łojant Opublikowano 4 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2006 KrótkoMyśle o : Yamaha xj 600s albo suzi gs500smiałbym ok.6000 z tego co na allegro widziałem to roczniki 92-94pytanie czy za to kupie sprzeta którym kilka lat pojeżdze w miare bezstresowodzieki z gory za podpowiedz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qóba Opublikowano 4 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2006 To zależy od stanu technicznego danego egzemplarza, moj ojciec jezdzi 1991 r. z 73 tys. przebiegu i działa jak talala :) Najlepiej przy zakupie motocykla pojechać z kims kto sie zna albo obczaić motocykl u mechanika za jakieś pieniądze :) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RayoV6 Opublikowano 4 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2006 Jeszcze w pierwszej połowie września miałem niemal identyczny dylemat...Dzisiaj mam CB 450S za 60% Twojego budżetu.Alternatywa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
na koło Opublikowano 4 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2006 A zastanawiałeś sie nad GSX600F za 6tys. kupiłbyś z rocznika 91-93 w git stanie.A widzę, ze lat już masz to i w głowie poukładane to taki gsx będzie w sam raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 4 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2006 wybór sprzęta niezły, chociaż jako zwolennik komfortu postawiłbym raczej er5 kawy niż gs500. natomiast wszelkie "oplasticzone" jak gsxf odradzam, bo na początku paciak jest może nie tyle pewny, co prawdopodobny - a jednak owiewki sporo kosztująa, poczytaj sobie o xj600, bo do '95 (?) rocznika miała fatalny patent podgrzewania gaźników olejemjsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NEH Opublikowano 4 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2006 Moim pierwszym powaznym moto byla wlasnie yamaha XJ i jestem/bylem z niej mega zadowolony.Rocznik 92 a wygladala lepiej niz niejedna mlodsza XJtka.Moto proste w obsludze, tanie czesci, ekonomiczne no i wygodne...Polecam ten sprzet z czystym sumieniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kriss.g Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 (edytowane) Moim pierwszym powaznym moto byla wlasnie yamaha XJ i jestem/bylem z niej mega zadowolony.Rocznik 92 a wygladala lepiej niz niejedna mlodsza XJtka.Moto proste w obsludze, tanie czesci, ekonomiczne no i wygodne...Polecam ten sprzet z czystym sumieniem.... niedawno sam kupiłem XJ ... zmieściłem się w kwocie przez Ciebie podanej ze sporym zapasem ... co prawda mam do wymiany tylna terczę i już niedługo zestaw napędowy ... ale brałem z pełna wiedzą że tak jest ... póki co nie mogę narzekać ... i właściwie polecam :) ... plastiki odradzam ... przynajmniej na pierwszy sezon ... Edytowane 5 Października 2006 przez kriss.g Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łojant Opublikowano 5 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 dzieki wielkie wszystkim nabrałem optymizmumacie dobre doświadczenia z allegro? jeszcze coś dlatego wybór xj bo chodzi mi głównie o turystyke ,duże dzienne przebiegimam jeszcze inne hobby ale żeby je uprawiać muszę daleko jeżdzić i być potem jeszcze w miare świeży to moto chyba pasuje w ten klimat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin (Maly) Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 Ja tez zaczalem od XJ tylko od troche nowszej bo z 2002. od czasu kupna XJ mialem okazje jezdzic jeszcze kilkoma motocyklami i smialo moge stwierdzic ze na pierwsze moto XJ jest stworzona. Spokojne oddawanie mocy, tansze czesci niz do innych, bezawaryjnosc. GS i ER-5 przy Xj wydaja sie duzo mniejszym motocyklem i mysle ze XJ starcza na dluzej- nie masz ochoty sprzedac jej po 1 sezonie.Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łojant Opublikowano 5 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 Ja tez zaczalem od XJ tylko od troche nowszej bo z 2002. od czasu kupna XJ mialem okazje jezdzic jeszcze kilkoma motocyklami i smialo moge stwierdzic ze na pierwsze moto XJ jest stworzona. Spokojne oddawanie mocy, tansze czesci niz do innych, bezawaryjnosc. GS i ER-5 przy Xj wydaja sie duzo mniejszym motocyklem i mysle ze XJ starcza na dluzej- nie masz ochoty sprzedac jej po 1 sezonie.Pozdro.troche nowszej ?! 10 latek rróżnicy tylko wporównaniu do sprzęta na który mnie stać to już troche inne pokolenie.dzieki utwierdziłeś mnie w wyborzenarka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaszpir Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 Jeżdże XJ od 2 sezonów. Motocykl jest kompletnie bezproblemowy w codziennej eksploatacji, bardzo ekonomiczny (4.2-4.8 l/100 km). Mam rocznik '98 czyli ten po zmianach (2 tarcze z przodu, elektryczne podgrzewanie gaźników, poprawione siedzenie) i jest to wersja z owiewką, którą polecam na dłuższe trasy :). Z przedstawionej przez Ciebie trójki jest chyba najcięzszy, ale nawet w mieście się tego nie odczuwa. No i chyba w XJ miejsca pod 4 literami dla kierowcy i pasażera/ki jest najwięcej.Udanego polwania :)Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.