Czy warto kupić najnowszego GSXR 1000 czy może zainwestować w starszy motocykl.

[enduromaster]

osobiście do fun'u bym wolał coś starszego bo nie boli w przypadku gleby to że sprzet kosztował 5-12 tys a nie 60-70 tys no i 1,6sek straty w zabawie to jest nie bardzo dużo ale podczas wyścigu to jest cała wieczność gdzie pierwszych 5 osób zjawia się na mecie w tej samej sekundzie

Edytowane 20 Października 2006 przez enduromaster

[ReBeLlion]

dokladnie lepiej odszykowac i dac niepozornie w du**e nowemu sprzetowi:D

[PROC]

Tylko w czasie wyścigu np. 20 okrążeń przewaga GSXRa wzrosła by do 32 sekund

Podejrzewam że to był dobrany tak by GSXR nie mógł wykazać się w pełni.

 

Można gdybać na ten temat bardzo długo, ale chyba nie zmienia to faktu, że zabawa w coś takiego może być naprawdę super.

[^lunatyk^]

Nowy jest o tyle fajny, że przez jakiś czas mamy spokój z robotą darmowy serwis w ramach gwarancji itd :] Ale tak jak mówicie jak pozniej cos pierd** to pogadane .... Używka jest zawsze ryzykiem ... ale jak to Adam M mowi... nie manic przyjemniejszego niz zasiąść z kumplem w garażu przy browarku i popracować nad maszyną ... :bigrazz:

[wowo]

Wg mnie test jest przekłamany. Różnica jest zbyt mała.

[CRASH]

nawet najlepszy sprzet nie zrobi z kierowcy mistrza , a już napewno stara 750 nie da rady nowej 1000 , tez uważam że ten cały test jest przekłamany i nie wiem czemu pisanie takich bredni miało służyc, może by poprośić naszych redaktorów z motocykla czy świata motocykli żeby zrobili taki teścik , może Dziawer by sie tego podja , myśle że dla nich był by to niezły temat na artykuł a dla nas wiarygodne żródło informacji

:wink:

[malys]

Yamaha dała radę, i co prawda może 1,6s to jest mało ale jak już ktoś wspomniał po paru kółkach ta przewaga sporo urośnie.A polepszyć tą YZFę z zewnątrz zostawiając taką samę to niezła opcja na tor.