniany weekend na Torze, zawodnicy, przyczepa, jazda przez 3 dni. Kilkaset złotych, ale to już jest URLOP NA TORZE :biggrin:

pzdr

Rozważa(łe)m taką opcję, ale odstrasza mnie nie tyle cena, co odległość. Owszem, zdarza mi się jeździć dalej niż do Poznania, ale TURYSTYCZNIE, a tu dochodzi intensywny trening na torze i powrót 300 km. :lalag: Wiem, marudny jestem. :buttrock:

Poza tym ostatnio mam coraz mniej wolnego czasu, także w weekendy (przez całe wakacje nie udało mi się zebrać, żeby wyjechać chociażby na tydzień w góry czy nad morze, i teraz pozostały mi jedynie ciepłe kraje).

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozważa(łe)m taką opcję, ale odstrasza mnie nie tyle cena, co odległość. Owszem, zdarza mi się jeździć dalej niż do Poznania, ale TURYSTYCZNIE, a tu dochodzi intensywny trening na torze i powrót 300 km. :biggrin: Wiem, marudny jestem. :buttrock:

Eee tam ja wyjechałem w czwartek ok. 23:00, do Poznania przyjechałem po 2:00 a położyłem się do łóżka ok. 3:00, a o 8:00 już byłem na torze :lalag: Adrenalina tak buzowała że zmęczenie odczułem dopiero jak wróciłem w niedzielę po wyścigu do Wawy ok. 22:00 :clap:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee tam ja wyjechałem w czwartek ok. 23:00, do Poznania przyjechałem po 2:00 a położyłem się do łóżka ok. 3:00, a o 8:00 już byłem na torze :buttrock: Adrenalina tak buzowała że zmęczenie odczułem dopiero jak wróciłem w niedzielę po wyścigu do Wawy ok. 22:00 :biggrin:

Podziwiam Cię. Ja bym tak nie potrafił.

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniec jazdy, przesiadamy się w furki i stoimy w koreczku na Płowieckiej, co Emil? :biggrin:

eetam, ja kupilem windstoppera, pozyczylem tex i latam do roboty

samochodem to do niczego, jezeli juz to publiczne (i tak stoje w korku, to po co mam prowadzic jak mozna pospac, poczytac albo z jakas kolezanka porozmawiac :lalag: )

 

 

nie ma wiecej odpowiedzi bo i tak musialem kilka opcji wyciac (tylko 10 dopuszczalne), ale na pewno nie bylo by takiej jak za duza odleglosc, bo to wymowka a nie powod!

 

czesto latamy Warszawa-Lublin, z jazda po torze (~4-5h) wychodzi nie caly dzien i nie jest strasznie meczace

a do Poznania dopiero raz lecialem na przyczepce (rowniez uwazam, ze jazda do Poznania na poniedzialkowy trening to nie bardzo - dlatego lepsze sa grandysy albo treningi przed MMP) a tak normalnie to na kolach i to z gratami, da sie przezyc, tylko przed jazda po torze przyjezdzam na noc do Poznania (to wychodzi zwykle jakas 23-1 na miejscu), a powrot juz bezposrednio po lataniu

upierdliwe jest tylko, ze zawsze pada, ale na zlosliwosc pogody nic nie poradzimy :/

 

wiec nei przesadzac - przeca motocyklem jest wszedzie blisko :buttrock:

Edytowane przez Emil2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Wybrzeżu jeszcze nic niema a do Poznanie żeby sobie pojężdzić troszke za daleko :D Jak bym mógł to chętnie bym sobie pośmigał po torze :D

 

Zorienruj się co i jak, bo w Koszalinie jest tor kartingowy.

 

Co do jazd to latalem i na kartingowym (Poznań, Gostyń) i na "Torze Poznań" (za mały sprzęt na ten tor, można zasnąc hehe) i trzeba przyznać, że to super sprawa, zabawa. Można odreagować, wyżyć się, podszkolić swoje umiejętności i w ogóle. Tego nie da się opisać tylko trzeba poprostu spróbować !!!

Niby takie nic, ale jazda jest naprawdę męcząca, odczuwa się to po dłuższym czasie.

 

Co do rezygnacji z jazd to jest coś takiego, że jak trochę się polata to popsrostu po drogach publicznych nie chce się jakoś jeździć (a jeżeli już to wyjątkowo spokojnie) i jak widze to nie tylko mnie się tak dzieje

 

Polecam wszystkim bez względu na sprzęt (jazda każdym moto sprawi wielką frajdę nawet 50cc) !!!!!

Edytowane przez Kuba 89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie. Przydałaby się opcja: "Owszem, chętnie pośmigałbym po torze, ale mam za daleko, nie chce mi się jechać 300 km na tor, latać po nim 2 godziny, a potem z powrotem 300 km do domu; wożenie motocykla busem też mnie nie interesuje - tak więc zmuszony jestem doskonalić umiejętności jeździeckie na drogach publicznych". :D

 

Wybierz się na tor :D Wtedy dopiero stwierdzisz ile jest warte "doskonalenie" umiejętności na ulicach. Można się przynajmniej połamać.

Z Paprykarz City mam 250km, przyjeżdzałem na 2godz. treningu i nie żałuję ani złotówki. Co prawda wracałem już trochę zmęczony, ale za to jaki zadowolony ;) Jednego razu niestety złapałem deszcz, ale nie odpuściłem i teraz zastanawiam się jak można było tak się przechylać na mokrej nawierzchni? Na drogach publicznych to niemożliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ochotę w przyszłym sezonie wybrać się na Tor Poznań.

 

Oponki zmienię z badziewnych Batlaxów na Pirelli Dragon Strada i sprawdzę je przy okazji na torze.

Z opisów motonitów jeżdżących na tym torze wynika, że to niezła szkoła umiejętności a i qpa frajdy.

 

Trzeba spróbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...