125 ccm na początek ???

[Kowal.]

Co wy gadacie? NSR to taka pierda na cienkich kołach ze szkoda gadać. Obciach na tym jeździć. Zbiera się jak MZ-ta przy czym MZ ma ładniejszy dzwięk (NSR pierdzi jak kosiara). Jeśli się ma się prawko A to nie warto się w to bawić. Czasem dziwię się ludziom gadającym: "u... kupiłem sobie MZ 250. Jeżdzę już 2 sezony i trzeba uważać co się robi, bo to dopiero ma mocy!" i to pisze gość który ma dzwadzieścia kilka lat :P . Przed wakacjami nie siedziałem nawet na skuterze! Do tej pory z większych moto przejechłem się na: GS 500, GN 500, XTZ 750 i starym Transalpie (no i oczywiście ostatnio nieco niepewnie na Kawasaki ZZR 600).

 

Czy to tylko mi jakoś jako tako się jeździ na tym moto? Czy ja aż tak dobrze jeżdżę ---> z pewnością nie! Jestem zielony jak cholera!!! Rozwaga, obycie z moto i trzeba umieć używać sprzęgła i już można go kręcić jak sie chce (kwestia wprawy).

Jeśli ma się prawko A, to wydaje mi się śmieszne wybieranie czegoś poniżej 500cm (ok. 50KM).

Nawet taki GS 500 nie wydał mi się nie za tęgi (w ogóle dziwactwo z tego gs, nie wiem co w nim jest takiego świetnego że wszscy na tym jeżdzą :flesje: )

Nie jestem za tym żeby przesadzać z tymi pojemnościmi, ale ludzie!?!!! ...nazywać NSR sportowym motocyklem z niezwykłą mocą--->BŁAHAHAHAHAAAAAAAAAAAAAAAAA :D :D

 

PS. Sorry jeśli obraziłem posiadaczy NSR :( . Trzeba dojść do jakiegoś konsusu i powiedzieć wszystkim że 0,5 litra pojemności to nie dużo, ale 900 to już przesada. Moim zdaniem najlepiej nadają się do tego motocykle 40-60 (no może 65KM max).

 

 

Edit: Jeśli ma sie A1. To NSR z pewnością nie okaże się za mocna. Wiem--> zdażają sie ludzie którzy nie wiedzieć czemu robią wszystko źle, ale NSR to nie jest diabeł --> serio... ale osobiście wolał bym dobry rower bo takim moto to bym psa z kulawą nogą nie dogonił :buttrock: .

 

Najlepiej zrób sobie jazdę próbną, a później będziesz gadał czy to dla ciebie mało czy dużo "kuniów".

Edytowane 16 Września 2006 przez Kowal.

[Madzik]

Co wy gadacie? NSR to taka pierda na cienkich kołach ze szkoda gadać. Obciach na tym jeździć. Zbiera się jak MZ-ta przy czym MZ ma ładniejszy dzwięk (NSR pierdzi jak kosiara). Jeśli się ma się prawko A to nie warto się w to bawić. Czasem dziwię się ludziom gadającym: "u... kupiłem sobie MZ 250. Jeżdzę już 2 sezony i trzeba uważać co się robi, bo to dopiero ma mocy!" i to pisze gość który ma dzwadzieścia kilka lat :P . Przed wakacjami nie siedziałem nawet na skuterze! Do tej pory z większych moto przejechłem się na: GS 500, GN 500, XTZ 750 i starym Transalpie (no i oczywiście ostatnio nieco niepewnie na Kawasaki ZZR 600).

 

Czy to tylko mi jakoś jako tako się jeździ na tym moto? Czy ja aż tak dobrze jeżdżę ---> z pewnością nie! Jestem zielony jak cholera!!! Rozwaga, obycie z moto i trzeba umieć używać sprzęgła i już można go kręcić jak sie chce (kwestia wprawy).

Jeśli ma się prawko A, to wydaje mi się śmieszne wybieranie czegoś poniżej 500cm (ok. 50KM).

