Skocz do zawartości

wymiana łańcuszka rozrządu w xj 600 diversion 1992r


bezdomny
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam. przystawiam sie do wymiany lancuszka rozrzadu w diversionie. mysle ze zakres napinacza sie juz skonczyl ale nie jestem pewien.czy jest moze jakis sposob aby ustali metoda organoleptyczna :) czy lancuszek i napinacz nadaje sie jeszcze do jazdy czy nie. znalazlem nowy lancuch Tourmax za 220zl. czy jest to dobra cena?? powiedzcie mi czy jak wymieniam lancuszek to musze tez wymienic napinacz?? czy zeby dokonac takiej wymiany musze wyciagac silnik, i co dokladnie musze z niego zdjac zeby dostac sie do lancuszka? dzieki za odpowiedzi z gory. szerokosci wam zycze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to niezla cena. jak dojdzie to napisz na forum i moze napiszesz mi jak przeszla ci wymiana. powiedz czy bardzo ci terza stuka?? ja mam tak,ze od ok 3.5 tys/obr juz go dobrze slychac. tak jak bys potrząsal puszke gwozdzi:D ale przez poduszke:D:D :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. Jak robilem z moim mechanikiem zawory w mojej Dywersji to powiedzial mi ze z tymi lancuszkami to ludzie bardzo czesto zbyt wczesnie je wymieniaja. Serwisy daja im do zrozumienia ze lanczuszek jest do wymiany zeby sobie zarobic. Moja rada jest taka zebys dal to komus zaufanemu do obejrzenia zanim kupisz nowy zestaw. Moze sie okazac ze nie trzeba bedzie wymieniac. A zeby sie tam dostac to trzeba najpierw zdemontowac bak, potem airbox, poodlaczac i odsunac wszystkie kable, potem zdemontowac gazniki (przy okazji warto sprawdzic krucce) a na koncu zdjac pokrywe zaworow. Z tym ze zeby zdjac pokrywe zaworow to trzeba nieco poluzowac chlodnice oleju i wyjac ja z takiego bolca w jej srodkowej czesci. Nie trzeba jej calkowicie demontowac, tylko ten bolec wyjac. Chociaz wymaga to troche gimnastyki. Reszte niech dopowiedza mechanicy. Pozdro.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem jak się to robi. Tylko pytanie co z tego :-). Widze, (jak nie mam racji, to popraw mnie) że masz mierne pojęcie o mechanice (sorry, szczey jestem, ale tak to odebrałem). Po pierwsze na napinaczu nie kończy się zakres (czyli wszystkie ząbki), tylko sprężyna jest na tyle słaba, ze nie daje rady odpowiednio mocno napiąć łańcucha i zaczyna on brzęczeć ( wałsciwie cykać). W XJ jest to na wolnych obrotach, przy dodaniu gazu dźwięk ustępuje.

 

Po drugie, samodzielne rozkucie (potrzebna jest rozkuwarka, trochę głupio latać z diaksem nad otwartym silnikiem, ale oczywiście jest to możliwe, ja tam mam rozkuwarkę, zawsze "bezpieczniej" bez opiłków). Druga sprawa to samo złożenie zakuwuwki, nie jest to proste, a na koniec odpowiedznie jej zaklucie. Materiał zakuwki jest bardzo twardy, a zakucie odbywa się na bokach, a nie na środku trzpienia, tak jak w GS-ie 500, gdzie łańcuch zakujesz bez problemu nawet w domowych warunkach. Do tego klucz dynamometryczny i ogólne pojęcie o mechanice (np. by odpowiednio ustawić fazy rozrządu). Znaczki w XJ są w nietypowym miejscu, trzeba wiedzieć gdzie patrzeć (punkty na wałkach, zerka się na nie przez otworki w "mostkach).

 

Na koniec o napinaczu - te z Yamahy są stosunkowo trwałe i jeśli nie ma on uszkodzenia mechanicznego (np. skruszałej "stopki" co przerobiłem kiedyś w XJR 1200) to może on zostać. Wymana samego łańcucha powinna przynieść poprawę.

 

Możesz oczywiście wymienić łańcuch bez zakuwania go, czyli rozbiórka silnika do rosołu.

 

Powodzenia.

 

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obaj drepczemy koło tego samego tematu. Mogę dorzucić coś od siebie. Aktualnie eksploatuje silnik trochę zjechany. Mam drugi, więc bez obawy eksperymentuję na nim. Jedyny wynalazek jaki możesz zrobić to popróbować dodatkowo go napiąć. Ząbków na napinaczu jest więcej niż sprężyna da radę przesunąć napinacz. Możesz oczywiście wymontować cały napinacz aby zobaczyć jak wygląda (myślę że dobrze, i nie warto odkręcać). Tak jak wspomniałem mam dwa silniki. W obu były sprężyny RÓŻNE !!. O różnej twardości, W jednym (nie ruszanym) nawet dwie jedna w drugiej dla zwiększenia siły. Z tego wniosek że producent też podchodzi do tematu różnie. Zobaczywszy to zacząłem "dłubać". Odkręciłem śrubę (klucz 12) i wyjąłem sprężynę. Wsadziłem kawałek pręta stalowego srednicy ok 4 mm. Długość trzeba ustalić eksperymentalnie. Wkładajęc go w miejsce sprężyny powolutku wkręcałem nasłuchując trzaśnięcia zapadki. U mnie zaskoczyła dwa razy i dałem spokój. Wydaje mi się że jest dużo lepiej. Mam oczywiście świadomość że jeśli będę eksploatować nadal ten silnik to łańcuch kiedyś będzie do wymiany. Dodatkowym problemem jest ślizgające się sprzęgło. Korzystając z tego że odezwał się PAWEŁ mam do niego prośbę żeby spojrzał na mojego posta w sprawie ślizgającego się sprzęgła, I może cos doradził.

A na koniec. W domowych warunkach, bez odpowiednich narzędzi wymiana to bardzo poważne przedsięwzięcie. Ja sam tego nie będę robić. Ciekawe jaka jest cena u Pawła za taką robotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przesiadlem sie ze starych motocykli (od 30 do 50 letnich) na jakies nowe bzykalki i chce sie dowiedziec jak najwiecej na ich temat z tego wzgledu, ze tu nie ma zartow i czesci nie sa tanie tak jak np do ify, awo, junaka, m72 itp.... wiec licze na wasza pomoc i widze, ze jestescie dobrzy w tym :buttrock: jestem pelen podziwu dla ludzi ktorzy maja takie pojecie a ja jestem mlody ale szybko chlone wiedze i chce najwiecej nauczyc sie od mistrzow :icon_mrgreen: czy znacie jakis przypadek,ze ktos jezdzil diversionem nawet 60 tys bez wymiany rozrzadu??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Xj 600 nie spotkałem się z aż tak dużym przebiegiem bez wymiany łancuszka (w XJR owszem). Zazwyczaj przy około 40 tyś zaczyna być on głośny. Problemem napinaczy Yamahy jest ich ząbkowe działanie, niepokojące dźwięki są słyszalne czasami przy przebiegu około 20 tys. km, po czym okazuje się, że po następnych kilku tys. jest cisza, bo napinacz przeskoczył sam na następny ząbek. Moja rada (nie wynikająca z potrzeby zarobienia, tylko szczera) to wymiana łańcuszka na nowy i święty spokój na długo.

 

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...