Skocz do zawartości

Nowy karter.stare łożyska?


Siwy_
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam

musze kupić nowy karter do Rs'ki.

Niewiem co zrobić z lożyskami z wału?Wymienialem je kolo 400km temu i wiem że są w dobrym stanie.Nowy karter przyjedzie zapewne bez lożysk.Wybić ''moje'' lozyska i wlożyć je do nowego kartera czy to zabawa bez sensu?

Pozdrawiam :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

musze kupić nowy karter do Rs'ki.

Niewiem co zrobić z lożyskami z wału?Wymienialem je kolo 400km temu i wiem że są w dobrym stanie.Nowy karter przyjedzie zapewne bez lożysk.Wybić ''moje'' lozyska i wlożyć je do nowego kartera czy to zabawa bez sensu?

Pozdrawiam :flesje:

400km to tyle co nic ,tak że spokojnie możesz je zapodać ,tylko ostrożnie je wybij! :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Remonty w tych silnikach przeprowadzane są przeważnie po około 15tyś km.

Spróbuje je wybić.Metoda taka sama jak podczas zakladania nowych lożysk na wał-podgrzewanie kartera i wkladanie lożysk które tak naprawde wpadają w tak gorący material.

Dzięki za rady. :icon_mrgreen:

Pozdrawiam :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podgrzej karter i wtedy latwiej lozyska wyjda poniewaz aluminum jesli sie nie myle szybciej sie grzeje niz hartowana stal

Z tego co wiem to tu chodzi raczej o różną rozszerzalność temperaturową dwóch różnych metali, aluminium ma większą rozszerzalność temperaturową więc po podgrzaniu obwód gniazda łożyska się bardziej powiększy od obwodu łożyska więc części powinny się "poluzować".

 

 

A co do samego zastosowania używanych łożysk to fakt że 400 km to praktycznie niewiele ale wg. mnie lepiej wydać kilka zł więcej i kupić nowe niż za jakiś czas "rozpoławiać" spowrotem silnik o taką pierdółkę... :banghead: jak juz będziesz miał "rozpołowiony" silnik to można je wymienić :flesje: oraz przyjrzeć się stanowi pozostałych części.

 

Pozdro.

Edytowane przez -=AUTSAJDER=-
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...