Co myślicie o zakupie Honda cb-1 ?

[zbyniooo]

Badzior :buttrock: Podoba mi sie to co mówisz :clap:

 

W końcu kupujemy to co nam sie podoba i nie po to zeby naprawiac tylko jezdzic i byc zadowolobym.

Wiem ze jak kupie gs to bede sobie pluł w brode ze kupiłem rower a mogłem miec rasowego sciga w wersji naked :D Jak znajde dobra oferte w niemczech z Honda cb-1 to nie bede sie zastanawiał i kupie bo motocykl jest piękny i naprawde wyjątkowy.

 

:notworthy: Pozdrawiam

Edytowane 14 Listopada 2006 przez zbyniooo

[zbyhu]

Czolem!

 

No, w morde jeza, musze przyznac ze po raz pierwszy w zyciu uslyszalem w ogole o motocyklu Honda CB1. Siedze jako tako w swiatku motocykli juz 4 lata i troche juz nazw obilo mi sie o uszy, ale tego motocykla w ogole nie znalem. Moze to zaden wyznacznik, ale...

Ja bym bal sie pakowac w cos, o czym malo kto wie cokolwiek. Rzadki sprzet rodzi wiele problemow. Mamy na 4um kolege, ktory kupil nowa MZ 125 i po sezonie czy dwoch chcial sprzedac. I chlopak mial problem, bo takich motocykli nie bylo wcale na rynku wtornym (ze tak powiem) w zwiazku z czym kolega nie wiedzial ile za motocykl moze sobie zyczyc pieniedzy przy sprzedazy. A kazda cena byla za duza dla potencjalnych klientow, ktorzy rowniez nie mieli gdzie ceny zweryfikowac...

Ale to w sumie skrajny przypadek.

Jesli to ma byc Twoja pierwsza maszyna - nie pakuj sie w cos rzadkiego. Jakakolwiek pierdolka sie zepsuje i mozesz naprawde miec problem. A w tak leciwych sprzetach to nie ma sily - predzej czy pozniej cos sie sypnie...

Rozejrzyj sie za CB500 lub XJ600... Duzo wiekszy wybor, z naprawami nie ma problemow i z racji popularnosci tych modeli - nie powinienes przeplacic.

 

Pozdrawiam

[zbyniooo]

Kazdy ma racje w tym co mówi. :notworthy:

Zbychu oczywiscie tez.

 

Kurde ale przeciez jak cos mi sie zepsuje to czy w tym czy inym motocyklu jakie ma to znaczenie przeciez jak mi walnie cos w silniku to i tak kaplica..... a jak sie zuzyje cos z czesci eksploatacyjnych to dostane bo są. Mieszkam w zamosciu wiec i tak przesyłka mnie ratuje i tak.

Zastanawia mnie co moze pierdyknąc w takim motocyklu...chodzi mi o silnik. No nie wiem niech mnie ktos oswieci bo kazdy straszy ze jak cos sie popsuje to ciezko o czesci.

To co moze mi sie popsuc ze czesci nie dostane ?

Kto jest w temacie niech sie wypowie...

[zbyhu]

Czolem!

 

Mowisz, ze to ma byc pierwszy motocykl. Moze nie obyc sie wiec bez przygod...

Byle gleba i mozesz miec uszkodzone owiewki, czy dekle silnika. A tego juz tak latwo nie namierzysz...

MarianKa mial taka "przygode". Na poczatku sezonu na wlasnym osiedlu koles zajechal mu droge. Motocykl przewrocil sie na kraweznik i pekl dekiel sprzeglowy. Motocykl calkiem popularny, o czesci nietrudno a mimo to Marian byl chyba na 3 tygodnie bez moto, bo szukal dekla i uszczelek.

Sprzeglo. Zdobedziesz w razie czego tarcze sprzeglowe i sprezyny do tego moto?

Rozrzad. Napinacz lancuszka rozrzadu da sie kupic?

Jesli juz naprawde jestes tak zakochany w tym motorku, to bierz. Ale najpierw rozejrzyj sie czy naprawde nie ma problemu o wszystkie czesci i materialy eksploatacyjne.

