Dupcie na motorach(dzis na Nowym Świecie)

[Madzik]

A to z koleji twoja kolejna, wiele wnosząca wypowiedz - jak wczesniejsze

 

 

ja sie wypowiedzialam co sadze na samym poczatku i starczy za to Ty jak do tej pory nic konkretnego nie wniosles do rozmowy ,tylko sie spierasz bezsensu.....

[Adam M.]

Na pewno.

Gdyby janekk byl w stanie przeczytac wymieniana w tym watku strone ( Live to Ride, Ride to Die ) to by wiedzial ze w kilku stanach amerykanskich zniesiono obowiazek jezdzenia w kaskach i zastosowano proponowany przez niego manewr z wyzszym ubezpieczeniem wybierajacego taka opcje.

Efekt - znaczne zwiekszenie ilosci ciezkich urazow glowy i calkowita nieadekwatnosc tego wyzszego ubezpieczenia ( $ 10 tys ) do kosztow leczenia tych urazow - koszty operacji rekonstrukcji twarzy i neurologicznych glowy juz w pierwsze 2 dni pobytu w szpitalu zjadaly to wyzsze ubezpieczenie i rosly dalej.

To jest wg mnie najwieksze niebezpieczenstwo wypadku bo z jednej strony powoduje calkowita zmiane stylu zycia rodziny na ktora spada opiekowanie sie takim inwalida nie majacym kontaktu z rzeczywistoscia, lub sparalizowanym, a z drugiej nie tylko zabiera drugi podstawowy dochod z ktorego ta rodzina sie utrzymuje, ale jeszcze obciaza ja dodatkowymi kosztami. Dlatego warto nie tylko ogladac zdjecia, ale i przeczytac komentarze ludzi, ktorym po wypadku jedyna nadzieja ktora zostala to nadzieja w sile modlitwy.

 

Adam M.

[Fidel5]

Dobra, to ja wniosę coś do dyskusji - DAWAĆ FOTY bo będzie KARA!!!! :buttrock: :buttrock:

za karę załączysz swoje zdjecia :icon_mrgreen:

[janekk]

Na pewno.

Gdyby janekk byl w stanie przeczytac wymieniana w tym watku strone ( Live to Ride, Ride to Die ) to by wiedzial ze w kilku stanach amerykanskich zniesiono obowiazek jezdzenia w kaskach i zastosowano proponowany przez niego manewr z wyzszym ubezpieczeniem wybierajacego taka opcje.

Efekt - znaczne zwiekszenie ilosci ciezkich urazow glowy i calkowita nieadekwatnosc tego wyzszego ubezpieczenia ( $ 10 tys ) do kosztow leczenia tych urazow - koszty operacji rekonstrukcji twarzy i neurologicznych glowy juz w pierwsze 2 dni pobytu w szpitalu zjadaly to wyzsze ubezpieczenie i rosly dalej.

To jest wg mnie najwieksze niebezpieczenstwo wypadku bo z jednej strony powoduje calkowita zmiane stylu zycia rodziny na ktora spada opiekowanie sie takim inwalida nie majacym kontaktu z rzeczywistoscia, lub sparalizowanym, a z drugiej nie tylko zabiera drugi podstawowy dochod z ktorego ta rodzina sie utrzymuje, ale jeszcze obciaza ja dodatkowymi kosztami. Dlatego warto nie tylko ogladac zdjecia, ale i przeczytac komentarze ludzi, ktorym po wypadku jedyna nadzieja ktora zostala to nadzieja w sile modlitwy.

 

Adam M.

 

Widocznie masz więcej czasu na czytanie ode mnie. Tylko powiedz mi, czy powrócono do obowiązku jeżdżenia w kasku? Bo nie jestem w stanie przeczytać wymienionej przez ciebie strony.

 

Myślę, że więcej śmiertelnych ofiar jest w wypadkach spowodowanyh przez pijanych kierowców. Zresztą nikt ci nie każe jeździć bez kasku, poprostu fajnie jest mieć wybór.

 

ja sie wypowiedzialam co sadze na samym poczatku i starczy za to Ty jak do tej pory nic konkretnego nie wniosles do rozmowy ,tylko sie spierasz bezsensu.....