Nawet taki GS 500 nie wydał mi się nie za tęgi (w ogóle dziwactwo z tego gs, nie wiem co w nim jest takiego świetnego że wszscy na tym jeżdzą :flesje: )

Nie jestem za tym żeby przesadzać z tymi pojemnościmi, ale ludzie!?!!! ...nazywać NSR sportowym motocyklem z niezwykłą mocą--->BŁAHAHAHAHAAAAAAAAAAAAAAAAA :D :D

 

PS. Sorry jeśli obraziłem posiadaczy NSR :( . Trzeba dojść do jakiegoś konsusu i powiedzieć wszystkim że 0,5 litra pojemności to nie dużo, ale 900 to już przesada. Moim zdaniem najlepiej nadają się do tego motocykle 40-60 (no może 65KM max).

Edit: Jeśli ma sie A1. To NSR z pewnością nie okaże się za mocna. Wiem--> zdażają sie ludzie którzy nie wiedzieć czemu robią wszystko źle, ale NSR to nie jest diabeł --> serio... ale osobiście wolał bym dobry rower bo takim moto to bym psa z kulawą nogą nie dogonił :buttrock: .

 

Najlepiej zrób sobie jazdę próbną, a później będziesz gadał czy to dla ciebie mało czy dużo "kuniów".

 

 

Troszke Cie ponioslo....... Wszystko zalezy od tego jak motocykl oddaje moc,czy plynnie,czy nie....do tego rozne motoctykle roznie sie zbieraja na roznych obrotach bo jedne na 6-7 tys a inne dopiero po 10 wiec ile motocykli tyle roznych stylow jazdy...do tego regulacje itp...wszystko ma znaczenie!!!Nie sugeruj sie tym ze NSR-ka chodzi jak kosiarka i ma tylko 125ccm bo to czasami jest zludne....przycisciesz troszke bardziej manetke i lezysz....osobiscie tak samo polecam pojemnosci 500 lub 600 ale tez zalezy ile ten motocykl ma KM ,bo jedne 600 maja +- 60 KM a inne ponad 100KM....wiec wszystko trzeba dopasowywac do umiejetnosci i tez warto sie sluchac innych bardziej doswiadczonych..... i jak Ci ktos mowi nie kupuj CBR-y na pierwszy motocykl albo wlasnie NSR-ki to chyba cos w tym jest.....pozdrawiam

[DiboS60]

Jak ty mi mowisz ze nsr125 zbiera sie tak jak etz 250 to widac ze jestes naprawde zielony i watpie czy wogole w zyciu jechales na jakiejs 125 nawet 25 konnej a o pojemnosciach 500 i wiecej to juz wogole.wpadles na te forum jak filip z konopi i robisz sobie jaja.Otoz mz 250 do 100 na godzine buja sie jakies 7-100 sekund kubusiu malinowy a nsrce wystarczy na to niecale 5-6 :buttrock: Wogole bez porownania.predkosc dobrej etz to 130-140kmh predkosc dowalonej nsrki jest taka :flesje: a ze ty sie przejechales to kazdy potrafi.kazdy potrafi kupic sobie fulla przykladowo cr250(jezlei ma fundusz) i co z tego jak wterenie wykreci cie gosc na Yz 85.wiec po co ci taki motor??Dlatego nie ,,wyskakuj mi tu kozacko przed kompem" o600 i innych takich bo gosc wogole nie zadal tego pytania w temacie :( :P

 

No a Madzik widze trzyma Takich ,,Miszczow" krotko chyba jako JEDYNA na forum i tak trzymac :D:D

Edytowane 17 Września 2006 przez DiboS60

[Madzik]

Jak ty mi mowisz ze nsr125 zbiera sie tak jak etz 250 to widac ze jestes naprawde zielony i watpie czy wogole w zyciu jechales na jakiejs 125 nawet 25 konnej a o pojemnosciach 500 i wiecej to juz wogole.wpadles na te forum jak filip z konopi i robisz sobie jaja.Otoz mz 250 do 100 na godzine buja sie jakies 7-100 sekund kubusiu malinowy a nsrce wystarczy na to niecale 5-6 :P Wogole bez porownania.predkosc dobrej etz to 130-140kmh predkosc dowalonej nsrki jest taka :D a ze ty sie przejechales to kazdy potrafi.kazdy potrafi kupic sobie fulla przykladowo cr250(jezlei ma fundusz) i co z tego jak wterenie wykreci cie gosc na Yz 85.wiec po co ci taki motor??Dlatego nie ,,wyskakuj mi tu kozacko przed kompem" o600 i innych takich bo gosc wogole nie zadal tego pytania w temacie :D :D