Dla mnie najwiekszym minusem tej sprawy jest to, ze masz niemozliwie maly wybor. Na allegro teraz sa chyba 2 lub 3 takie motocykle... Wierz mi, z bratem najezdzilismy sie niemalo w poszukiwaniu nieco bardziej popularnego Suzuki VX800, w podobnym wieku. Ciezko jest wyrwac godny uwagi egzemplarz z tyloma wiosnami na karku.

Masz swoj rozum, swoje upodobania - zrobisz jak uwazasz. Nie mow potem tylko, ze nie ostrzegalismy :).

 

Pozdrawiam

 

PS

Z czesci, ktore jeszcze sie potrafia zestarzec i rozszczelnic, sa krocce laczace gazniki z cylindrami. Koledze tak stwardnialy i popekaly w GS500 ('97).

Czasami gazniki tez potrafi szlag trafic - sa uzywki do dostania?

Kranik paliwa moze byc uszkodzony... Czesci elektryki - impulsatory, regulator napiecia, alternator, rozrusznik - czasami takie rzeczy potrafia sie spalic, zuzyc. Mozna dostac?

Edytowane 14 Listopada 2006 przez zbyhu

[zbyniooo]

Mialem okazje siedziec na Vx 800 i przejechac sie jako plecak :) piękny motocykl.

A wracajac do tematu cb-1, ciagle czytam o nim i pytam osób posiadajacych ten motocykl.

Wszyscy chwala go sobie i nie spotkałem sie z takim który miałby jakies z nim problemy.

Co do sprzegła sam sie zastanawiąłem jak to jest ale niestety narazie nie wiem. Dekle hmm da rade kupic bo na allegro wystawiaja czesci do cb-1. Kurde staram sie nie zakładac ze zaraz po kupnie bede lezał, troche sie jezdziło wiec mysle ze nie bedzie tak zle choc nie wykluczam ;)

Nie za duzy wybór jest wsród tych 400-500. Moze jestem zbyt wybredny ale tylko ta cb1 mnie sie podoba. A 600 nie kupie bo boje sie az na taka głeboką wode.

[tadeo]

No i wreszcie ktoś madrze gada :)

Zbyhu ma całkowita racje.

A jak już to nie dotrze, to chyba Zbyniooo musisz sam się przekonać.

Myślę jednak,że lepiej zaliczyć udany sezon na rormalnym moto, niż kąbinować z wynalazkami. pozdrawiam.

[skoal]

A 600 nie kupie bo boje sie az na taka głeboką wode.

Rzadko czyta sie tego typu wypowiedzi formuowiczow. Wydaje mi sie ze masz glowe na karku. Zawsze bylem przeciwnikiem kupowania przez malo doswiadczonych szescsetek, ale w tym przypadku wydaje mi sie ze to wcale nie bedzie gleboka woda... Ktos tu polecil Bandita 600, ale niestety nie moge nic o nim powiedziec, ale na pewno godny polecenia. Gdybym mial kilka zlotowek wiecej, w ta maszyne zainwestowalbym. Sytuacjia finansowa zmusila mnie do zakupu CB500 z 96' jako pierwsze moto. Jezdzilem nim przez 2,5 roku i nic sie nie zepsulo. Wydawalem kase na czesci eklpoatacyjne i one tez nie sa kosztowne... tzn sa tanie. Zawsze bede polecal ta maszyne bo daze ja duzym sentymentem.

A co mysle o CB-1?? Hmmm... wydaje mi ze... jestesmy mlodymi ludzi... przed nami cale zycie i jeszcze zdazymy pospelniac swoje mlodziencze marzenia... kupisz sobie w przyszlosci ta maszyne i bedziesz sie cieszyl z posiadania owej Hondy.

A aktualnie kupuj CB500... albo Bandita600

[zbyhu]

Czolem!

 

Tak na marginesie.

Yamaha XJ 600 ma 61 kucy, a Honda CB500 ma ich 58.

Porownujac do Twojej Hondy CB1 i jej 56 kucy mamy rozrzut 5 KM. To jest malutko. W gruncie rzeczy nie ma znaczenia, ze XJ to szescsetka.

Co innego Bandit 600, ktory ma 78 konikow. To juz jest troche :buttrock:.