 

Pokaż mi bezsens moich wypowiedzi. Twoje są naprawdę wiele warte - uważasz, że jazda bez kompletnego stroju to debilizm. No naprawdę wyżyny. Pozdrawiam,

[renata]

Dziesiejsza refleksja po pobycie motor coś tam szoł na Nowym Świecie. Po obejrzeniu motorków na które na mnie nie stać (np>charlej fat boj), zacząłem obserwowac przyjezdnych. No iiii....... Poru kolesiów na gsx-r i bladych, etc a nimi ich dupcie. Jezdzili sobie, one bez kasków o ubiorach juz nie wspomnę. Panienienki w mini, stringi na wierzchu bo nóźki wysoko, biusty az kłuja w oczy, buzie roześmiane. A było to chwile po tym jak był pokaz odzieży retbike jak faceta ciagneli za kładem i widac było co zostało z jego ciuchów, więc analogia jednoznaczna co stało by sie z buzkami i tipsami owych dupeczek.

Ale ogólny luz, lans i twarze roześmiane.

Ciekawe co na to nasze Panie motocyklistki i panowie powiedzieli przedciez jakas odpowiedzialność za pasazera jest. Pytanie do pań jesli zabieraja plecaki.

Czy juz nie ma myslenia w narodzie? :D

 

 

 

ahahahahahaaaaaaaaa ;) ;)

dawno mnie nie było

wiadomo - sezon - czasu brak

moje zdanie takie - jaki pan taki kram

skoro właściciel moto płytki to i panna jak wyżej

a jak ma poukładane to się zatroszczy o plecak

 

hm................

a moze ja tak założe mini , przykleje tipsy wszak pogoda jeszcze sprzyja

hahhaaaaaaaaaa :icon_mrgreen: :buttrock: :buttrock: :lalag: :buttrock: :D

[Fenix69]

Ale jazda bez kasku to już deko przeginka - choć kurtki, rękawic, spodni i butów też nik mi nie zabrania nie założyć, a wkładam (czasem :) ) ale lepiej dmuchać na zimne i kazać. jeśli ktoś nie myśli nt. urazu głowy bez kasku to lepiej jak się pomyśli za niego. Co do pozostałej części garderoby to wypowiedziałem się w moim poprzednim poście

Edytowane 26 Września 2006 przez Fenix69

[Madzik]

Widocznie masz więcej czasu na czytanie ode mnie. Tylko powiedz mi, czy powrócono do obowiązku jeżdżenia w kasku? Bo nie jestem w stanie przeczytać wymienionej przez ciebie strony.

 

Myślę, że więcej śmiertelnych ofiar jest w wypadkach spowodowanyh przez pijanych kierowców. Zresztą nikt ci nie każe jeździć bez kasku, poprostu fajnie jest mieć wybór.

Pokaż mi bezsens moich wypowiedzi. Twoje są naprawdę wiele warte - uważasz, że jazda bez kompletnego stroju to debilizm. No naprawdę wyżyny. Pozdrawiam,

 

 

po co w ogole sie wypowiadasz w takim razie skoro nie masz czasuy na czytanie tego co ludzie pisza :) ??jak juz mam Ci odpowiedziec to wtraciles sie w dyskusje z jakimis bezsensownymi pytaniami to po 1,a po 2 nie wiem czy zauwazyles ,ze to jest forum i kazdy ma prawo do wypowiadania wlasnej opini na dany temat...tak uwazam ze jest to kompletnie durne i nieodpowiedzialne(raz tylko przejechalam sie w krotkim rekawku i krotkich spodniach i to jako placak ponad 180km/h,a ze kontakt z motocyklami mam juz dlugo to jeszcze nigdy sie tak nie balam!!Pomimo tego ze kumpel jest dugoletnim i doswiadczonym motocyklista to jednak nie dawalo mi to bezpieczenstwa)Wole sie pozdzierac w kombinezonie przy ewentualnym szlifie,niz w samym kasku i letnich rzeczach!!!!!

 

a tu masz adres strony ktorej nie mogles przeczytac

http://home1.gte.net/res0ak9f/bike.htm powodzenia na drodze !!!!!