 

No a Madzik widze trzyma Takich ,,Miszczow" krotko chyba jako JEDYNA na forum i tak trzymac :P:D

 

 

:( Ktos musi.......,moze chlopak ma informacje z "FAKTU"....trzeba to wybaczyc...a tak powaznie to poczta sobie to co napisalismy i moze zmieni zdanie....oby w kazdym razie.....nie ma co krzyczec tylko spokojnie wytlumaczyc :buttrock: :flesje:

[Kowal.]

Na NSR akurat jeździłem bo kolega 2 ulice dalej ma taki motorek. Sam przesiadł się z Simsona. Porównując ją do MZ celowo przesadziłem ;) bo tutaj jest opisywany jako niewiadomo co. No problem takie 125 cm na początek. Jeśli mam już się A to taka CB 500, albo Xj 600 jest wręcz doskonała. Z pewnością tutaj nie przesadzam. Doskonale zdają sobie sprawę że różne motocykle mają różne charakterystyki silnika.

Dlatego taki GSX-R czy ZX Kawasaki z pewnością nie nadaje się na pierwszy motocykl. To typowe przecinaki :biggrin: I ja sie tutaj popisuje wygadując niewiadomo co?? Czasem zdażają się ludzie gadający że jak jeździł 2-du litrowym samochodem to taki literek moto to dla niego żaden problem. Moja "filozofia" przy tym jest bardzo rozsądna :crossy: Właśnie dlatego napisałem o większych pojemnościach. Takie 125cm nie jest wcale tańsze w utrzymaniu; wcale nie mniej pali więc jak się ma możliwość to czego nie 500cm.

Acha dla NSR 140km/h to już dużo. Wcale nie jest aż taka zrywna :P . W każdym razie nie sądzę żeby to było nie do opanowania. Dlatego mówię żeby zrobił jazdę próbną jeśli będzie uważał i nie strzelał ze sprzęgła. Ja jechałem do 120km/h i nie sądzę żeby dużo więcej pocisneła. Więcej nie da rady. Moze po paru przeróbkach :crossy:

 

 

Ps. Wiedziełem że będą takie reakcje :crossy: . Niech każdy jeździ na tym na czym chce. Ja nikomu nie zabraniam. Wyraziłem tylko swoje zdanie.

Edytowane 17 Września 2006 przez Kowal.

[DiboS60]

Ja Tam nie wiem jak kolegi KTmlc2 idzie 125-130 a moja mtx 100-105 zablokowana.Z Tego cie orientuje to 150-160 Nsrki latają :biggrin: no obj ka ns-1 80 leci 120 wiec wybacz ;)

[Kowal.]

Ja Tam nie wiem jak kolegi KTmlc2 idzie 125-130 a moja mtx 100-105 zablokowana.Z Tego cie orientuje to 150-160 Nsrki latają :biggrin: no obj ka ns-1 80 leci 120 wiec wybacz ;)

 

Wiesz, po paru drobnych przeróbkach to i 180 km/h, ale osobiście bał bym się tyle jechać takim moto.

Zresztą ja szybko nie jeżdżę (szczególnie czyimś motocyklem). Prędkości przelotowe 120-130km/h są dla mnie w zupełności wystarczające jakie by to moto nie było.

 

Ps. 140 --> tak mi kolega którego jest NSR powiedział. Może żeczywiście nieco więcej, ale ja przy 120km/h odniosłem wrażenie że już się męczy i dużo więcej by nie poszła.

Edytowane 17 Września 2006 przez Kowal.

[malys]

Ja proponuję koledze Kowalowi crossa jakiegoś nowego, 250 albo najlepiej 500 w 2t.

