Wróbel Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 (edytowane) Na pewno lepiej się czuje sprężyna jak jest lużna, ale czy to było bardziej drastyczne niż dobijające amorki przy wielkich dziurach? To przewożenie motocykla robi się na luźno? Swoją drogą moto nie mogło się przesunąć pod pasem, gdyby mogło zrobiłbym to inaczej. Uwierz, zależało mi, żeby dowieźć je do domu w jednym kawałku ;) pozdrawiam! ;) Edytowane 9 Kwietnia 2011 przez Wróbel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Tak jak pisze Mycior: w zasadzie dociąganie zawieszenia do oporu nie jest potrzebne aczkolwiek dobrze jest je solidnie sprężyć. Mówimy o przodzie, bo tyłu można w ogóle nie sprężyć.A czemu koło do narożnika? Po pierwsze tak jest najprościej. Po drugie tak jest najpewniej. Twoje kantówki zabezpieczają (?) wyłącznie przed obsunięciem na boki, zaś koło w narożniku przyczepy jest unieruchomione we wszystkich kierunkach, identycznie jak w pałąku przyczepy motocyklowej. PS ekonomia to koszty. Co jest droższe: pożyczenie czterech pasów czy docinanie kantówek i dziurawienie przyczepy? :) Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wróbel Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Przyznaję, że faktycznie w rogu jest unieruchomione bardziej niż na szynie, kantówki to mam już sprawdzone, wiec użyłem 2 razy tych samych ;)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2011 (...)ogolnie co i jak zebym nie musial co 1 min patrzec w lusterko maciekTo jak Ty jeździsz po drogach, że nie chce Ci się w lusterko patrzeć co wieczność, czyli minutę?W lusterko patrzymy kilka razy na minutę, nawet gdy nie wieziemy motocykla na przyczepie. Co do tematu, to koło w narożniku jest najlepiej zablokowane przed przesunięciem w obie strony, zaś przewózka na bocznej nóżce jest dobra, ale na odcinku 5 km do najbliższego serwisu. Na długa trasę nie wystawiamy kosy.Polecam użycie bawełnianej koszulki do podkładania wszędzie tam, gdzie pas mógłby przetrzeć lakier: półka, rama, wahacz, etc. Ino najpierw wytrzyjmy to miejsce z piachu i brudu... Pozdrawiam Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ADAM 66-VN 2000 Opublikowano 5 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2012 :ohmy: ...kuźwa...mają ludzie problemy...---> "Nie wiem jak przetrasportowac motocykl. Konkretnie Yamaha fazer 600 z 2002 r." <--- ...a jak przetransportować 2001 r.???... :biggrin: ...nieeee...litości!!! Cytuj ADAM - BMW 1300 GT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 (edytowane) ... zaś przewózka na bocznej nóżce jest dobra, ale na odcinku 5 km do najbliższego serwisu. Na długa trasę nie wystawiamy kosy.A to dlaczego ? Przednie koło do lewego rogu, tylne dostawione do prawej burty, moto na jedynkę, ścisnąć pasami do podłoża i nic nie powinno się ruszyć w transporcie, o ile stopka jest solidna i nie pęknie. Trzy punkty podparcia zawsze będą stabilne.Przy dwóch moocyklach sprawa trochę bardziej skomplikowana, ale z jednym nie powinno być problemu. Edytowane 6 Czerwca 2012 przez Luca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piórko Opublikowano 10 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2012 A my jak jechaliśmy na Panonnię (900 km w jedną stronę) na trzy motocykle (przyczepka motocyklowa), to motocykle były "złapane" za zaciski hamulcowe i wahacze - czyli bardzo nisko. Po to, żeby nie ściskać zawieszeń. Wszystko było super i bardzo stabilnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Saul Opublikowano 10 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2012 A my jak jechaliśmy na Panonnię (900 km w jedną stronę) na trzy motocykle (przyczepka motocyklowa), to motocykle były "złapane" za zaciski hamulcowe i wahacze - czyli bardzo nisko. Po to, żeby nie ściskać zawieszeń. Wszystko było super i bardzo stabilnie. Już bym wolał na nim siedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piórko Opublikowano 10 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2012 Już bym wolał na nim siedzieć Rozumiem, że nie masz zaufania do takiego zamocowania? Przez 1900 km motocykle praktycznie ani drgnęły. Ale każdy zapewne ma swoje sposoby :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 10 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2012 Blokowanie przedniego kola w narozniku zalezy od tego, jak wysokie sa durty przyczepy, oraz jaki typ motocykla przewozimy. DR 350 transportowana w ten sposob- poobdratywany przedni blotnik. DwaTrasa jaka mamy do przebycia to rowniez aspekt ktory powinien byc uwzgledniony. Co innego gdy dajemy 1 000km autostrada a co innego po gorskich drogach. Slusznie juz stwierdzono, ze przeciagajac pas z przednia czescia przyczepy nastepnymi 2 ma pasami poprzez siedzenie motocykl moze sie przesunac i po prostu upasc na bok. Na specjalistycznej przyczepie motocyklowej mozna zwiazac za przednie kolo do szyny. ale nie trzeba, wazniejsze jest spiecie na sztywno kola tylnego. Wystarczaja 2 pasy zapiete z tylu ürzyczepy do tylu motocykla - zapobiegniecie aby teoretycznie przesunol sie do przodu, Napewno nie zawadzi spiac go dodatkowo 2 pasami z przodu ( osobiscie wiaze do lag, lub w przypadku " K " do przedniego Paralever'a ). Wszystko tez zalezy jaka mamy przyczepe, a co wazniejsze, jaka ta oferuje mozliwosci do zamocowania do niej pasow. Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Saul Opublikowano 10 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2012 Rozumiem, że nie masz zaufania do takiego zamocowania? Przez 1900 km motocykle praktycznie ani drgnęły. Ale każdy zapewne ma swoje sposoby :biggrin: Dokładnie, ja z innej szkoły jestem. Ps skoro w jedną stronę to 900 km to dlaczego przez 1900 km nie drgnęły :D? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piórko Opublikowano 10 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2012 (edytowane) Dokładnie, ja z innej szkoły jestem. Ps skoro w jedną stronę to 900 km to dlaczego przez 1900 km nie drgnęły :D? Hihi - no wiadomo, w dwie strony. Może coś ok. 1850 km :icon_mrgreen:.Tyle wyszło.Ja się na tym nie znam, ale mocowali chłopaki, którzy nie jedno moto w ten sposób przewieźli. Oczywiście mówimy o przyczepce, która ma taki uchwyt na przednie koło. Edytowane 10 Czerwca 2012 przez piórko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek96 Opublikowano 10 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2012 Piórko a nie masz jakiegoś zdjęcia takiego mocowania ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piórko Opublikowano 10 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2012 Piórko a nie masz jakiegoś zdjęcia takiego mocowania ? Niestety nie. Ale to było dosyć prosto - przez zacisk hamulcowy do jakiegoś uchwytu z przodu i w środku przyczepy i podobnie przez wahacz. Pozostałości pasów (nadwyżki), chłopaki pomotali przez przednią i tylną felgę. Żaden z pasów nie był prowadzony przez półkę czy siedzenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Saul Opublikowano 10 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2012 Oczywiście mówimy o przyczepce, która ma taki uchwyt na przednie koło. Jaki uchwyt? jak to wygląda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.