 

Pozdrawiam

 

Pozdrawiam

[zbyniooo]

Lubie was chłopaki bo mądrze gadacie :buttrock:

Daliscie mi sporo do myslenia :wink:

Mam duza chrapke na cb-1 bo jest wyjatkowa a ja lubie takie rzeczy :wink: ale rozsadek podpowiada mi ciagle zeby jednak kupic cos bardziej chodliwego czyli albo gs 500 albo bandit 600.

Tylko ze co do tego 2 mam jedno zastrzezenie bo podoba mi sie niemal tak samo jak cb-1 jest tylko jedno duze ale : waga i gabaryty.

 

Przyznam ze nie boje sie mocy bo odpowiednio dozowana krzywdy nie zrobi :wink: bardziej masy i tego czy bede mógł nim swobodnie operowac.To znaczy czy nie bede za kazdym razem zatrzymujac sie na swiatłach myslal o tym zeby sie nie przewrócic z tym motocyklem lub biorac zakret na małej predkosci.Morze troche przesadzam ale czuje respekt do 600-tek :wink:

 

Jezeli chodzi o xj to hmm wyglad ma całkiem całkiem z tego co wiem to silniki trwałe i praktycznie bezawaryjne. Ale to jest ciezki mułek a jak mam juz miec cos ciezkiego to niech chociaz ma te pazurki :wink:

Gsf Bandit jest ok - trzeba tylko dozbierac ze 2 tys i poszukac cos porzadnego.

 

Teraz pewnie niektórzy powiedza ze na pierwsze moto bandit za duzy :icon_razz:

[skoal]

Specjalnie nie wspominalem o XJcie bo jakos mi on nie przypadl do gustu...szczegolnie w wersji S(z owiewka-jesli sie myle prosze sprostowac). Przypomina mi sie sytuacjia kiedy po skonczonej jezdzie z kolegami zaczynalo sie...(za kazdym razem) "Wez sciagnij ta paskudna owiewke albo Ci zapierdole... przeciez nie da sie spokojnie jezdzic jak widze w lusterkach ten szczurowaty motor... nabiera mnie ochota uciekac przed szczurem... " hehe... kwestia gustu :buttrock:

[zbyniooo]

Specjalnie nie wspominalem o XJcie bo jakos mi on nie przypadl do gustu...szczegolnie w wersji S(z owiewka-jesli sie myle prosze sprostowac). Przypomina mi sie sytuacjia kiedy po skonczonej jezdzie z kolegami zaczynalo sie...(za kazdym razem) "Wez sciagnij ta paskudna owiewke albo Ci zapierdole... przeciez nie da sie spokojnie jezdzic jak widze w lusterkach ten szczurowaty motor... nabiera mnie ochota uciekac przed szczurem... "

 

 

heheh dobry tekst :buttrock:

Mnie osobiscie podoba sie xj 600 ale tylko i wyłacznie w wersji naked. I mówimy tu tylko o wygladzie.

Poza tym chowa sie do Bandziorka :biggrin: Ale tu tez nie jeden powie ze kwestia gustu

 

Trzeba najpierw dokładnie obejzec wszystkie motocykle i sie zastanowic. W tym bandziorze jeszcze jeden mankament zauwazyłem, spalanie. Podaja w notach ze 6.5 to chyba sporo bo gsx 600 pali o dziwno 5.5 nie wspominajac o gs który tylko 4.5 łyka :bigrazz:

[skoal]

Mialem przyjemnosc przejechac sie na kazdej z maszyn, o ktorych tu mowimy/piszemy czyli XJ600, GS500 i CB500.

Jesli chodzi o XJ to wydawala mi sie jakas duza... kobylowata... w porownaniu z GS i CB

Jesli chodzi o GS to wyjatkowo zwinna maszyna, malutka i latwa w prowadzeniu.

Natomiast CB jest nieco wieksza od GS i mozna to odczuc, ale i tak prowadzi sie latwo i przyjemnie.

Przy wyzszych predkosciach (okolo 180-190km/h) to juz jest sajgon a nie jazda... trzesie niesamowicie... ale jesli smigamy z predkoscia 130-140km/h mozna zaliczyc do jazdy przyjemnej.