250 ma poniżej 60 KM, a takie 500 jakieś 65. Moc jest nieporównywalna do 4t w takiej pojemności. Gdybyś powiedział, że odkręcałeś nawet ćwiarce do końca na każdym biegu to mógłbyś powiedzieć, że możesz być kimś, bo jeździłeś tym po simsonie. NSR-ka 120 km/h to jedzie chyba zablokowana i jakaś padnięta.

Edytowane 17 Września 2006 przez malys

[Kowal.]

Ja proponuję koledze Kowalowi crossa jakiegoś nowego, 250 albo najlepiej 500 w 2t.

250 ma poniżej 60 KM, a takie 500 jakieś 65. Moc jest nieporównywalna do 4t w takiej pojemności. Gdybyś powiedział, że odkręcałeś nawet ćwiarce do końca na każdym biegu to mógłbyś powiedzieć, że możesz być kimś, bo jeździłeś tym po simsonie. NSR-ka 120 km/h to jedzie chyba zablokowana i jakaś padnięta.

 

Nie jeździłem na simsonie :biggrin: . Mówiłem że nie mam dużego doświadczenia, ale po przejechaniu się na kilku moto stwierdzam swoje spostrzeżenia. Chciesz żebym się spradzał ;) . Coss w ogóle odpada. Honda Transalp natomiast owszem. Ma 50KM i radzę sobie z nią bez większych problemów. Naprawdę łagodnie oddaje moc, a do tego prześpiesza ładnie już od niskich obrotów. Coś dla mnie :P

[malys]

Mój błąd z tym Simkiem.

Polecam jakąś nową crossówkę, np. YZ 125ccm,jedziemy, na początku nic, potem też nic, a jak kopnie od średnich to pójdzie na koło. I tu chodzi o tą nerwowość silnika, taka 500 w 2t to już np. cały czas ciągnie od dołu i na każdym biegu. Tu:

widać ile taka 500 ma mocy :biggrin:.

[Kowal.]

Mój błąd z tym Simkiem.

Polecam jakąś nową crossówkę, np. YZ 125ccm,jedziemy, na początku nic, potem też nic, a jak kopnie od średnich to pójdzie na koło. I tu chodzi o tą nerwowość silnika, taka 500 w 2t to już np. cały czas ciągnie od dołu i na każdym biegu. Tu:

widać ile taka 500 ma mocy :biggrin:.

 

Ciekawe. Z gazu idzie na koło (bez sprzęgła)? YZ 125 chyba nie, ale ta Honda cr 500 raczej tak.

Edytowane 17 Września 2006 przez Kowal.

[DiboS60]

:biggrin: ;) ymaah dt 125r idzie na 2 z gazu na gume z 3 ze sprzegla.yz wyrywa na kolo nawet z 5 biegu z 4 jak sie uprzesz to z gazu :P :crossy: cr 500 z tego co wiem to idzie z kazdego biegu a gume z gazu. :crossy:

[Kaze]

Ja sie podczepie pod temat przy okazji. Również planuje zmiane motocykla bo moja Stella coś słabnie, mimo że ma 8KM i v-max 103km/h (mierzone z samochodem i MZ ETZ kumpla z sąsiedniej wioski). I teraz nie wiem co kupić, ogar a może właśnie taka NSR 125? Bo znowu zabraknie mi mocy a z NSR to ja zrobie 200ccm pojemności (i tak nie pokonam zablokowanego MTXa Diba). Także sam nie wiem...też sie zastanawiałem nad TGB Orionem bo idzie jak szatan ale Stellą biore ją na każdym biegu. Kurcze ale dylematy!!! Poradzicie coś?

[eloelo]

jedyny motocykl ktory objedzie twoja stelle to hayabusa,

tak wiec nie ma sie nad czym zastanawiac

[malys]

Bierz ogara i pakuj tam kit na 500cm3, to przeca będzie 500 w 2t, tylko gaźnik zmień, bo może za mało paliwa dawać. A ten kumpel z sąsiedniej wioski sprawdzał licznik, z ciągnikiem albo czymś takim na pole, że masz pewność o nie zaniżanie prędkości?