Edytowane 26 Września 2006 przez Madzik

[mag*magic]

Ale jazda bez kasku to już deko przeginka - choć kurtki, rękawic, spodni i butów też nik mi nie zabrania nie założyć, a wkładam (czasem :icon_question: ) ale lepiej dmuchać na zimne i kazać. jeśli ktoś nie myśli nt. urazu głowy bez kasku to lepiej jak się pomyśli za niego. Co do pozostałej części garderoby to wypowiedziałem się w moim poprzednim poście

 

ogladajac ta stronke tak mi sie wydaje ze wiekszosz tych wypadkow stala sie w usa http://home1.gte.net/res0ak9f/bike.htm ale do czego zmierzam. bylem w te wakacje w usie i kolesi na moto jest bez porownania wiecej niz w polsce. tam to mozna powiedziec ze MOTOCYKLE SA WSZEDZIE ale... nie widzialem nikogo na szlifierce ubranego w jakikolwiek stroj ochronny. kask to rzadkosc. mam nawet kilka fot jak lataja sobie po highwayach w koszulce ktora sie zawija na plecach :icon_rolleyes: i w samych okularkach (bo okulary musza miec). moze i w polsce nie ma warunkow do jazdy vmax (jednak widuje sie) ale za to jak sie wylozy przy 80km/h na prostym odcinku drogi i w nic nie zaje*ie to chociaz mu skórka zostanie na swoim miejscu :) . moze nie pisze w temacie ale mysle ze to sie wiaze z dupciami na motorach.. ps. PZDR dla tych co nie jezdza NEJKED :icon_arrow:

[kristi_rx125]

nie widzialem nikogo na szlifierce ubranego w jakikolwiek stroj ochronny. kask to rzadkosc. mam nawet kilka fot jak lataja sobie po highwayach w koszulce ktora sie zawija na plecach :icon_rolleyes: i w samych okularkach (bo okulary musza miec).

 

Nie jestem za ślepym naśladowaniem innych nacji, szczególnie w tak oczywistych przypadkach :)

[Fenix69]

ogladajac ta stronke tak mi sie wydaje ze wiekszosz tych wypadkow stala sie w usa http://home1.gte.net/res0ak9f/bike.htm ale do czego zmierzam. bylem w te wakacje w usie i kolesi na moto jest bez porownania wiecej niz w polsce. tam to mozna powiedziec ze MOTOCYKLE SA WSZEDZIE ale... nie widzialem nikogo na szlifierce ubranego w jakikolwiek stroj ochronny. kask to rzadkosc. mam nawet kilka fot jak lataja sobie po highwayach w koszulce ktora sie zawija na plecach :icon_rolleyes: i w samych okularkach (bo okulary musza miec). moze i w polsce nie ma warunkow do jazdy vmax (jednak widuje sie) ale za to jak sie wylozy przy 80km/h na prostym odcinku drogi i w nic nie zaje*ie to chociaz mu skórka zostanie na swoim miejscu :) . moze nie pisze w temacie ale mysle ze to sie wiaze z dupciami na motorach.. ps. PZDR dla tych co nie jezdza NEJKED :icon_question:

 

Po pierwsze to nie widze powodu dla którego mnie zacytowałeś bo ja o zupie ty o dupie

 

Po drugie to nie porównuj usa do Polski ukochanej gdzie inny klimat i na ulice to strach na pieszo wyjść a co dopiero przejechać się po niej dupskiem nawet 40 km/h

[SALAMANDRA]

Co Wy na to? Ciekawe z jakiego powodu policja zatrzymuje motocykliste?(-:

http://lasko.wrzuta.pl/obraz/QB252NaJVJ/zatrzymani

Edytowane 26 Września 2006 przez SALAMANDRA

[Madzik]

Co Wy na to? Ciekawe z jakiego powodu policja zatrzymuje motocykliste?(-:

http://lasko.wrzuta.pl/obraz/QB252NaJVJ/zatrzymani

 

 

albo to....dlaczego na Jamajce zdarzaja sie wypadki motocyklowe.... :)

 

http://www.joemonster.org/article.php?thol...rder=0&sid=3788

[SALAMANDRA]

albo to....dlaczego na Jamajce zdarzaja sie wypadki motocyklowe.... :icon_arrow:

Dlatego, ze na Jamajce nikt nie jezdzi w kasku :) :icon_rolleyes: :icon_question:

[Miklas]

Troche to bez sensu. Czyli skoro w Polsce wszyscy jezdza w kasku to nie powinny zdarzac sie wypadki motocyklowe.

 

To pytanie jest zle zadane IMHO

[Madzik]

doskonala odpowiedz :)