O spalanie XJ i GS nie moge sie wypowiedziec... ale jesli chodzi o CB to okolo 5,5-6l/100km przy ostrej jezdzie (czasami sie zdarzalo, ze lampka sie zapali z napisem "agresja" :banghead: )

Jesli chodzi o hamulce to hmm... w porownaniu z aktualna maszyna CBR600F4 to jest "lekka" przepasc jak miedzy niebem a ziemia, o przyspieszeniu tez tak mozna powiedziec...

Tak jak napisales, musiasz sie przejechac kazda z maszyn i przemyslec na spokojnie, ktory najlepiej Ci lezy...

[zbyniooo]

:crossy: A ja dalej swoje, jak tylko widze na allegro jakac nowa honde cb-1 to nie moge oderwac od niej wzroku i ciagle zagladam na tą stronę. To juz chyba miłość panowie ;)

Trzeba sie z tym pogodzić :flesje:

Pytałem o częci, nie jest wcale tak ciezko je dostac, owszem tylko przesyłka ale da rade mało tego za 1.500 mam od reki kompletny silnik takze nie jest tak zle :icon_arrow:

 

Motocykl jest poprostu sliczny i ten silnik mmmmmmmm :buttrock:

 

Szukam jakiesgos super okazu z przebiegiem do 20 tys i nabieram zeby nawet 6 tys trzeba było dac :crossy:

Dzieki panowie za rady ale chyba jestem zbyt uparty i kupie cb-1

 

:buttrock: Respect

Edytowane 16 Listopada 2006 przez zbyniooo

[zbyhu]

Czolem!

 

Tylko potem nie krzycz pomocy, jak sie cos sypnie i nie bedziesz mogl czesci znalezc ;).

 

Co do przebiegu... Heh, jestes naprawde optymista godnym podziwu. 3 Hondy CB-1 na cala polske, a Ty chcesz tanio, z malym przebiegiem, w super stanie :crossy:.

Jeszcze ten przebieg, to Ci kazdy zrobi na poczekaniu, ale o super stanie przy takim wyborze, to chyba mozesz zapomniec. Szybciej trafisz szostke w totka :).

 

Ale 3mam kciuki! Moze nam wszystkim pokazesz jeszcze, ze jak sie chce, to sie da...

 

Pozdro

Edytowane 16 Listopada 2006 przez zbyhu

[Gość Occult]

Rozrzad. Napinacz lancuszka rozrzadu da sie kupic?

 

 

CB-1 ma rozrząd na kołach zębatych - tak samo jak VFR. I bardzo miło gwiżdże :) . Chyba naprawdę nie znacie tego motocykla... :icon_razz: Wydaje mi się, ze jest on popularny głównie w Japonii, chociaż w DE też można wyrwac fajną sztukę. Kiedyś nawet byłem na stronce jakiegoś klubu CB-1.

Motocykl jest mały, ale z Twoim wzrostem nie będziesz jakoś dziwnie na nimi wyglądał. Kręci się do 13 tyś obortów, z tego co pamiętam jest to taki sam silnik jak w Hondzie CBR 400, a o takim słyszeliście? :icon_razz:

Nie pamiętam tylko mocy... 58 KM ? Mi się bardzo podoba bo jest nietuzinkowy. Pełno jest GSów, CB500, i ER-5, a tego raczej mało co nie oznacza, że nie ma do niego części.

 

Sprawdziłem na mobile i

CB-1

 

 

A teraz w ramach ciekawostek... :icon_mrgreen:

Fajną opcją jest amerykańska wersja europejskiego NTV. Nosi nazwę Hawk, dużó fajniej wygląda (bardzoej sportowo) i zamiast wału kardana ma łańcuch. Model raczej starszy...

 

Wygląda tak Honda Hawk

 

 

No i teraz wstrząs...

 

Nie wiem czy kiedykolwiek słyszeliscie o motocykl Honda CB 400SF. Posiada takie samo rozwiązanie jak VFR 800 VTEC. Czyli dołączany pakiet 8 zaworów od 6 tyś obortów. Piękny golas ... wszelkie info na stronie http://www.honda.co.jp/CB400SF/

 

I tak na zakończenie... polecam japońską stronę Hondy, można tam znaleźć ciekawe modele motocykl, które nigdy nie zobaczą europy...

 

http://www.honda.co.jp/